Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jak idzie sie w odwiedziny do swiezo upieczonej mamy

Polecane posty

Gość mamadwóchdziewczynek
pierwszy raz słyszę o przynoszeniu cukru... jak do mnie przychodzili bliscy to każdy przynosił i dziecku i dla mnie. Nikt nie pominął też starszej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpisala. niecchce zebym przychodzil do szpitala. nie ukrywam poczulam sie olana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla dzidziusia prezent a dla mamy jakis prezencik pdt szminka ochronna krem do rąk, balsam jak nie karmi piersią. daj jej prezent i powiedz-ty tez jestes wazna, zadaj o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój. ja nie chcialam odwiedzin, a przychodzili. siostry ani ojca nie chcialam. nei wiem psycha siadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym poprawic relacje z siostra ale jak widac sie nie da. nawet maz powiedzial ze jej na tym nie zalezy. jak ja bylam w ciazy bardzo sie cieszylam jak ktos mnie odwiedzial. nawet 2 bliskie znajome. przyszly doslowniue na 10 minut. bo wiedzialy ze chce odpoczac. ale to sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba napisała konkretnie że nie chce abyś przychodziła do szpitala. zrozum że niektórzy po prostu nie chcą odwiedzin w szpitalu. Może jest zmeczona, wykończona po porodzie? Tak ciężko to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla pm
dobrz ze zapytalas czy mozesz przyjsc do szpitala, nie czuj sie olana, malo kto chce wizyt w szpitalu po urodzeniu dziecka. ona jest wymeczona, pewnie zle sie czuje i zle wyglada i nie chce publicznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla noworodka pampersy, chusteczki, kosmetyk dla niemowląt dla starszego choćby jajko niespodziankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja daję kosmetyki dla dziecka+kosmetyki dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pochodze z dolnego śląska a mieszkam na górnym - od przyjaciól i rodziny męza cukru nie dostałam, ale jka pojechałam pierwszy raz do domu rodziców to sasiadka z cukrem przybiegła od razu. też się zdziwiłam.. ale było mi miło. Nie mogła miec prezentu bo nawet nie wiedziała ze przyjade ale jak mnie przypadkiem spotkała to zaraz dla dziecka przyniosła ten cukier. Fjane to, bo widac że człowiek życzliwy sie trafił w otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nikogo oprocz meza i mzmy nie chcialam w szpitalu. Mialam nieplanowana cesarke, czulam sie jak wymiocina z dzieckiem uwieszony. Na cycku - bo wiadomo kryzys laktacyjny po cesarce a tu maz mi mowie ze jedzie do nas jego siostra z mezem i dwojka dzieci... myslalam ze mnie rozniesie.poczatkowo nie chcialam ich wpuscic ale sie nie udalo. Po 5 minutach ich po prostu wyprosilam i tyle. Szpital po porodzie to nie miejsce na odwiedziny. W domu tez bym odczekala kilka tygodni, bo naorade nie jest fajnie jak sie ledwo dochodzi do siebie a tu tabuny ludzi w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma ma 6- letniego syna i zaniedlugo rodzi drugiego synka . w odwiedziny w szpitalu jesli bedzie sobie tego zyczyc lub w domu to myslimy mauszkowi kupic upominek z rossmanna to jest taka walizeczka niebieska lub rozowa i w niej jest grzechotka dwa smiczki uspokajacze i butelka ze smoczkiem 300ml, lub w pepco tez taka walizeczka tylko z ciuszkami tam jest chyba czapeczka body kaftanik.. a dla starszego samochod zabawka bo lubi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu jak ja chcialam miec spokoj w domu po narodzeniu corki a tu normalnie pol rodziny sie zjechalo koszmar i to pare dni po narodzinach dziecka..... mala dostala duzo ciuszkow w ktorych pawie nie chodzila powod? nietrafiony rozmiar... mala urodzilam w marcu i dostalam kaftanik na zime! oczywiscie za maly.... szkoda moi rodzice dali w prezencie pieluchy mleko chusteczki nawilzane...... sami powiedzielismy co sie przyda a dalsza rodzina nie pytala i nie pytala nawet czy moga przyjechac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze kupuje ciuszki dla dziecka w rozmiarze 3-6 miesiecy bo tak sobie mysle ze mama ma juz ciuszki na nowonarodzone dziecko a po drugie dzieci rodza sie rozne jedne maja 3 kg drugie 4,5kg jedne 50 cm a onne 60 cm. Wiec ja kupuje juz wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostre odwiedz w domu juz, nie przejmuj sie bo kobiety po porodzie nie sa soba, hormony, mega zmeczenie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawi mnie tylko czemu nie wypada iść do noworodka z pustą ręką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

Ja jestem z Lubelskiego i też 1 kg cukru obowiązkowo dla malucha :-) Czy zabobon? Pewnie tak, ale sympatyczny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecież

Pierwsze słyszę o tym cukrze ale ja z centralnej Polski 🙂

Ja zawsze przychodzę z prezentem dla wszystkich dzieci w danym domu, kwiatki i upominek dla mamy za to że dała radę i była super dzielna 😁💪 czasem nawet z obiadami na kilka dni, jak to przyjaciółki rodzą - u nas w paczce taki zwyczaj 😁 plus zabieramy starsze dziecko czy dzieci, do figloraju żeby mama odpoczęła. U nas dzieci się znają, spotykają więc to żaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm

Jeśli to bardzo bliska rodzina to idź kup jakieś czekoladki Mamie dziecka a dla dziecka jakieś pampersy a dla starszego czekoladę . Jeśli troszkę dalsza to odczekaj kilka dni niech kobieta dojdzie do siebie ja bym nie była zachwycona od razu gośćmi ponporodzie chciałabym żeby dali mi z 2 tygodnie spokoju . No chyba ze to mama , siostra, teściowie wiadomo nie wygonisz i to normalne ze chcą zobaczyć wnuki. Ale to bliska rodzina dalszą wolałabym później. Jeśli chodzi odprężeni zawsze trzeba coś zanieść nie wypada iść z pustą ręką. Dla maluszka wiadomo pampersy lub jakieś ubranko  dla mamy tez miło coś mieć ale to nie musi być nic wielkiego czekoladki wystarcza . Dla innego dziecka w domu ja bym kupiła jakiś słodycz na pewno 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Gdyby moja siostra z która jestem bardzo blisko sama z siebie mnie zapytała czy może przyjść do szpitala a ja bym tego nie chciała ze zmęczenia , złego samopoczucia itp to bym była jej bardzo wdzięczna ze zapytała i odpisałabym szczerze ze wolałabym nie liczyłabym ze się nie obrazi bo to moja siostra i ze mnie zrozumie . Wiem ze potem by przyszła jak już bym była w domu bez żadnych pretensji Ty zrob tak samo . Dobrze ze zapytałaś i uszanuj jej decyzje 🙂 dobrze ze jest z Tobą szczera pewnie wie ze może powiedzieć Ci tak jak czuje bo czasem ciężko jest odmówić bo Np nie wypada 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×