wysokie hcg a rozwoj zarodka

czy wysokie hcg (35000)to dobry znak a np to ze dopiero byl zarys zarodka i malenkie serduszko

a to 35 000 to który tydzień?

w normach jest ze 7-8, ten wynik jest z soboty, dzis robilam znow hcg ale wyniku jeszcze nie znam, wizyte mam w srode, w sumie p. doktor w piatek widziala na usg jakas pulsujaca kropeczke ale na 100% nie jest pewna czy to serduszko

dziewczyny odebralam wynik dzis (2 wynik) pierwszy wynik wynosil 35291, a drugi dzisiejszy 30855, co moge o tym sadzic?

dziewczyny odpowiedzcie prosze, jestem troche podlamana i nie wiem co mam myslec

chyba nie jest za fajnie :( beta spada..

spada, ale moze spadek jest niewielki i da sie malenstwo uratowac. :( coo tym sadzis?

bardzo prosze o odp na moj post

Napisz czy obydwa badania robiłaś w tym samym labolatorium? jeśli nie to nie ma się czego obawiać. Ja na twoim miejscu powtórzyłabym betę

prosze o wypowiedzi

malinka tak oba badania robilam w tym samym laboratorium, nie wiem czy roznica w godzinach ma jakies znaczenie, pierwsze robilam o 9:17, drugie o 10:20

kochana różnica nie ma znaczenia ważne są tylko normy bo w każdym labolatorium są inne. A coo na to lekarz? jak trzymam bardzo mocno kciuki. Nie życzę ci żebyś przechodziła przez to co ja. U mnie beta pięknie rosła a potem okazało się ze to puste jajo płodowe. ale nie trać nadziei, idź do gina co on na to powie. A powiedz mi jeszcze czy zobiłas usg dopochwowe?

mi to wyglada na poronienie

malina 299 a do ktorego tygodnia nie pojawil sie zarodek? mialas lyzeczkowanie?

malinka ja bylam u 2 lekarzy, jeden nie stwierdzil zarodka do 6tc i kazal mi sie przygotowac na najgorsze, a drugi lekarz zobaczyl na usg (dopochwowym oczywiscie) pulsujaca kropeczke. bardzo sie martwie tym ze beta spadla dzis, to moja 1 ciaza i bardzo bym chciala ja utrzymac.

wizyte u lekarki (tej co podtrzymala mnie na duchu) mam w srode

prosze o odpowiedz

czy pierwszy wynik 35291 i 2 wynik 30855 to na 7/8 tydzien to dobra oznaka?

????

Wiesz ja czekałam do 10 tc. Mój lekarz prowadzący już w 7 tc powiedział ze trzeba się przygotować na zabieg. Nie chciałam tego do siebie dopuścić więc poszłam do innego. Ten drugi stwierdził że beta jest ok, że do zapłodnienia mogło dojść później. Niestety beta zaczeła spadać więc już wiedziałam ze nic z tego nie będzie. Wiesz można to ze nie ma zarodka tłumaczyć że sprzęt niedokładny itp. ale jak beta juz spada to nie jest za dobrze. A długo się staracie?

malinka 2 lata :( ja nie moge stracic tego dziecka, dzis we snie slyszlam jak serduszko bije jak dzwon

Po pierwsze nie denerwuj się. Kiedy miałaś miesiączkę? To może być błąd labolatoryjny. Książkowo beta powinna przyrosnąć ok 60 procent w 48 h, ale różnie z tym bywa a jest ok. Niestety jeśli to nie błąd to oczywiście spadek poziomu tego hormonu to zły znak.

na moje wyliczenia to jestem jakis 7/8 tydzien, jestem po transferze :( czytalam ze w granicach 8-10 tygodnia beta sie zmniejsza i pozostaje tak do konca 1 trymestru. co na ten temat sadzicie?

dodam rowniez ze nie plamie nie krwawie, mam wszystkie objawy ciazy, moze nie wymiotuje ale mam nudnosci, brzuch mnie nie boli, nie mam zadnych skurczow.

bardzo prosze o wypowiedzi na moj post, z gory dziekuje

bardzo prosze o wypowiedzi na temat mojego postu. z gory dziekuje

przykro mi, ale największe prawdopodobieństwo to w tej sytuacji poronienie:(