Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nowo otwarty Hotel Arłamów

Polecane posty

Gość gość

Byl ktos w nowo otawartym holetu w Arłamowie?? Jak wrazenia moze ktos tam pracuje jak sie pracuje warto tam pracowac?? i na jakim stanowisku byscie woleli pracowac jezeli chodzi o takie miejsce? bo ponoc w cholere ludzi tam pracuje i jest napewno wiele roznych stanowisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłem na rozmowie kwalifikac
Z ciekawości. Byłem na kilkunastu tego typu rozmowach. Od samego początku pachniało mi jakimś wałkiem, no i...nie rozczarowałem się :). Generalnie układ bardzo prosty -> jeżeli jesteś spoza "środowiska" ludzi, którzy tam byli "pierwsi"- wiadomo, wujek, stryjek, ciotka, szwagier- to jedyną pozycję o jaką możesz się starać- to szeroko rozumiana obsługa: sprzątaczka, kelner, barman, itd., itd. Rozmowę Pan zaczął od stwierdzenia, że jestem właśnie na rozmowie do (niedług) najlepszego Hotelu w Polsce i w Europie Wschodniej. W połowie rozmowy (po pytaniach typu: a co by było gdyby Klient zażyczyłby sobie gwiazdki z nieba), nie chciało mi się dłużej siedzieć i podziękowałem. Do kwestii zarobków nawet nie przeszliśmy. Ale było ze mną kilka osób, które później tę pracę dostały. I tak: pracownicy generalnie dzielą się na 2 typy, albo ze środowiska- więc jesteś menadżerem i zarabiasz więcej albo spoza środowiska i zarabiasz, uwaga: 1500 brutto, nie ważne czy obsługa, sprzątaczka, dział sportowy, itd. Jakie wrażenie jeszcze? Generalnie szukają ludzi z doświadczeniem, władających językami, profesjonalistów pełną gębą, - jak sądzę, na pewno takich znajdą w bieszczadzkiej głuszy, oferując im te 1500 zł brutto :). Generalnie układ bardzo prosty-> super Hotel, i mnóstwo pracy dla niewykwalifikowanych miejscowych pracowników, którym zapłacą 1500 brutto, i których pięknie wyrzeźbią na swoją siłę roboczą :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłem na rozmowie kwalifikac
Z ciekawości. Byłem na kilkunastu tego typu rozmowach. Od samego początku pachniało mi jakimś wałkiem, no i...nie rozczarowałem się :). Generalnie układ bardzo prosty -> jeżeli jesteś spoza "środowiska" ludzi, którzy tam byli "pierwsi"- wiadomo, wujek, stryjek, ciotka, szwagier- to jedyną pozycję o jaką możesz się starać- to szeroko rozumiana obsługa: sprzątaczka, kelner, barman, itd., itd. Rozmowę Pan zaczął od stwierdzenia, że jestem właśnie na rozmowie do (niedług) najlepszego Hotelu w Polsce i w Europie Wschodniej. W połowie rozmowy (po pytaniach typu: a co by było gdyby Klient zażyczyłby sobie gwiazdki z nieba), nie chciało mi się dłużej siedzieć i podziękowałem. Do kwestii zarobków nawet nie przeszliśmy. Ale było ze mną kilka osób, które później tę pracę dostały. I tak: pracownicy generalnie dzielą się na 2 typy, albo ze środowiska- więc jesteś menadżerem i zarabiasz więcej albo spoza środowiska i zarabiasz, uwaga: 1500 brutto, nie ważne czy obsługa, sprzątaczka, dział sportowy, itd. Jakie wrażenie jeszcze? Generalnie szukają ludzi z doświadczeniem, władających językami, profesjonalistów pełną gębą, - jak sądzę, na pewno takich znajdą w bieszczadzkiej głuszy, oferując im te 1500 zł brutto :). Generalnie układ bardzo prosty-> super Hotel, i mnóstwo pracy dla niewykwalifikowanych miejscowych pracowników, którym zapłacą 1500 brutto, i których pięknie wyrzeźbią na swoją tanią siłę roboczą :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłem na rozmowie kwalifikac
Z ciekawości. Byłem na kilkunastu tego typu rozmowach. Od samego początku pachniało mi jakimś wałkiem, no i...nie rozczarowałem się :). Generalnie układ bardzo prosty -> jeżeli jesteś spoza "środowiska" ludzi, którzy tam byli "pierwsi"- wiadomo, wujek, stryjek, ciotka, szwagier- to jedyną pozycję o jaką możesz się starać- to szeroko rozumiana obsługa: sprzątaczka, kelner, barman, itd., itd. Rozmowę Pan zaczął od stwierdzenia, że jestem właśnie na rozmowie do (niedług) najlepszego Hotelu w Polsce i w Europie Wschodniej. W połowie rozmowy (po pytaniach typu: a co by było gdyby Klient zażyczyłby sobie gwiazdki z nieba), nie chciało mi się dłużej siedzieć i podziękowałem. Do kwestii zarobków nawet nie przeszliśmy. Ale było ze mną kilka osób, które później tę pracę dostały. I tak: pracownicy generalnie dzielą się na 2 typy, albo ze środowiska- więc jesteś menadżerem i zarabiasz więcej albo spoza środowiska i zarabiasz, uwaga: 1500 brutto, nie ważne czy obsługa, sprzątaczka, dział sportowy, itd. Jakie wrażenie jeszcze? Generalnie szukają ludzi z doświadczeniem, władających językami, profesjonalistów pełną gębą, - jak sądzę, na pewno takich znajdą w bieszczadzkiej głuszy, oferując im te 1500 zł brutto :). Generalnie układ bardzo prosty-> super Hotel, i mnóstwo pracy dla niewykwalifikowanych miejscowych pracowników, którym zapłacą 1500 brutto, i których pięknie wyrzeźbią na swoją tanią siłę roboczą :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie goscie
Z ciekawości. Byłem na kilkunastu tego typu rozmowach. Od samego początku pachniało mi jakimś wałkiem, no i...nie rozczarowałem się :). Generalnie układ bardzo prosty -> jeżeli jesteś spoza "środowiska" ludzi, którzy tam byli "pierwsi"- wiadomo, wujek, stryjek, ciotka, szwagier- to jedyną pozycję o jaką możesz się starać- to szeroko rozumiana obsługa: sprzątaczka, kelner, barman, itd., itd. Rozmowę Pan zaczął od stwierdzenia, że jestem właśnie na rozmowie do (niedług) najlepszego Hotelu w Polsce i w Europie Wschodniej. W połowie rozmowy (po pytaniach typu: a co by było gdyby Klient zażyczyłby sobie gwiazdki z nieba), nie chciało mi się dłużej siedzieć i podziękowałem. Do kwestii zarobków nawet nie przeszliśmy. Ale było ze mną kilka osób, które później tę pracę dostały. I tak: pracownicy generalnie dzielą się na 2 typy, albo ze środowiska- więc jesteś menadżerem i zarabiasz więcej albo spoza środowiska i zarabiasz, uwaga: 1500 brutto, nie ważne czy obsługa, sprzątaczka, dział sportowy, itd. Jakie wrażenie jeszcze? Generalnie szukają ludzi z doświadczeniem, władających językami, profesjonalistów pełną gębą, - jak sądzę, na pewno takich znajdą w bieszczadzkiej głuszy, oferując im te 1500 zł brutto :). Generalnie układ bardzo prosty-> super Hotel, i mnóstwo pracy dla niewykwalifikowanych miejscowych pracowników, którym zapłacą 1500 brutto, i których pięknie wyrzeźbią na swoją tanią siłę roboczą :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna370
Hotel Arłamów mogę z czystym sumieniem polecić każdemu kto ma ochotę spędzić urlop lub weekend w górach. Odpowiedni dla rodzin z dziećmi, jest tam fajne spa i mnóstwo innych atrakcji, jak akurat spędziłam tam weekend ale z tego co wiem można tam się wybrać też na cały tydzień. Korzystałam z kuponu rabatowego z http://gory.pl/arlamow i cena za pobyt była o ponad 30% niższa od standardowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×