Gwałt i ciąża

Mam spory problem i nie wiem co z nim robić, mam 18 lat i w listopadzie byłam zgwałcona przez byłego, było to szybkie,nagłe,brutalne nie chciałam tego a on i tak zrobił swoje...chciałam sie wyrwać ale nie mogłam...od tego czasu miałam objawy towarzyszące ciąży...w końcu w czwartek zrobiłam test, i wynik pozytywny :(, nie wiem co robić nie mówiłam tego nikomu nawet swojemu nowemu chłopakowi o tym, on z kolei ciągle sie wypytuje co mi jest troszczy sie o mnie chce mi pomóc, pociesza itp, wiem że chce sie dowiedzieć ale nie potrafie tego mu powiedzieć, boje sie jego reakcji że mnie rzuci bo jest za młody na ojca ma dopiero 19 lat, kocham go i nie chce żeby mnie zostawił wypłakuje sie przy nim ciągle, też jest mu kiepsko bo nie chce mu powiedzieć, ale sie boje jego reakcji....rodzicom znowu też boje sie powiedzieć....boje sie też tamtego byłego bo mnie ciągle straszy że jestem szmatą itp, że mi coś zrobi jak coś powiem o g****ie... czuje sie fatalnie nie mam pojęcia co robić...:( prosze o jakieś odpowiedzi.

masz dobrych rodziców ?

Chyba za dużo puszczają w TV głupich seriali, a potem takie małolaty się naogladaja i wymyslaja.

No to sie w poro kapnelas zeby cos z tym zrobic. Minely 3m a ty przeszlas do pozadku dzienneg i juz nowego chlopaka masz i c jeszcze liczysz ze ten nowy bedzie z toba dziecko wychowywal:-) no smiech na sali

Szkoda, że nie zgłosiłaś tego bo mogłabyś legalnie usunąć :-o a tak...

JA bym zrobila tak.spotkalabym sie z bylym.powiedzialabym o ciazy.wziela na to spotkanie dyktafon.poswiecilabym sie zeby zniszczyc s.u.k.i.n.s.y.n.a!!! nagralabym rozmowe a na pewno cos wspomni o g****ie. zglosilabym na policje.powiedziala rodzicom.chlopakowi.jakby nie uwierzyli w g**** puscilabym nagranie.

Pewnie sama prosiła by ją tak ostro wydymal a teraz udaje że ja zg****ił. Hahaha, czy to nie było przypadkiem w Szkola zycia?

jeśli to prawda, powinnaś o razu powiedzieć rodzicom boję się, że nie masz z nimi dobrego kontaktu i nie kochacie się bardzo, jeśli by tak było z każdym nieszczęściem od razu pognałabyś do matki, wiedząc, że zawsze stanie za Tobą murem i dopóki będzie żyła stanie za Tobą murem nie powiedziałaś od razu trudno, powiedz teraz, aborcja na Słowacji jest dozwolona do 12 tygodnia, kosztuje ok 400 euro, trzeba się liczyć z dojazdem, tamtejsze kliniki nawet organizują dojazd, trzeba mieć tylko trochę kasy uważaj z kim się zadajesz, mała

Wiem, temat brzmi niewiarygodnie ale to prawda :/, z nowym jestem od początku grudnia, miałam te objawy ale myślałam że to normalne, rodziców sie boje i nie potrafie im tego powiedzieć, chłopakowi też,a z tym byłym to myślałam że mu sie odechce ale od kilku tygodni mi takie smsy przysyła, no nie wiem co robić.

A aborcja nie wchodzi raczej w gre, nie pochodze z bogatej rodziny.

niby przezylas g**** i tak szybko znalazlas nowego frajera do dymmania, jestes mlodociana dzifka i tyle, i chcesz biednego nowego chlopaka wrobic w dziecko, uwazaj bo sie i tak to wyda, 18 lat to ksiazki a nie sex

Po pierwsze idz na policje. Kazdy niechciany seks to g***** Opowiedz na policji co sie stalo, ze sie balas powiedziec itp. Ktory tydzien ciazy Ci teraz wychodzi? Jest jeszcze szansa na samoistne poronienie, no ale kurcze nie zycze Ci ani tego, ani posiadania dziecka z jakims debilem. Choc to nigdy nie jest wina dziecka. Moze jakos to ogarniesz. Zglos sprawe na komisariat, to podstawa.

No jesli aborcja nie wchodzi w gre..to Ty nie wiesz co to jest zabezpieczenie? Ech serce mi sie kraje, nie chce nikogo oceniac. Ale jak czytam tu ciazy ktos nie chce, tu ktos sie stata 3 lata lub dluzej..18 lat to mlody wiek, oznacza to ze zaszlas majac 17 lat..a moze to jest po prostu tak, ze sie bzykneliscie i zaszlas w ciaze, a teraz szukasz winnego? :/

Jestem w 7 tygodniu, co do g****u to byłam lekko wstawiona chciałam uciec ale nie mogłam on to wykorzystał i zrobił swoje, myślałam że nic mi nie będzie, zapomniałam o tym i o nim i zaczęłam normalnie żyć, 10-tego grudnia związałam sie z innym pokochaliśmy sie wiem że on jest tym jedynym,znamy sie od dziecka i zawsze sie lubiliśmy, jest mi trudno o tym myśleć nie chce go tym zranić bo możemy sie rozstać zrozumiała bym to choć nie chce go wykorzystać do roli ojca i chce z nim być, może też nie zaakceptować tego że dziecko nie jest jego i w ogóle jest na to za młody, nie lubi też tamtego co mnie zg****ił, nie wiem...odejść od niego ale dla jego dobra? :(, rodzicom dzisiaj o tym powiem spróbuje sie przełamać choć nie wiem co powiedzą. I nie jestem szmatą, nie lubie seksu, nie jestem za tym i nie chce tego robić...

No idz na te policje. Nie rozumiem o co chodzi, ze nie chcesz isc. Rodzice to zrobia za Ciebie, ale baty i tak zbierzesz. Moze rodzice wyloza na aborcje, pozycza? Masz jeszcze troche czasu na zorganizowanie tego. Pracujesz? Tak to jest jak dzieci sie biora za seks! :/ Co do chlopaka to bym na Twoim miejscu mu powiedziala, a raczej pozostawila mu pole do podjecia decyzji. Bylemu nic nie mow, o ile jednak zdecydujesz sie urodzic to dziecko. On dorosnie i bedzie domagal sie kontaktow z dzieckiem w przyszlosc***** co Ci to, a do tego dziecko nie z milosci..eh. 1. Powiedz rodzicom. 2. Wizyta na policji. 3. Organizacja aborcji. Ponoc na www gdzies sprzedaja rozne srodki, ale odbior ponoc za granica bo u nas nie wpuszczaja. 4. Kiedys bedziesz sobie pluc w morde, albo nie, zalezy czy masz 'jaja' na tyle duze by ciaze usunac. To juz na badaniu uslyszalabys serduszko..

Na policje też pójde ale sie boje że jak tamten sie dowie zacznie jeszcze bardziej mi grozić.

Jak Ci bedzie grozic? Grozby rowniez sa karalne, wystarczy miec nagranie lub smsy, zaniesc na policje, zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestepstwa, policja skieruje sprawe do prokuratury, a oni wezma sie za typa. Mloda jestes, spokojnie i bez nerwow. Nikt nie ma prawa nikogo straszyc, grozic itp. Moim zdaniem policja to priorytet. Rodzice moga byc zli ze im szybciej nie powiedzialas. Moga tez namawiac Cie na to bys urodzila dziecko.

Jeszcze nie pracuje, jestem w ostatniej klasie technikum, chłopak pracuje w żwirowni jeździ koparką, ciąży wolała bym nie usuwać to w końcu dziecko..heh, nie wiem co na to rodzice jak im powiem to sie dowiem.....spróbuje w tym tygodniu to wszystko ogarnąć...dzisiaj powiem tacie bo z nim mam bardzo dobre relacje niż z mamą, jutro policja a w środe chłopak, dziękuje za odpowiedzi rozjaśniło mi to głowe.

A od kiedy to technikum trwa 3 lata? Jakoś wątpię by to był g**** po pijaku mu dałaś a teraz że Cie zg****il?

Naprawde mnie zgwałcił, co mam zrobić żebyście mi uwierzyli? mam dać skan dowodu osobistego? pisać ze szczegółami co mi zrobił? jak mnie potraktował? jak mnie wyzywał? :( nawet nie myślałam że tak trudno tutaj sie o coś dopytać,wyżalić....zaraz człowieka mają za kłamce,dziwke... :/

Naprawde mnie zgwałcił, co mam zrobić żebyście mi uwierzyli? mam dać skan dowodu osobistego? pisać ze szczegółami co mi zrobił? jak mnie potraktował? jak mnie wyzywał? :( nawet nie myślałam że tak trudno tutaj sie o coś dopytać,wyżalić....zaraz człowieka mają za kłamce,dziwke... :/

Naprawde mnie zgwałcił, mam pisać ze szczegółami co mi robił? jak mnie traktował przy tym? jak mnie wyzywał? może do tego skan dowodu osobistego i adres zamieszkania żebyście mi uwierzyli? :( nawet nie wiedziałam że tak trudno jest sie tutaj wyżalić,wypytać.

Naprawde mnie zgwałcił, mam pisać ze szczegółami co mi robił? jak mnie traktował przy tym? jak mnie wyzywał? może do tego skan dowodu osobistego i adres zamieszkania żebyście mi uwierzyli? :( nawet nie wiedziałam że tak trudno jest sie tutaj wyżalić,wypytać.

Dajcie spokój ludzie, może ta dziewczyna mówi prawde a wy na nią najeżdżacie, ja jej wierze wiem co to znaczy. 1. Powiedz koniecznie rodzicom, w końcu prawda wyjdzie na jaw gdy będziesz miała brzuch, im wcześniej tym lepiej. 2.Powiedz chłopakowi jeżeli cie naprawde kocha nie zostawi cie samej sobie, jeżeli chcecie nadal ze sobą być i ma dobrą prace w tej żwirowni nie będziesz sie martwić o wsparcie finansowe, troche on troche twoi rodzice, może nawet do aborcji sie dorzuci jeśli padnie taka decyzja (choć nie jestem zwolenniczką aborcji) 3.Zgłoś gwałt na policje jeśli sie boisz sama idź z chłopakiem albo z rodzicami, i zgłoś to bo nie może taki ktoś być bez karny. 4. I nie bój sie, jestem pewna że dasz sobie rade :) Pozdrawiam a na koniec do wszystkich z forum, odrobine tolerancji,akceptacji i wiary do takich spraw.

To ja gościu z wcześniej. Nie denerwuj się, porozmawiaj z rodzicami koniecznie. Jeżeli podejmiecie decyzję o urodzeniu dziecka, to sru na badania. Trzeba oznaczyć krew, zacząć przyjmować jak najszybciej kwas foliowy (w aptece kupisz bez recepty). Odczuwasz jakieś dolegliwości? Dla spokoju wtedy też idz jak najszybciej na badanie usg. 7 tydzien ciazy to optymalny czas na takie pierwsze badanie. Zobaczysz, za kilka lat pomyslisz o tej sytuacji trochę inaczej. Zastanów się jednak czy bedziesz w stanie wychowywać dziecko, które masz bądz co bądz z chłopakiem, z którym nie łaczą Cie pozytywne relacje. Tego nowego chlopada radze Ci juz teraz 'spisac na straty'. Powiedz mu po prostu ze jestes w ciazy z bylym, ktory to tydzien. Mlody chlopak jeszcze pomysli ze go zdradzilas z bylym czy cos. Nie ludź się, że bedzie chcial wychowywac cudze dziecko. Jeżeli bedziesz rodzic to nie pozostaje Ci nic innego jak poczekac do porodu, wpisac ojca dziecka i po alimenty na dziecko. Przykra sprawa, miejmy nadzieje ze kazde rozwiazanie jej bedzie dla Ciebie szczesliwe. Pamietaj tylko o jednym - dziecko niczemu nie winne.

Hm moja siostra tez ma 18 lat, skonczy w tym roku, a jest w drugiej klasie technikum....

Do poprzednika: Zazwyczaj tak jest że gdy zaczynasz 1 klase szkoły po gimnazjalnej masz 16 lat gdy kończysz masz 17, gdy zaczynasz drugą klase masz 17 a gdy kończysz masz 18, gdy zaczynasz trzecią klase masz 18 lat a gdy kończysz masz 19 lat, nie widze w tym nic podejrzanego, i już sie to zaczyna i już sie to pojawia, jak są takie tematy ludzie doszukują sie na siłe jakichś błędów czy innych rzeczy żeby wytknąć nie prawde i kłamstwo :D, boshe ludzie...ten internet schodzi na psy.. Co do tematu to moja droga musisz zrobić tak jak radzili ci poprzednicy, jest to trudne ale zobaczysz że będzie dobrze.

Powiedziałam o wszystkim rodzicom, ehh byli zszokowani i wystraszeni dopiero godzine temu ochłoneli i zaczeli trzeźwo myśleć, dziecko jednak urodze.....spróbuje przy pomocy rodziców jakoś je wychować, mój chłopak też już wie...dzwoniłam do niego i ma przyjechać dzisiaj do mnie to wszystko obgadać, coś czuje że ze mną zerwie, ale ciesze sie że to powiedziałam i nie będe martwiła sie sama. Jutro też jade na policje w wiadomym celu i na badania przy okazji. Najbardziej sie boje policji i tego co mi chłopak powie. Dziękuje za komentarze i za pomoc. p.s W kwietniu będe miała 19 lat i tak chodze do 3 klasy technikum p.s2 sorry za spam ale jakoś wtedy strona sie muliła. Dziękuje, będe pisała dalej jak sie sprawy potoczą.

niesamowite to że pary czy małżeństwa się latami starają o dziecko robiąc wszystko co mogą a takie młodociane to co g**** to ciążą..

Był u mnie chłopak i nie rozejdziemy sie będziemy ciągle razem, mówił że będzie mi pomagał na ile może, ciesze sie naprawde że mnie nie zostawi i moge na niego liczyć :), znam go od dziecka i nie sądze żeby to zrobił. Dzisiaj jeszcze została ta policja i lekarz po południu.