znowu opinia o wózku tym razem o navington cadet

Zastanawiam się nad graco evo lub navington cadet evo dokładnie pooglądałam jak również navingtona,czy ktoś ma navington bo chciałabym się czegoś dowiedzieć o tej plastikowej rączce dzięki której oparcie spacerówki się rozkłada do pozycji leżącej bo podczas obniżania oparcia miałam wrażenie że nie jest to mocne i może się kiedyś złamać... Jak to jest w praktyce,bo w sklepie dla sprzedawców wszystkie wózki jakim ktoś się zainteresuje to super model więc w sklepie nie pytam. Bardzo proszę o jakieś info

cadet tylko do miasta, słaba amortyzacja, niski wózek - dla niższych operatorów; dość słabe wykończenie, choć widoczne tylko z bliska.

też się nad nim zastanawiałam, ale dwie rzeczy mi w nim nie pasują: brak amortyzacji oraz niemożność rozłożenia spacerówki do całkowitego leżenia. I znowu jestem w kropce.

Ja tez jestem za navingtonem jednak mnie martwi wlasnie spacerowka ktora sie nie rozklada na plasko. Teraz wchodzi nowy model juz nie jako navington tylko x-lander pulse bodajze i tam juz spacerowka sie rozklada idealnie. Jak dla mnie wozek jest na oko ok. Co prawda nie ma takich amortyzacji jak inne wozki ale cos za cos niestety. MialM przy pierwszym dziecku inny wozek super zwrotny i tak dalej ale wielki i ciezki. Teraz przy dwojce dzieci szukam mniejszego aby nas pomiescic w samochodzie.

co do tego braku rozłożenia do całkowitego leżenia byłabym za,dużo dzieci boryka się z refluksem więc jak dla mnie sprawa genialna,by dziecko na spacerze gdzie piło i potem zasnęło nie leżało zbyt płasko-poduszek się nie podkłada bo wiadomo niszczy to kręgosłup i śmiesznie wygląda gdy ktoś jedzie z poduszką w wózku-sama się śmieje że jeszcze kołdry dziecku brakuje :) nie ma kurcze idealnego wózka,szukam czegoś właśnie w miarę lekkiego ale lekki nie = super amortyzacja,wielkie pompowane koła to już lepsza amortyzacja ale i kilka kg cięższy wózek co potem w praktyce = męczarnia dla mamy po kilku godzinach będąc w trasie. Moja koleżanka ma espiro vector,fajnie się nim jeździ po chodnikach ale ta waga ponad 13kg,nie widzi mi się,dzieciak w wózku,zakupy i jeszcze jeden idący obok :D navington ma podobno wyjmowane koła więc powinien się zmieścić do każdego bagażnika (widziałam filmik na yt)

tylko nie graco , sztywne zle w obsłudze , z zadnym wózkiem nie umęczyłam sie jak z graco , masakra firma bubel

Mam navingtona cadeta. Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak się czepiacie tej amortyzacji. Wózek nie buja się aż tak, chociaż dla mnie akurat to było nawet na plus. Składa się do małych rozmiarów. Spacerówkę można składać razem ze stelażem. Jest w miarę lekki. Chociaż ja wnoszę go na 1 piętro. Na 4 piętrze to już każdy wózek będzie ciężki. Nie zgodzę się do końca z tym, że jest dla niskich osób...Raczej dla tych średnich/ wyższych. Gondola jest spora. Dobrze się prowadzi w mieście. Co do tej klapki z tyłu spacerówki, którą obniża się oparcie. Nie ona nam nie odpadła i nie mam wrażenia jakby miała się zaraz złamać. Duży kosz na zakupy. Rączka jest teleskopowa.Ja jestem ogólnie zadowolona głównie z racji wagi, dużej gondoli.