Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzonaona

Współlokatorka

Polecane posty

Gość wkurzonaona

Od ponad tygodnia mam nową współlokatorke i już mnie strasznie denerwuje. Pierwszych pare dni dawałam spokój, bo wiadomo nowe mieszkanie i takie tam... No, ale ile można.. Kiedy jest jej kolej sprzątania, no to się wysili na odkurzenie, ale w łazięce syf jest dalej jak był :/ W kuchni każdy ma swoje półki i tak dalej, a ona wj***** mi swoje 5 sztućców do mojego pudełka i kożysta też z moich, później ich nie domywa i tak leżą zasyfiałe. W*******m się i dziś wywaliłam je w inno miejsce. Wzięłam swój recznik do prania, a za 10 min już jej wisiał, na moim wieszaku... W*****a mnie, a nawet nie mam kiedy ją op*******ć( zresztą raczej nie będę umiała jej doj***** bo jestem z natury ugodowa), bo albo jej nie ma, albo siedzi ze swoją koleżaneczką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty jesteś j******a. Było od początku grzecznie powiedzieć, że zasady w mieszkaniu są takie a takie :) Jak coś robi nie tak to POROZMAWIAĆ. Od początku na każdą głupotę zwracać uwagę, systematycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z cb zrzęda..kura domowa z cb..dziewczyna sie bawi korzysta z zycia a ty co..gary zmywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonaona
Było mówione, jakie są zasady. Że każdy ma swoje półki. Nie tylko mnie ona denerwuje, ale drugą moją współlokatrorke też. My się jakoś dogadujemy, z wcześniejszą też było spoko. Przecież nie zmywam garów ciągle. Też się bawie i kożystam z życia, ale to nie znaczy ze syf musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korzystasz przez "ż"? Ale kretynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to powtórz spokojnie. I jeszcze raz. Na wkurzanie się jeszcze przyjdzie czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonaona
dzięki :) tak napisałam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzonypomysł
Filmik pokazuje jak sobie poradzić z takim lokatorem: www.maxior.pl/film/170031/zemsta-po-studencku www.youtube.com/watch?v=HHMV6XtFSVk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posadz wspołlokatorke na krzesle i powiedz,ze irytuje Cie to i tamto.Ze jesli tak bedzie dalej,to zrobi sie w domu nieprzyjemna atmosfera i Ty tez juz nie bedziesz grzecznie prosic,bo ile mozna.Sa niestety tacy ludzie,ze odbija sie jak od sciany i nic nie dociera.Ja mowie na takich-wiatrem podszyci.Ale czesto bledy popelniaja nie ze zlej woli,a zwyklej opieszalosci.Wydyktuj cielakowi konkretnie,co robi zle,ale bez krzykow.Jak nie pomoze,to wtedy juz bez sentymentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×