Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem co mam robic 4 lata temu zwiazalam sie z zoswodnikiem mamy wsolne dzieci i on z pierwszego malrzensta nie przeszkadzaja mi jego maluchy lubie dzieci . Ale od 2 lat mieszka z nami jego 14 letnia corka robi wszystko co jej sie podoba nie ma zadnych zakazow powiedzmy ojciec jej cos zabroni a i tak nie reaguje na to jesli tego zakazu nie przestrzega . Przeklina odnosi sie do nas bez szacunku . Szukalam porady u psychologa ale i z tamtad uciekala nie wiem co mam robic . Czy zostawic ukochanego niech radzi sobie sam bo moja psychika tego nie wytrzymuje moze cos mi doradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za cztery lata będzie o problemie - nie mieszaj się do nie swoich dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki ale to nie takie latwe ja tez mam syna ma 11 lat i zauwazylam ze zaczyna sue buntowac czemu on ma obowiazki a ona nie . Obecnie nie odzywam sie do niej wcale ublizala mi i to ostro mam dosc wyciagania do niej reki i nie uslyszalam nawet takiego prostego slowa przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mężem porozmawiaj powiedz że dzieci muszą być traktowane równo a on powinien pogadać z córką że ma cie traktować z szacunkiem. 14 lat to okres buntu więc będzie robić takie rzeczy twój syn później też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie twierdze ze nie bedzie tylko trzeba okreslic stanowczo co wolno a czego nie rozumiem tez okres dorastania ale przychodzenie do domu zucenie plecaka i znikanie na cale dnie to juz leeka przesada jesli sie jej mowi ze ma sie wziasc za nauke to odpowiada w d***e mam was nic mi nie mozecie zakazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×