wspomnienia o eks

Po dwóch latach związku mamy 1,5 roczna córkę jednak ja ciągle myślę o eks kobiecie byłem z nia ponad 3 lata. Napisałem że myśle o niej i powiedzieliśmy sobie ze tesknimy za sobą. Odeszłem od niej bez słowa no i wpadłem - kocham dziecko, ale nie chce sie ozenic z obecna partnerką.

To moze wróć do eks... Dziecko zawsze bedzie Twoim dzieckiem i nik Ci tego nie zabierze a lepiej zeby miało ojca na odległość niż nieszczęśliwych obojga rodziców. Sama wiem po sobie po latach stwierdzam ze wolałabym zeby moi rodzice rozwiedli sie dawno temu niż klocili sie całe życie. Uwierz mi to nie jest dobre dla dziecka - trac***oczucie bezpieczeństwa i tak.

Chcę stworzyć dobry dom, ale czuje że oszukuję swoje uczucia, mieszkamy razem z obecną partnerką i dzieckiem, od rozstania z eks minęlo prawie 3 lata odeszłem od nie bez słowa i żałuję tego.

A ile już nie jesteś z byłą? Utrzymujećie kontakt? No też tak myślę że nie ma co na siłę być z kimś kogo nie kochasz..i tylko ze względu na dziecko.. Dziecku możesz dać dużo miłości nie będąc z jego matką..przecież możesz je odwiedzać, zabierać do siebie itp..tylko żeby ta twoja obecna się nie wściekła bo może ci odebrać prawa do dziecka i lipa wtedy..ale serio rób jak ci serce podpowiada a ta była twoja to pierwsza miłość taka poważna?

A po jakim czasie od rozstania z była zacząłes za nią tęsknić i lek to powiedziałeś?

zamieszkajcie we czwórkę, model islamski co noc zmiana

Moja była to specyficzna osoba, jest skryta, ale wartościowa jako człowiek zawsze była dla mnie kims ważnym, ciągle o niej pamiętam. Cały czas tęskniłem za nią, ale wydawało mi sie że nie pasujemy do siebie. Poznałem inną no i po pól roku dowiedziałem sie że będe ojcem. Po dwóch latach napisałem jej że bardzo dużo o niej myślę i tęsknie a potem zadzwoniłem po ok 2.9 miesiącach że tęsknie do niej. Nie wiedziałem jak jej powiedzieć że mam dziecko dowiedziała sie o tym pól roku temu. od 3 lat jej nie wiedziałem ale chce mnieć z nia kontakt. Jak roozmaiwaliśmy była raczej smutna, to ja prowadziłem rozmowę która twała prawie godzinę. spytała tylko czemu odeszłem bez slowa - nie wiedziałem co powiedzieć bo jest dla mnie ciagle ważna chociaż dla niej to wygląda, że juz nic dla mnie nie znaczy, ale tak nie jest. ona mnie chyba kcha ale ja nie mogę juz nic zrobić.

Wydaje mi sie ze bez sensu jest byc z nią dalej tym bardziej ze nie tylko ty tesknisz za była z tego co napisałeś ona tez tęskni więc? Porozmawiaj ze swoją kobieta tylko zastanów sie czego tak naprawdę chcesz żebyś znowu nie żałował ;/ dziecka Ci nikt nie odbierze przypuszczam ze nie ma podstaw do tego zeby Ci odebrali prawa rodzicielskie jak ktoś tam napisał.... Rób tak żebyś był szczęśliwy a twoja córka tez bedzie zobaczysz. A pozatym dziewczynki są zaopatrzone w swoich tatusiow i jeżeli córka zobaczy jakie masz relacje z jej matka tak bedzie postrzegac facetów. Zreszta póki jest mała to podejmuje decyzje bo potem jak juz bedzie rozumiala wiecej to i tobie i jej bedzie ciężej

Dlaczego juz nic nie mozesz zrobić nierozumiem?

może zrobić drugie dziecko, tamtej nie rozumiem

Nie kontaktuje się z byłą nie chcę rozdrapywać ran, ale w zeszłym roku juz nie dawalem rady chialem ja chociaż usłyszeć, zycze jej dobrze i chce żeby sobie ulozyła życie. Może nie potrzebnie do niej napisałem i przypomniałem o soobie.Napisałem że życie jest głupie i powiedziałem przez telefon że nie jest tak jak ona myśli, ale nie wiem czy zrozumiała ze nie mam sielanki.

A moze ty o nie myślisz nie dlatego ze jeszcze cos do niej czujesz tylko dlatego ze jest ci złe z obecna? Jak tak to daj byłej spokój i nie Mac jej w głowie chyba ze ja kochasz i chcesz z nią znowu byc to spotkań sie z nią wytłumaczcie sobie wszystko i zadecydujcie razem czy chcecie znowu ze sobą byc. Ja uważam ze jeżeli sie dwie osoby kochają i tęsknią za sobą to bez sensu z tego zrezygnować. Niestety zrabales ale wsumie nic straconego jesteś wolnym człowiekiem i mozesz robić co chcesz. Dla jasności jestem kobieta i wolałabym byc sama niż z kimś kto mnie oszukuje. A dlaczego doszedłem od niej

Chciałem z nia zamieszkać, postawiała warunek oświadczyny a potem mieszkanie razem. Nie zrobiłem tego. Uznała że chce ją sprawdzić, a jak mi się nie będzie podobać z nią zostawie ją jakby nigdy nic. Mieszkaliśmy w innych maiastach ale niedaleko siebie mieliśmy zamieszkać w moim mieście tzn ja tak chciałem. Eks zawsze miała własne zdanie jest rozsądną kobietą i wierzącą a ja nie dokońca. Uważała że nie musimy ze sobą mieszkać przed ślubem.

To chyba jej nie kochała nigdy skoro nie potrafiles tego uszanować. Chociaż ona miała racje z tym ze boi sie ze chcesz ja sprawdzić ja sie zgodzilas na taki układ i mnie facet kopnął w dupę.

Odpowiedz tak szczerze z głębi serca KOCHASZ JA?

Szlałem na jej punkcie od pierwszego wejrzenia, to raczej na nie okazywała mi uczuć, ale wiem, ze była skryta i wiem ze mnie też kochałam może nie od pierwszego wejrzenia ale pokochała we mnie moja opiekuńczość, gościnnośc i spokój.

Ale czy ty ją KOCHASZ a nie KOCHAŁEŚ?

To nie takie proste, żeby odpowiedzieć obecna partnerka dła mi dziecko i sie nim zajmujemy szanuje ją za to mimo ze nam się nie układa, o byłej dziewczynie mysłe i tęsknie codziennie. Chyba do niej coś czują, ale nie wiem czy mogę się ośmielic powiedzieć kocham , ale to tez ze względu na mja bcna sytuację. Jak się nie ma rodziny to wszystko wyglada inaczej podejmowanie decyzji jest duż prostrze. Miała swoje wady zamykała sie w sobie na kilka dni i nic nie mówiła, mimo że ja prosiłem miala jakieś komplekasy na swoj temat, ale nigdy nie chciała tym mówić. Czasami wybuchał gniewem jak naciskałem za bardzo, ale uwielbiałem jej dotyk, jak się tuli we mnie i sciska. Była wtedy taka dziewczęca i czuła się przy mnie bezpiecznie to mi pochlebiało.

no co nie jest takie proste! albo ja kochasz i chcesz spróbować do niej wrócić o ile ona chce ale nie chcesz i dajesz jej spokoj chociaż moim zdaniem to dziewczyna powinna ci dać takiego kosza bo nikt kto kocha nie odchodzi bez słowa do innej a po 3 latach się odzywa i opowiada jak to on tęsknie jesteś śmieszny i współczuje zarówno twojej eks ze się z tobą zadawała bo napewno bardzo cierpiała współczuje twojej teraźniejszej dziewczynie ze ma tak dziwnego faceta ktory nie potrafi nic załatwić oraz współczuje twojemu dziecku ze ma ojca frajera

Moja była cierpi na pewno była bardzo wrażliwa i wstydze się tego że odeszłem i ze tak wyszło ale nic już nie zmienię. Mam rodzinę i musze z nią być.

No to wszystko jasne wiec po co ty do niej dzwonisz skoro masz rodzine i musisz z nią być? aj dziwny jesteś

Moaj obecna partnerka jest dobrze zbudowana, była dziewczyna była bardzo szczuplutka i to też mnie z czasem przeszkadzało w niej.

O matko wiesz co? ile ty masz lat bo masz takie problemy

Musze bo mi rozsądek tak mówi, ale nie koniecznie serce.

a niby dlaczego nie mozna wychowywać dziecka osobno?

Bo ja chce byc przy córce codzinnie a nie od święta.

no to trzeba było h**a w spodniach trzymać a nie teraz o byłej myśleć papapa

Moim zdaniem nie będziecie juz szcżesliwi, skoro Ty już teraz masz takie dylematy to co dopiero dalej.

pewnie śpisz na kanapie a dziecko wszystko widzi

Zajmuję się dzieckiem i pomagam partnerce jak mogę