szpilki NA DYSKOTEKE

Mam 173 cm wzrostu, zazwyczaj na wszelkiego rodzaju imprezy chodze w plaskich butach, bo są wygodne, ale też dlatego ze w dzisiejszych czasach trudno znaleźć faceta 185+. jednak jutro wybieram się na balety i zastanawiam się czy nie załozyc szpilek. Wyglądam w nich nieźle. tylko nie wiem czy tak świetnie bede się czuła otoczona karłami 150 w kapeluszu...

wysoka laska w szpilkach jest kul

Aż mi chooj stanął. Chyba sie zmarszcze Freda.

może i jest KUL ale nie wśrod polskich kurd**elków. Niestety Polacy nie grzeszą urodą a tym bardziej wzrostem, dlatego sie zastanawiam... Ale mimo to mam ochotę zablysnąc jutro. Może nie odbiorą mnie jako babochlopa

mam 173 i bez problemu zakladam szpilki. nie widze w ttym nic nadzwyczajnego

Faktycznie Polacy wzrostem nie grzeszą, ale spokojnie jacyś wysocy też się czasem zdarzają... Ja mam 197cm na przykład. Ach, 173... ideał... Zakładaj szpilki i baw się dobrze! Nie ma się tu nad czym zastanawiać.

jesli laska nie jest gruba moze chodzic w szpilkach, jeśli jest- wygląda jak babochlop :/

Karły nie dla ciebie. ;)

Nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale ja mam 186 cm i wokół siebie nie widzę niższych facetów. Załóż szpili, twój ryj skutecznie odwraca uwagę od wzrostu.

Każda gruba laska wygląda jak babochłop, wzrost nie ma tu znaczenia. A i tu się znajdą amatorzy takiej "kobiecej" figury.

"Nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale ja mam 186 cm i wokół siebie nie widzę niższych facetów. Załóż szpili, twój ryj skutecznie odwraca uwagę od wzrostu. " Urocze :D

Moęsz założyć :)

"Nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale ja mam 186 cm i wokół siebie nie widzę niższych facetów. Załóż szpili, twój ryj skutecznie odwraca uwagę od wzrostu. " Zdecydowanie urocze... :) haha

juz nie przesadzaj 173cm to nie jest nie wiadomo jak duzo, fakt przecietny wzrost polskich dziewczyn to 164cm nie 150 cm jak tobie sie wydaje a wiekszosc facetow ma 180 cm a moze ciebie otaczaj sami kurduple bo mloda jestes a chlopcy jeszcze rosna, maj czas do 21 lat

Dokładnie 173cm to normalny przeciętny wzrost

a jeśli dziewczyna jest chuda wygląda jak tyczka, nie wiem czy to takie atrakcyjne?

I nadszedł ten dzień. Idę na imprezę z koleżanką (164+15cm obcasy) na imprezę. I uwaga... zakładam szpilki! będziemy prawie rowne wzrostem i zrobimy furrorę wśród malutkich dziewczynek o kaczych nóżkach :D

też zakłądam szpilki mimo że idę z chlopakiem 170 :D niech mu bedzie glupio że nie urłsł

"zrobimy furrorę wśród malutkich dziewczynek o kaczych nóżkach" Wow, Twoje nóżki przestaną być kacze bo ubierasz szpilki :D ekstra a serio...jak idę do klubu to się idę dobrze bawić a nie wyglądać, mam wystarczającą samoocenę by pójść nawet w trampkach. w szpilkach sobie nie wyobrażam, zresztą trochę żal mi szpilek, bo ludzie to nieraz bydło i łatwo sobie zniszczyć buty, a nie po to kupuję porządne by jakaś pijana paniusia mi skórę zdarła

no widzisz, niektorzy idą się pokazać inni poprostu bawić... Apropo nie wiem do jakich klubow chodzisz skoro wpuszaczają cię w trampkach. Co jak co ale moim zdanie przynajmniej baleriny wypada mieć, na wiekoszośc imprez w niczym innym niż szpilki czy tzw buty eleganckie nie wpuszczają.

raczej rockowe wybieram, ale w różniastych byłam, także w tych z selekcją (nie wiem które są te "lepsze" które nie, nie żyję klubami) i jeszcze nie widziałam by kobiety były niewpuszczane, faceci owszem, ale laski to dla nich zarobek. no i nie ręczę że akurat wtedy mogłam mieć np. pantofelki balerin nie znoszę :P w tym to jak kaczki się wygląda.

chyba, że po prostu jestem taka piękna i bramkarze wymiękają a serio, to wolę mieć zakryte buty bo kiedyś mi się zdarzyło, że taka zataczająca się laska szpilą mi nadepnęła :O dlatego trochę mnie to śmieszy, że tutaj niby selekcja, bo to elegancko itd a potem i tak jak krowy sie zachowują

ja mam 175 cm i nie założyła bym szpilek.. Może gdybym miała 173 to tak, bo 2 cm to niby nic a jednak różnica

faktycznie, ogromna różnica......

ale się uśmiałam;D

mam 173 wzrostu, ogolnie noszę buty luźne na plaskim, ale czasami mam ochot zalożyc sobie super sexy szpilki. I chyba dzisiaj to zrobię. Wybieram się do klubu. Najwyżej bedę wyższa od wszytskich :)

ubieraj i nie przejmuj się, moja koleżanka jest Twojego wzrostu, raz założyła szpilki i wyglądała w nich zabójczo, pięknie- super tunika podkreślająca talię, świetne nogi, wyglądała jak bogini. Ja jestem te 2 cm wyższa ale gdybym miała Twój wzrost to nie martwiła bym się tak

nie przesadzaj, to tylko 175. Oddałabym dużo żeby mieć 175-177 cm. :)

niby tylko ale gdy założyła bym szpilki to AŻ;D gdybym kupiła 10 centymetrowe to miałabym 183, zważając że obcas to 2/3

myślę, ze to jak czujemy się na szpilkach w dużej mierze jest zalezne od środowiska w jakim się obracamy. Kiedyś kupowałam buty w sklepie a sprzedawczyni na to: taka wysoka dziewczyna i jeszcze szpilki kupuje.. Popatrzyłam na nia z góry (sama miała okolo 155) i odeszłam krokiem modelki (i tak je kupiłam)haha.Nieznoszę takich ludzi. Nie zawsze akceptuję swoj wzrost ale wiem, że na obcasach wyglądam naprawdę sexy ;)