Pozycja na jeźdźca zawsze jako pierwsza

Witam! To pytanie kieruję wyłącznie do Pań. Czy któraś z Was ma tak samo jak ja podczas seksu, a mianowicie - zawsze zaczynam w pozycji na jeźdźca, bo inaczej po prostu nie mogę, odczuwam za każdym razem ból, jeśli chcę kochać się w innej pozycji. Po chwili mogę robić to w każdej pozycji, ale zacząć zawsze muszę w tej, bo bardzo mnie boli... Czy u Was też tak jest? Przyznam, że jest to dość uciążliwe, gdyż nie mam swobody, która jest niewątpliwie bardzo ważna.

ta pozycja jest najlepsza dla kobiet gdyż samodzielnie nadziewając się na penisa zdolne są wyczuć w pochwie najwrażliwsze punkty erogenne , dzięki czemu bez problemów uzyskują orgazm. W tej pozycji ze wzgl. na nienaturalne zgięcie penisa wytrysk jest i opóźniony i gorszy(s****a z trudem wycieka), zatem orgazm męski nijaki. Natomiast po uzyskaniu orgazmu przez kobietę, można przejść do pozycji "po bożemu" i wtedy wytrysk u mężczyzny jest prawidłowy zatem orgazm też..

Co do Twojego bólu, to wal do gina, bo może masz nadżerkę. A może słabo jesteś podniecona, mało śluzu poślizgowego i stąd ból. Zastosuj lubrykant KY

jakiś ch**j dalej na bieżąco śledzi posty i co drugi uważa za spam. Spieerdalaj cieciu

uwielbam ta pozycje bo wszystko zalezy odemnie wbijam w siebie ile chce i szybkoscia tez moge sterowac,a jak juz zaczyna szczytowac to laduje calego w siebie az drgawki dostaje

Chodzę do ginekologa regularnie. Wynik cytologii 1/2, była mała nadżerka, którą leczyłam u lekarza, ale on powiedział, że nadżerka nie ma nic wspólnego z bólem.

to zmiej duszel na nowszy i bedzie napewno zdrowszy

racja cos z dyszlem nie tak , lub z twoja c*puszka....