jak odzwyczaic sie od chleba

nie moge sobie ztym poradzic, potrafie zjesc pol bochenka na dzien , nie m oge przestac po zjedzeniu 1 lub 2 kromek , przez to tyje w brzuchu najwiecej mozeie cos doradzic?

ja jem max 2 kromki ale podstawa to ciemne pieczywo pelnoziarniste bialego mozna zjesc tony i nadal sie jest glodnym

ja tez jem ciemny, ale jem go za duzo

W piekarniach można teraz kupić chleb na wagę, kupuj dwie, trzy kromki na osobę:)

ja własnie zaczynam diete.I to tez jest dla mnie najgorsze.Jakbym mogla to moja dieta składała by sie tylko z wody i chleba ale na diecie jestem nie pierwszy raz i wiem ze najtrudniej wytrzymac pierwsze 2-3 dni potem spoko.Zamien chleb na zdrowszy

Dziewczyny dacie rade tylko potrzeba silnej woli, ja juz 4 miesiąc jestem bez chleba i moim problemem była waga i ogromny brzuch a odkąd nie jem chleba i ziemniaków, moge jeść wszystko i nie czuje się opchana i brzuch mam plaski. Nie powiem, bo jest to wyrzeczenie ale kiedy mieścisz się w takie ciuchy jakie ci się podobają to jest warte poświęcenia.

Polecam upiec chleb z samych ziaren bez mąki (słonecznik, dynia, migdały, siemię lniane itp.). Przepisy można znaleźć w necie. Nie dość, że baaaardzo syci to jest zdrowy i nie tuczy :)

albo skorzystać z przepisów dukana na pieczywo i tym zastąpić tradycyjne. Nie jestem zwolenniczką tej diety, ale niektóre przepisy całkiem, całkiem:)

Niestety, tutaj potrzebna jest silna wola. Ja od 1 stycznia porzuciłam białe pieczywo na rzecz ciemnego, jedna, max dwie kromki dziennie. Jest ciężko, pachnące bułeczki kusiły najbardziej przez pierwsze 3-4dni, ale jak już ktoś wyżej napisał, skutki odstawienia białego pieczywa wynagradzają męczarnie:)

dziekuje wam za wasze odpowiedzi :) sprobuje od jutra nie zjesc ani kromki , zobazce jak mi pojdzie :) i napisze

Może zacznij sama piec chleb - najlepiej na zakwasie - jest bardziej dietetyczny no i jak sama zrobisz to nie będziesz chciała aż tak szybko go zjeść żeby starczył na dłużej, po drugie chleb własnej roboty jest mniej tuczący ale bardziej zatykający. Ja pieczę chleb do teraz chociaż zaczęłam to robić w trakcie kuracji odchudzającej. Schudłam szybciutko bo starałam się robić wszystko sama no i wycofałam wszystkie paskudztwa takie jak - słodycze, ziemniaki, własnie nadmuchane pieczywo itp Dodatkowo wsparłam się naturalną suplementacją slimcea dzięki któremu zmniejszałam kaloryczność każdego posiłku.

Witam :) Bella_MI a ile schudłaś z pomoca slimcea w trakcie całej jej kuracji ? Dodam że ja od prawie dwóch tygodni nie jem chleba, ziemniaków, smażonego, mąki makaronów słodyczy, alkoholu i własnie od 2 dni biorę slimcea mam strasznie dużą nadwagę i wraz z tym rokiem chce jej się pozbyć. Możesz uronic rąbka tajemnicy ? :) Będe bardzo wdzięczna nie wiem jakich efektów mogę się spodziewać. nim zaczełam stosować slimcea po wprowadzeniu zmian wyżej opisanych w okresie około 1,5 tyg ze stałymi posiłkami schudłam 2 kg w pasie 3 cm, w biuscie az 5 i w biodrach 2 i zastanawiam się czy to zdrowe ale naprawde zdrowo się odzywiam głodna nie chodzę martwię się tylko o zapotrzebowanie kaloryczne nawet ze zdrowych produktów nie jestem w stanie stworzyć smacznego menu w granicach chociaz 1500 kalorii po zliczeniu ich po całym dniu wychodzi mi max 1100 i nie wiem czy to zdrowe ale wiecej nie jestem wstanie wcisnąć. Co do samej slimcea jestem ciekawa czy przy takiej diecie cos zdziała. Zobaczę pierwsze efekty za miesiąc Pozdrawiam :)

- pieczywo i makaron możemy zastąpić kaszą jaglaną (kupuję ją na zielonym rynku po 4 zł/kg) Mój przepis to: - wstaję rano, gotuję wodę - 1 szkl. kaszy płuczę na sitku i w rondelku zalewam 2 szkl. wrzątku, trochę solę do smaku i dodaję łyżkę masła - gotuję 2 minuty, przykryty rondelek owijam śćierką i wkładam pod poduszkę na 10 minut - w tym czasie korzystam z łazienki, gdy wracam moja kasza jest gotowa do spożycia (różnie na słodko z miodem i bakaliami, jabłkiem itp. lub z serem, wędliną, kurczakiem, sałatką itp.) - kaszę dzielę na 3, 4 porcje w ciągu dnia - biorę ją też do pracy i jem zamiast kanapek z sałatką, wędliną, jajkiem itp. - dużo przepisów jest w książce St. Korżawskiej pt. "Braterska pomoc dla zdrowia - Kasza jaglana".

polecam artykuł o szkodliwości glutenu zawartego w pszenicy, która jest już od 40 lat modyfikowana genetycznie, dlatego nam szkodzi http://pracownia4.wordpress.com/2010/01/22/gluten-to-czego-nie-wiesz-moze-cie-zabic/

Jest też ciekawy wywiad z lekarzem z USA Williamem Davisem autorem książki Wheat Belly (Pszeniczny Brzuch) http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/

ja mam wielki brzuch a pozostale czesci - szczuple , czy ta dieta by byla dobra ( bez pszenicy )

pszeniczny brzuch to co kupujecie w piekarni to jest wyrób chlebopodobny zrozumiecie jak upieczecie własny chleb a jest pełno przepisów i filmów i sie najecie jedna kromka chleba tak tak chleby sprzedawane to powietrze organizmu nie da sie oszukać

Ja nie wiem gdzie tkwi sekret ale chleba nie jem od dwóch tygodni i powiem wam że w pasie własnie tam gdzie brzuch najdalej wystawał dziś się zmierzyłam mam 8 cm mniej sama widzę znaczną różnicę i mimo że brzuszek jeszcze wystaje to jest o wiele , o wiele mniejszy. Chleb pszenny zamieniłam na razowy i to tylko max 2 kromki dziennie lub jedna grahamka dziennie i na pieczywo chrupkie od 2 do 3 kromek max dziennie :) Ale coraz bardziej zastanawiam się nad pieczeniem swojego przynajmniej bede dokładnie wiedziała co jest w srodku. Bo wiekszośc chlebów razowych jak im się ktoś przyjrzy znajdzie troche % mąki pszennej, odkąd pszeszłam na dożywotnią już pewnie dietę bardzo czytam etykiety produktów które kupuję . Mimo wszystko jeśli chodzi o sam chleb to chyba i tak lepiej upiec samemu :) Pozdrawiam

cbadef - dzięki za link do wywiadu z lek z USA nt. glutenu

a ja chlebek sama piekę, kupuje taka specjalną już przygotowana mąkę, bo nie mam czasu "bawić się " w pieczenie "prawdziwego" chleba. Do maki Młynów Polskich trzeba dodac jedynie drożdze, poczekać az ciasto wyrośnie i do piekarnika...Jest to pyszny i syty chlebek. Ja po 1 kromce już czuje się syta...Super opcja

chciałam dodać ze jest to ciemny chlebek:)

a czy na drozdzach jet zdrowy?

Wbrew powszechnej opinii chleb nie jest wcale taki zły, tylko nie mozna z nim przesadzać. Mój dietetyk, Grzegorz Kowaluk ułożył mi taki jadłospis, że jest tam również ciemne pieczywo, stosuje sie do jego rad i chudne.

No właśnie ciemne jest świetnym zamiennikiem dla typowego pszennego i o pszennym mowa była wyżej ;)

Dobre ciemne pieczywo przyspiesza też przemianę materii, co wiem od mojego dietetyka. Nawet moja teściowa ostatnio zajęła się sama wypiekiem chleba i naprawdę coś cudownego jej wychodzi :) Chleb orkiszowy - cudo :)))

ja od 3 dni bez chlebka i jakos daje rade:) Na pewno wprowadze kromke lub dwie zytniego chlebka. Moze zbiore sie dopieczenia, ale kiedys probowalam upiec zytni na zakwasie i mi 2 razy nie wyszedl i sie zniechecilam :( glina mi wyszla totalnie nie dopieczony, mysle ze z maki mieszanej jest latwiej.

Najpierw zamien bialy chleb na ciemny razowy - najlepiej intensywny zytni - wtedy jesz go mniej. A potem mozesz wyeliminowac calkiem. Kladz wiecej skladnikow na kanapce typu salata, pomidor albo duzo pasty kanapkowej np z jajkiem czy makrela, dzieki czemu zjesz 2 kromki a nie 4. I jedz chleb tylko do 1 posilku dziennie czyli jesli jesz na sniadanie to obiad i kolacje zaplanuj tak zeby nie jesc chleba.

ja tez mam problem z chlebem. jak zjem kromke czy 2 to ju pol bochenka zjem, i to jest masakra po prostu go uwielbiam , a jem ciemny , razowy zytni, czasem z ziarnami

Najpierw zamien chleb bialy na ciemny - najlepiej zytni. Zrob sobie limit na 1 posilek z chlebem dziennie, czyli np jesli kanapki na sniadanie to obiad i kolacja bez chleba. Poza tym uzywaj chleba tylko do kanapek a inne potrawy typu zupa czy bigos jedz bez chleba. Do kanapek dodawaj duzo warzyw albo rob pasty i nakladaj grubo - wtedy zjesz go ilosciowo mniej. Ja chleb kocham - sama pieke domowy ciemny na zakwasie ale mimo to ograniczam sie do jedzenia raz na dzien albo raz na dwa dni. Roznica w obwodzie jest spora.