Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faringosept

czy sprzedawalyscie ubrania ciazowe i niemowlece gdy drugie dziecko za kilka lat

Polecane posty

Gość faringosept

mam corke, ma 3msc kupilam sobie na ciaze sporo ubran z h&m mama mothercare i inne typowo ciazowe...dla malej tez mam ogrom niemowlecych z czesci juz wyrosla, rodzenstwo ddla niej planujemy za jakies 6 lat.... zostawic wszystko czy sprzedac? moze wy tez macie takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć! Nie sprzedawałam ciuszków tych takich malutkich i w sumie większych niektórych też nie. Sprzedawałam np kurtki czy kombinezony bo nie wiem czy utrafie akurat na taką samą porę roku jesli chodzi o ich używanie. Nie sprzedawałam również wózków jak i np maty edukacyjnej, łozeczka turystycznego czy tez zwykłego. Sporo mam rzeczy. Mój syn ma 5 lat, teraz staram się o rodzeństwo dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja trzymalam ubrania po corce a tera jestem w ciazy z synem wiec i tak wiekszosc sie nie nadaje:/ ciazowe tez sie nie nadaja bo corke urodzilam w lato i letnie ciuchy mialam typowo ciazowe a teraz rodze w lutym wiek ciazowe to swetry, bluzki z dlugim rekawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sprzedałam i oddałam wszystko chociaż bym miała gdzie trzymać ,ale ja widziałam że chce dziecko drugie za 6-7 lat więc żadnego sensu by to nie miało abym to trzymała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez zalega stos cichow dobrej jakości dlatego zdecydowałam sie na kolejne dziecko szybko bo zalega mi ta sterta a może coś sie jeszcze przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak za 6 lat planujecie to nie ma co tego trzymać, bo to kawał czasu i wszytko będzie niemodne. Co innego jakbyście się starali za 2-3 lata. Szkoda tylko kasy, bo zawsze tracisz 50%. Zostaw może chociaż część najlepszych rzeczy, które są ponadczasowe (jakąś neutralną bieliznę), albo rzeczy wyjątkowo ładne. Pamiętaj też, że nie jesteś w stanie przewidzieć płci kolejnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym 6 lat to strasznie duża różnica. Nie wolelibyście szybciej tego drugiego dziecka? Wtedy oszczędzilibyście kupę kasy, bo wszytko macie. Nie znam waszej sytuacji, ale decyzja należy już do was. Ja tam bym nie czekała aż tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie trzymalam, tzn mam swoje ciuchy ciazowe, ale przechodzilam w nich w sumie tylko lato:) no a teraz jestem w ciazy i duzy brzuch pojawil sie z jakies 2 miesiace temu:) takze nie skorzystalam , co do ciuszkow dla maluszka, wszystko pooddawalam, bo na poczatku nie planowalam drugiego dziecka, ale moj corcia byla zimowa, a druga bedzie kwietniowa, takze kombinezonow i tak bym nie nalozyla:) obecnie wszystkie ciuszki dla maluszka kupilam na zimowej wyprzedazy za polowe ceny w Nexcie:) obkupilam mala praktycznie na caly pierwszy rok, bez sweterkow, a za 6 lat oho, zmieni sie moda chociazby:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wszystko wyrzucam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostawiłam. u nas w rodzinie "chodzi" pudło z rzeczami dla dzieci. ciuchów jest po kilkorgu dzieciach i jak ktoś z rodziny ma mieć malucha, to dostaje to pudło. ciuszków jest dużo, w dobrym stanie, nowsze i starsze. wiadomo ciuszki dla dzieci są drogie i szkoda kasy na ubranko na kilka tygodni. dlatego nie wyrzucaj a spakuj, jak będziesz potrzebowała to wrócą do Ciebie i kasy nie wydasz. rzeczy typu: zabawki, maty, nosidła są też przechodnie i pożyczane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym 6 lat to strasznie duża różnica. Nie wolelibyście szybciej tego drugiego dziecka? Wtedy oszczędzilibyście kupę kasy, bo wszytko macie. Nie znam waszej sytuacji, ale decyzja należy już do was. Ja tam bym nie czekała aż tak długo. 15-20 lat to jest różnica a nie 6 lat z czasem to się wyrównuje ,autorka dobrze myśli najpierw jedno dziecko potem dziecko do przedszkola ,mama do pracy a potem drugie dziecko ale w między czasie pracowała a nie grzebała się w pieluchach non stop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugie dziecko-nigdy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szantrapppa
A po co to porownywanie,ocenianie? Jeden chce/moze miec mala roznice,inny wieksza i ani jedno lepsze,ani drugie. Ja osobiscie chcialam miec dzieci z malym odstepem - i mam - bo tak mi pasowalo i jestem zadowolona. Ale gowno mi do tego,co robia inni. Dla nich moze byc dobre co innego niz dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy, że "za 6 lat będzie już większość ubrań niemodna"? Body niemodne? Półśpiochy niemodne>? Spodenki dresowe, dzinsowe niemodne? Sweterki? Bluzeczki? Synek za kilka dni kończy roczek właśnie spakowałam jego za małe ubranka do worków próżniowych (wcześniej część leżała w pokoju w kartonie lub w szufladach) i na dniach wszystko wyniosę na strych. Nie ma tam żadnych ubranek, które mogłyby być niemodne (cokolwiek to znaczy). Kiedy będzie następne dziecko pojęcia nie mam, bo raz, że seks od czasu porodu to chyba na palcach jednej ręki można policzyć, a dwa, na synka czekaliśmy baaaardzoooo długo.. więc nie wiem, jakie mamy szanse, by mieć kolejne dziecko. Ale ubranka na razie zostawiam. Chciałabym jej jeszcze kiedyś założyć mojemu maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No będą niemodne. Nie mam na myśli kształtu tylko wzornictwo, aplikacje. Może niektórzy nie zwracają na to uwagi, ale inni tak. Każdy ma inne zdanie na ten temat. Ubrania ciążowe też mogą wyglądać przestarzale za te 6 lat. To jest moje własne zdanie (przerabiałam taką sytuację). A do osoby która pisze "drugie dziecko-nigdy!!!" polecam się zastanowić ile dzisiejszych rodziców jedynaków zostanie się na starość samotna, bo widzę jak młodzi ludzie około 30 dziś odpadają (a to depresje, a to nowotwory, a to samobójstwa, a to emigracje). Znam nawet przypadki matek które miały 2 dzieci i dziś już są same na tym świecie i nawet wnuków nie mają, żeby ta rodzina się jakoś odbudowała. Strach dziś mieć jedynaka, a jednak większość ludzi decyduje się na tylko 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzornictwo.. aplikacje..ehh jak ktoś kupuje ubranka jakieś tam z wielkim Hello Kity czy coś. (nie wiem, co jest "na czasie"). to może i będzie "niemodne".. ja kupuję ubrania gustowne, nie jakieś naciapane czy ze wzorkami z bohaterami bajek czy czegoś tam.. Ubranka synka są gładkie, w paski, niewiele w kratkę.. lub z malutką aplikacją na piersi (body early deays). To nie może być niemodne! Nie uznaję jakiś pstrokatych ubranek.. jakieś baloniki, samochodziki, kwiatki, robociki, misie.. kubusie puchatki czy inne cuda.. dla mnie dziecko to nie artysta w cyrku, że można go ubrać byle jak.. nawet skarpetki kupuję gładkie.. wyjątek to skarpetki z abs, bo jakoś nie udało mi się trafić gładkich.. ale to na szczęście tylko po domu. Więc ubranka, które mam nie będę niemodne.. co najwyżej mogą niektóre przestać mi się podobać.. a to już inna bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprzedawałam ubranek, ubrań ciążowych praktycznie nie miałam-jedne spodnie i to wszystko. Wszystko mam schowane, wózek, mata edukacyjna, i kołyska tiny love. Nie zamierzam mieć dziecka wcześniej niż za 10 lat (Młody ma rok) kurtek ani kombinezonów nie sprzedaje, oddam w rodzinie jak się okaże że to nie ta pora roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja trzymam po moim fakt większość jednak typowo dla chłopca ;), no ale akcesoria typu leżaczek, to już i dla dziewczynki może być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×