Do środy oszaleję z niewiedzy

Okres miałam 07.12 jak to zwykle u mnie obfity i 7 dniowy. Staramy się z M o dziecko więc byliśmy"razem" w płodne dni. 01.01 późnym. Wieczorem zaczełam plamić kilka kropli brązowawej wydzieliny. 02-04 plamienie czerwieńsze średnie, dziś 05 noc rano nic, teraz znów czerwonawo-brązowe średnie. Planowo okres powinna dostać 04 cykle mam regularne. Wczoraj wieczorem 05 prawie nic dziś 06 ani widu po plamieniu. Delikatny ból od czasu do czasu w dole brzucha albo pachwinie Jeszcze jedna rzecz po grudniowej wizycie okazali sie że. Mam polipa n macicy średnica 1 mm. A jeszcze jedno lekarz na razie kazal nam sie starac i liczyć ze sie uda 2 pieczenie za jednym zamachem.ZASTANAWIAM SIĘ czy to może być Implantacja zarodka. To co ze mnie schodzi, nie jest jak okres skrzypowate ani tak obfite jak zawsze....Co sądzicie ... Dziś wykonałam test z moczu, wynik negatywny. Po ostatnim zbliżeniu minęło 14 dni okresu nadal brak, natomiast pojawiło się od 2 dni uczucie mokrości i białawy śluz(bez dodatkowych odczuć). Czuje również pewien dyskomfort jeśli chodzi o same sutki, są wrażliwsze i pojawiły się w okolicach brodawek kilka bardziej widocznych żyłek. I jeszcze od kilku dni takie dziwne uczucie jakby w "macicy" drżenie kilka razy dziennie, ogólnie mam uczucie napiętego dołu brzucha ale nie jest to do końca meczące takie jak przed okresem. Skoro test z moczu domowy wyszedł negatywny czy iść jutro na beta Hcg z krwi czy dopiero środę (wtedy dopiero będę mogła). Poza tym we wrześniu robiłam wszytki hormony (Ostatnia grudniowa cytatologia 2) i były ok, nigdy nie używałam żadnych środków antykoncepcyjnych, i moje okresy były jak w zegarku...a teraz nie wiem co o tym myśleć.... Dopiero w tę środe mogę iść na betę Hcg!!! Czy komuś z moczu wychodził negatywny mimo ciąż????????

Testy z moczu są mniej wiarygodne niż ten z krwi. Mój ginekolog twierdzi nawet, że one są w ogóle nie wiarygodne tym bardziej robione tak wcześnie. Domyślam się, że ciężko uzbroić się w cierpliwość tym bardziej jak czeka się na malucha. Nie sugerowałabym się objawami bo gdy ciąża jest nie potwierdzona można wmówić sobie naprawdę wszystko od wrażliwości na zapachy po mdłości i te inne. Radziłabym spokojnie przeczekać i iść na test z krwi

Jutro idę na test z krwi właśnie... Wiem że można wmówić sobie objawy...więc mimo wszystko staram się nie koncentrować na tym. Dzięki za odpowiedź