Zgodzić się na pracę przez łóżko mając kochanego męża i malutkie dziecko

ale nie mając wyjścia z powodu złej sytuacji finansowej, kredyt na dom i wciąż rosnących potrzebach? Zgodziłybyście się?? Ale tak szczerze bez wyzwisk??

pogadaj z mężem a się dowiesz, ta sprawa też jego dotyczy!

Nie

Szczerze? Przyznam się Tobie, że zdarzyło mi się pójść do łóżka by otrzymać pracę. Na początku było ciężko, ale w końcu przeszłam na porządek dzienny z tym. Wszystko zależy od faceta, bo ten "mój" dba o mnie i stara się awansować i nagradzać mnie.

To już lepiej świadczyć usługi prywatne, większa kasa, a i tak się chcesz puszczać :)

Tylko kobieta może mieć taki dylemat i jak tu was szanować, jak dla korzyści dajecie d**y?

Zgódź się, zgódź, a jak mąż się dowie, to zostaniesz rozwódką z dzieckiem. Zero szacunku dla samej siebie, tragedia.

Weź pod uwagę jedną podstawową rzecz, jako facet i pracodawca wykorzystywałbym tą sytuację i brał Cię kiedy tylko mi się zechce, a jakbyś mi się znudziła, to bym Cię zwolnił, bo byłabyś niewygodnym balastem w firmie. Nie warto bo prędzej czy później dopadną Cię przykre konsekwencje.

Poszukaj innej pracy zanim stracisz szacunek do siebie .

ciekawe czy byłabyś zadowolona jakby to twój mąż posuwał swoją szefową, albo koleżankę z pracy?

jesli sie zgodzisz na raz, to juz bedziesz szantazowana i na tym nie poprzestanie tak ze nie warto ,bo to jak sponsorig tylko firmowy mozna go nazwac...

Co sie teraz z tymi ludzmi porobilo. Oczywiscie najlatwiej jest isc na skroty i d******y, a co tam. Pozniej zaczna sie telefony od szefa bo bedzie chcial podupczyc i wymowki wzgledem meza. Smialo.

mala MIA-- nie sluchaj nikogo tylko jak nasz taka szanse to nie rezygnuj--ja pare lat temu w podobnej sytuacji bylam tylko ze moj maz w irlandi pracowal i bardzo rzadko mnie odwiedzal,a ja po pracy spotykalam sie z tym facetem co mi ta dobra prace zalatwil,na wyplate tez nie narzekalam,a i w lozku tez czasami mi dogodzil,a jak juz bylo nudno to jeszcze rezerwie jednego mialam ale on byl bardzo zajety, Po paru latach maz wrocil ja sie z tej pracy zwolnilam i miejsce zamieszkania z mezem zmienilam,a tego czasu wcale nie zaluje tylko mile sobie wspominam,a takiego seksu nigdy z mezem nie przezyje

Pani powyżej radzi, aby nie być jedyną cichodajką pod słoncem. Co dla niej dobre wcale nie musi być dobre dla pytającej.

to juz lepiej przyjmuj w domu ,zrob tak maly burdel...

to zależy w jakiej jestes sytuacji

16:23 Kochana, Ty byłaś w zupełnie innej sytuacji, mój mąż jest tutaj zresztą... nie chce mi się już nic wyjaśniać

Tak nisko upaść ? I udowadniać, że nie da sie inaczej jak przez łóżko ? Chcesz miec świadomość że jesteś nic niewarta umysłowo a tylko masz otwarte nogi? W pracy na pewno wszyscy by widzieli, takie rzeczy sie wie. On może w każdej chwili powiedzieć mężowi, jak odmowisz nagle orala lub anala, fajnie co ? O zdradzie męża nie wspominam, ale widać go nie kochasz.

uwielbiam to forum tylko tu ludzie zadaja tak idiotyczne pytania ;d

Czy nawet w normalnych zawodach pracują same dziifki?

Bardzo łatwo mogłabyś załatwic sobie tę pracę w inny sposób.Wystarczy nagrać potencjalnego szefa jak sklada ci taką propozyję a potem postraszyć że albo cię przyjmie albo o nagraniu dowiedzą się odpowiednie osoby...

Nie sądzę że zacznie mnie szantażować bo zależy mu na dobrej opinii. To nie wiele starszy ode mnie mężczyzna więc nie ryzykował by. Rozmawialiśmy o tym... A jak mam to niby nagrać jak juz doszło do rozmowy?

Nie sądzę że zacznie mnie szantażować bo zależy mu na dobrej opinii. To nie wiele starszy ode mnie mężczyzna więc nie ryzykował by. Rozmawialiśmy o tym... A jak mam to niby nagrać jak juz doszło do rozmowy?

nie masz mozliwosci na inna prace? kobiety maja prze...ne, musza dzieci nie tylko urodzic, ale i wychowac, w pracy, jesli juz ja znajda, robia zawsze wiecej a dostaja mniej...i chyba tylko kobieta zdarzaja sie takie propozycje jak praca przez lozko....

Kobiety?Kobiety tak nie robią...tak robiA tylko kurfy.

Kręci cie ten facet, który proponuje c**prace?? czy tylko aby ją dostac to chcesz zrobic?

A ja myślę,że powinniście razem z meżem otworzyć własny biznes.Ty będziesz dawać doopy a męzuś będzie żigolaczkiem.I tak wasze małżeństwo nie będzie zagrożone,bo się kochacie przecież.A mężuś zarobi więcej...i macie i na kredyt i potrzeby. A tak poważnie,to Ty masz jedyną potrzebę roochania,szukasz tylko okazji!

Kręci cię koleś, i jeszcze może mieć z tego coś dla siebie!!! Patrzcie na jej teksty! Ona go broni JEGO reputcji, że mu zależy na niej - ale jej reputacja, która padnie między nogami, wcale ją nie interesuje. Hmmm dziwne. To albo już dala d**y, albo już zdecydowała, a tutaj szuka pociechy i rozgrzeszenia.

Bo to ścierka jest i tyle

nigdy w życiu :O