Mąż czy nie mąż

Witam wszystkich, pierwszy raz piszę na forum więc proszę o nie komentowanie mnie głupio lub mojego tematu , bardzo proszę o poradę w poniższej sytuacji: Z mężem jesteśmy po ślubie 6 lat znamy się ogólnie 10 lat mamy synka wspaniałego ma 4 latka no właśnie kiedy zaszłam w ciąże mój mąż powiedzmy, że się ucieszył powiedział wtedy że we wszystkim mi pomoże no i wiem że ciąża to nie choroba ale ja miałam zagrożoną ciąże kilka razy leżałam w szpitalu gdy byłam w domu nawet w porządkach domowych mi nie pomagał nie wspomnę o gotowaniu , niczym się nie przejmował gdy synek się urodził myślałam ze pomoże przy dziecku wogóle nie pomagał jeszcze się darł czemu on tak ryczy , na mnie krzyczał wyśmiewał mnie że sobie coś ubzdurałm , że cały czas na niego się drę a ja chciałam aby czasem wstał do dziecka żeby tego pampersa chodziaż przewinał a on nic as jak synek był chory też nie pomagał ehhh...później zaczeło się mniędzy nami coraz gorzej obyle co się kłóciliśmy próbował rozmawiać, prosiłam, krzyczałam, aż w końcu napisałam list do niego on go wyśmiał później meila pisałam to samo cały czas byłam sama do tej pory jak przychodzi z pracy siedzi przed tv albo idzie cos niby robić żeby z nami zemną nie spędzać czasu i tak wkółko nie wiem czy chce być z nim dalej? po co jak i tak jesteśmy osobno ?!