maz mnie juz nie kocha

mam problem moj maz mnie juz nie kocha nie chce ze mna nigdzie wychodzic lecz z kolegami zawsze chetny nie chce sie przytulac wogole traktuje mnie jak powietrze mam 28 lat i z****** zycie

DOSKONALE wiem jak sie czujesz tez mam meza i wogole nie zwraca na mnie uwagi bardzo sie zmienil nawet nie chce mu sie ze mna gadac jestem zalamana faceci to egoisci obiecuja wiele pozniej o nas zapominaja i tak milosc sie konczy zostaJA TYLKO ŁZY ZAL I STRACH

po co byl slub juz nie ma nic odeszly dni jest zaklamany czas nie chce tych chwil fałszywych tak milosc odeszla dawno zostawila obijetnosc i zal teraz przez pryzmat cierpien i trosk widzejak zmieniles sie i nie mam sily by prosic cie abys znow pokochal mnie wszystko kiedys konczy sie