Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Były facet rzucił a teraz mówi że ma do mnie sentyment prawie płacząc

Polecane posty

Gość gość

Facet rzucił mnie po 6 latach dla innej. Po 5 miesiącach od rozstania mimo że spotyka się z tamtą - tak myślę, mówi mi że ogląda zdjęcia nasze wspólne, że ma sentyment, pyta czy ja też mam i czy tęsknię...kiedy odpowiedziałam że nie.....on że też nie i że w końcu i tak byśmy się rozstali...o co chodzi? To on mnie zostawił, okłamał, spotykał się z inną....nie chciał nic tłumaczyć, z dnia nadzień zostawił, potraktował jak obcą osobę...stwierdził że nie chce ze mną być....spotykał się już z kimś innym....nagle zatęsknił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko znajdz innego, zaraz mu gul skoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jas_i_Malgosia
jak tam twoj makijarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzil cie . Nie myslal o tobie i twoich uczuciach , myslal tylko o sobie . ! Czasami facet po takim po takim czyms zaczyna zauwazac ,ze stracil cos ,ze nie bylow arto , ze to byla chemia , a nie milosc . Czesto sie zdarza ,ze facet po pol toku wraca , bo stwierdza ,ze jednak woli byla , ale czy warto ? Zdradzil cie ? Bywa ,ze wyciagnie nauczke i juz nie zdradzi , z drugiej strony kto raz zdradzil..... Musisz sie zastanowic , ale jezeli poczulas ,ze w jakims stopniu ci lepiej , to daj sobie z nim spokoj . To jego bledy . A ty teraz mysl wylacznie tylko o sobie. Jezeli cie zranil i nie potrafisz przebaczyc to nie wiaz sie z nim juz nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowal cie wybadac***pytal co czujesz. Chyba zauwazyl ,ze to bylo zauroczenie , a z toba milosc. Teraz albo juz nie zdradzi , albo bedzie zdradzal zawsze . Ale mysli o tobie . Tylko pamietaj - potraktowal cie jak smiecia , jak obca osobe - nigdy o tym nie zapomnij !!! A co zrobisz to juz twoja sprawa , ale nigdy mu tego nie zapomnij. To on zdradzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co mu może chodzić, może chciał ode mnie usłyszeć że też tęsknię...żałuje rozstania? a może sądził że będę za nim płakać, że będę zdołowana, nieszczęśliwa, że będę do niego pisać....nie ukrywam że nadal coś do niego czuję, swoje przeszłam, ale tego nie okazałam, mam swoją dumę, zachowywał się podle w stosunku do mnie....a nagle on ma sentyment ? chciał mnie wybadać? może uraziłam jego ego....bo nie pokazałam jak mi źle...traktuję go obojętnie,powiedziałam ok...i tyle, może go to uraziło? ....a może naprawdę żałuje i chciał usłyszeć że też tęsknię...niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank urazilas jego ego !!! Myslal ,ze bedziesz tesknic i usychac , a wtedy bylby z tamta, a jego ego byloby polechtane . Nie pokazuj ,ze ci zalezy . Wtedy zacznie za toba latac ! Moze czuje ,ze popelnil blad i chce cie wybadac lub urazilas jego ego , bo nie latasz za nim . Ale ty teraz mysl tylko o sobie i to ty rozdajesz karty. pamietaj ,ze cie zdradzil .Moze zrozumial blad , moze jest zdziwiony ,ze nie szalejesz z tesknoty, ale pamietaj mysl tylko o sobie , on stracil ta sznase . Jezeli chcesz to zacznij sie z nim umawiac , ale on nie moze czuc ze ci zalezy . Lepeij jak bedzie myslal ze ma konkurencje . Nie mniej wydaje mi sie ,ze w jego nowym zwiazku sa zgrzyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedział że analizuje nasz związek i zastanawia się jak taka fascynacja, miłość mogła przerodzić się w takie chore sytuacj*****ardzo źle mnie traktował, zastanawia się nad sobą i nad swoim zachowaniem i mówi że chce wyciągnąć wnioski.........powiedział że myśli nad tym co by było gdyby....ale stwierdza potem że i tak byśmy się rozstali jak nie wtedy to za miesiąc albo kolejny.... mówił też że to ja próbowałam robić wszystko żeby tak się stało na końcu, że to ja chciałam tego rozstania..... no i chlop poprostu wykorzystał okazję bo akurat ktoś mu się nawinął.......odpowiedziałam tylko że nie ma co roztrząsać, sprawa jest zakończona i wyszłam......ale strasznie mnie to zdołowało.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze mu powiedzialas . Z tego co piszesz to wynika ,ze on za wszystko cie wini . Skoro twierdzi ,ze byscie sie rozstali wczesniej czy pozniej , to nie zawracaj sobie nim glowy . Zostawil cie , zle cie traktowal . Uwierz mi , nie warto sie poswiecac . A gdzies tam w glebi jego ego troche ucierpialo , bo nie skomlesz jak pies, nie biegasz jak suka za nim .I dobrze . Faceci sa jak dzieci . chca zeby ich ciagle glaskac , ale nie zawsze na to zasluguja. Nie zawracaj sobie nim glowy , to juz sa jego problemy , otworz sie na innych ludzi , a jego wyrzuc z pamieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wydaje mi sie tez ,ze skoro analizuje to znaczy ,ze nowy zwiazek nie jest az tak bardzo udany . Ty bylas lepsza !!! Ale to juz jego problem . Teraz zawsze mysl w pierwszej kolejnosci o sobie , nie o facecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chce tylko zebys cierpiala, dreczy cie. Chce zebys myslala o nim i nigdy nir byla szczesliwa bo twoje szczescie go boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolałam jak był dla mnie zły....wtedy też byłam zła.....a teraz znowu coś mnie ruszyło...wiem że się źle zachowywał ale widzę że on też to sobie uświadomił i że chciałby te sytuacje wszystkie złe poodkręcać ale się nie da.... może stąd ten żal...że już za późno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedział że ja wyszłam najlepiej na tej całej sytuacji i że czuł że ja chciałam to zepsuć, że specjalnie tak się zachowywałam.....bo to ja nie chciałam się z nim od początku spotykać......rozstanie było ciężkie dla mnie bo z dnia na dzień - nie chcę cię i pa.....a potem się dowiedziałam że już od 2 tygodni spotyka się z kimś, dowiedziałam się przypadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest szczesliwy z nowa dupa i tylko o to chodzi. Wcale nie byloby mu lepiej z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa rozni ludzie . Albo zrozumial bledy , albo nie . Dobrze ktos napisal ,ze twoje szczesciego dreczy . Ponizal cie , zle traktowal i jestes od niego uzalezniona , nie daj sie ! Bo to moze swiadczyc o tym ze sie zmienil , ale takze o tym ,ze nie moze zniesc ze ktos inny moze sie z toba zwiazac . A gdyby do ciebie wrocil bedzie cie zle traktowal . Co masz na mysli ,ze cie zle traktowal ? I moja rada - dziewczyno mysl o sobie , zadnych sebtymentow . Kto ma miekkie secre to ma twarda duoe do kopania ( przez bylego lub zlego partnera )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrzuca na ciebie wiene chociaz cie zdradzil i zostawil . Cokolwiek by nie zrobil , nawet jesli przespi sie z tabunem dziwek to powie ,ze to twoja wina . Nie daj sie i olej takiego patafiana , Nigdy nie widzi swojej winy . Nawet to ze d***** na nim siedzi uwaza za twoja wine . Zero , a nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem starsza i z roznymi typami mialam do czynienia. Uwazam, ze facet nie wie czego chce. I na pewno twoj zwiazek z nim bedzie nieudany. Targaja nim wspomnienia i przyzwyczajenia ale to nie milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciał się przyznać że to coś więcej na początku wmawiał mi że to tylko koleżanka, jakaś z młodości, że ja byłam taka zła dla niego a jemu się po prostu z nią dobrze rozmawiało....bronił jej mówił że ona pocieszała go mówiąc: " że jeszcze do siebie wrócicie"....a potem odkryłam że on nie tylko z nią rozmawiał....w końcu się przyznał...ale cały czas twierdzi że to nie było tak że mnie zdradził, że kiedyś to zrozumiem....(niewiem może w sensie że on był taki biedny i poprostu się wydarzyło) niewiem jak długo to trwało ale od pół rocku naszej sfery intymnej nie było.....raz na 2 miesiące? i on zawsze mówił że jest ok, że się czepiam i że mam znowu problem, na każdą moją próbę rozmowy..a potem ni z gruszki ni z pietruszki: nie chcę z tobą być....tydzień wcześniej wg niego było jeszcze ok kiedy chciałam rozmawiać....wg niego źle się zachowałam jednego dnia - chyba szukał pretekstu - dlatego on już ze mną nie chce być i mnie nie kocha...a potem odkryłam że jest ona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy o tobie nie myslal . Spotykal sie z kims zanim cie zostawil i mial cie w d***e . Zostawil i mial gleboko gdzies to co czujesz i to co was laczylo . A teraz mowi ,ze wyszlas na tym najlepiej . Olej takiego fagasa , ktory nie potrafi odpowiadac za swoje czyny . Dziewczyno masz kontakt z toksycznym facetem . Niech pije piwo , ktore nawazyl , niech ponosi konsekwencje swoich czynow i nie zrzuca winy na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzyl sie z tamta ,az jej rowno puchla ( sorry za opis ) . Ale mial cie gleboko w duupie . Po co ci taki duren, ktory za wszystko cie obwinia . Nawet za to ,ze innej wsadzil swojego ptaka . Wiem ,zle to brzmi , ale to prawda . Zapomnij o nim , nie zawracaj sobie glowy takim zerem. To juz jego problem . Wylacz telefon , zmien numer , nie wracaj do niego , bo bedzie powtorka z rozrywki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pół roku zachowywał się jak obcy, zero kontaktu, a jak już musieliśmy się spotkać w różnych sprawach zachowywał się jakby mnie nie znał, jak powietrze, trochę złośliwości, trochę kpin jak to on i OBOJĘTNOŚĆ zupełna....a nagle wyskakuje z sentymentami i prawie płaczem....wtedy udawał czy udaje teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama znasz ospowiedz . Traktowal cie jak nic , jak zero , jak smiecia , drwij . Czy on zasluguje teraz na przytulenie ? Nie zwracaj na niego uwagi , mozesz spotkac kogos no wiele bardziej wrtoasciowszego ./ gdyby mial klase , gdyby mial sentyment inaczej by cie traktowal . Mial cie gdzies .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też trochę to analizowałam, przez ostatni okres był dla mnie obcy, zero czułości, zero miłych słów, moja dla niego przeźroczystość, obojętność, ja odpłacałam mu się tym samym.... na każdą próbę rozmowy słyszałam tylko że znowu mam problem, że jest dobrze a ja ciągle się czegoś doszukuję, więc się zamknęłam.....stałam się taka jak on....po czym on stwierdził że się w nim wypaliło coś, że wcześniej ciągle się starał ale w końcu odpuścił bo przecież to ja nie chciałam z nim być.....i robiłam wszystko wg niego żeby tak się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
***drwil (popr.) Sama widzisz jak sie zachowywal . Teraz ty badz gora i miej go gdzies . Gdyby cie kochal to by cie tak nie traktowal . Po co w ogole masz znim komtakt . Tacy ludzie sa toksyczni . Ciagna na dno. Jesli sie nie bedziesz szanowac , to nikt cie nie uszanuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku sama się winiłam, strasznie to wszystko przeżyłam, do teraz nie mogę się pozbierać.....stwierdził że to ja go do tego skłoniłam, moje zachowanie...tak mi to przedstawiał, że gdybym była inna to by się tak nie stało, że to ja go gnębiłam.... ona go traktuje inaczej, lepiej....tak mi powiedział....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie on wie lepiej ,ze ty chcialas zepsuc zwiazek i nie chialas z nim byc . Ale gowno ten twoj byly produkuje. Nie umie spojrzec prawdzie w oczy . I nie chce .Zdradzal cie , zostawil , a ty jestes winna. Nie widze tu materialu na meza . wszyscy winni tylko nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam co piszesz i powiem ci, że o takim facecie to szkoda nawet przez dwie minuty myśleć trafiłaś na najgorszy typ mężczyzny: zdradził i jeszcze ciebie obwinia zadaj sobie pytanie: czy on był taki idealny w waszym związku??? pewnie nie był ale ty jednak nie zachowałaś się jak świnia nie zdradziłaś więc to on jest winien że wasz związek się rozpadł a nie ty nie wracaj do niego bo i tak znowu cię zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyzej .Moze to dobrze ,ze sie uwolnilas z takiego toksycznego zwiaku . Z taki facetem zawsze beda problemy , a cokolwiek nie zrobi , ty bedziesz winna i bedziesz ponosic odpowiedzialnosc jego czynow. Szkoda czasu na takiego faceta. jesli mu ulegniesz do konca zycia bedziesz ofiara . Jesli sie od niego odwrocisz masz szanse na normalny zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytał mnie na odchodnym czy też oglądam zdjęcia czasem.....powiedziałam że nie, że wszystkie wywaliłam stwierdził że mi je nagra..... kontakt muszę mieć jeszcze przynajmniej kilka razy bo mamy do załatwienia jeszcze kilka kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochałam go mimo wszystko...chyba za nim tęsknię, żałuję że tak się to potoczyło i nie mogę uwierzyć że tak mnie potraktował, czasami ściska w dołku i się zastanawiam czy to przypadkiem nie jakiś straszny sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×