kolejny miesiac jestem za granica

I nadal nie mam pracy. Wyjechałam z myślą, że moje zycie się polepszy, a jest gorzej niż w Polsce :(

Pocieszcie mnie...

na sopnatana to raczej juz lepiej nie jechać musi byc wczesniej cos nagarne i noclegi u znajomych czy rodziny chociaz na początek

Noclegi ok, przyjechałam do męża. Tylko szukanie pracy okazało się trudniejsze niż myślałam :(

Ile szukaliście pracy za granicą?

Mam ochotę usiąść i płakać, poużalać się nad sobą :( nawrzeszczcie na mnie!!!

kurde no! Czuję się do d**y, muszę wszystko zaczynać od nowa, nowa praca, znajomi...brzmi lepiej ale przerasta :O

a kim jestes z zawodu? jakie masz doświadczenie? dlugo w PL bylas bezrobotna? To wszystko ma wpływ na teraźniejszą sytuację

Pracowałam w przedszkolu w Pl, nie byłam bezrobotna. Zostawiłam pracę i przyjechałam do męża.

no to idź do pośrednictwa pracy!!! gdzie mieszkanie w Niemczech czy,ul? ja znalazłam pracę po miesiącu w jeden dzień!

w Niemczech mieszkam. A Ty?

Wysłałam Cv do Caritas. Oddzwonili zweryfikować dane i kazali czekać, wysłali do swoich przedszkoli i powiedzieli, że do 2 miesięcy coś powinno być.

w Austrii no to słuchaj idź do AMS! jak z niemieckim?jeśli słabo poproś o kurs niemieckiego to po pierwsze! dokumenty oczywiście przetłumacz przez tłumacza przysięgłego po zrobieniu kursów a potrwa to,około roku poproś w ams o ausbildung.kindergartnerin przedszkolanka

za kursy dostaniesz pieniądze.

Ale musisz się zameldować w ams

Z niemieckim dobrze, zapisałam się na bezpłatny kurs z gminy jestem na B2, a co to jest AMS? Gdzie to znajdę?

to jest pośrednictwo pracy popytaj w Niemczech B2 to dobrze

Znalazłam stronę internetową, oni działają online czy mają siedziby w miastach?

u nas w Wiedniu mają siedziby do każdego bezirku nie wiem jak w Niemczech jest

z tego co w necie wyczytałam, to oni działają tylko w Austrii

Nie wie ktoś czy chcąc się zarejestrować w Urzędzie Pracy w Niemczech to trzeba samemu ubezpieczenie zdrowotne opłacać?

nie oni Ci będą płacić

w niemczech jest tylko taka praca ktorej ci co tu juz mieszkaja nie chca nie wiem co sobie wyobrazacie wyjezdzajac z polski do niemiec przesiedzialam tam kilka lat pracujac- w ostatnich 3 latach napatrzyłam sie na tych co wyjezdzali z kwitkiem bo nawet jak zalapali jakas prace to ta dawala tyle tylko, ze na bierzace oplaty jedzenie i paliwo denerwuja mnie rowniez tacy ktorzy przyjezdzajac tutaj bez oporu zgadzaja sie na najnizsze stawki aby tylko zaapac sie do jakiejkolwiek pracy ! takim zawsze mowilam jedno " skoro zyjesz tu tylko po to aby zyc z dnia na dzien ,to wracaj do Polski tam sie zyje identycznie " denerwuja mnie tacy ludzie wkurza ich brak wyobrazni albo nazbyt wybujala wyobraznia !

ojejciu patrzcie jaką zdenerwowana!!! kogo obchodzi,twoje zdanie

Urząd Pracy będzie mnie ubezpieczał? Nie rozumiem Twojego rozgoryczenia.

Mój "dołek" powoli mija. Jutro idę zarejestrować się do Urzędu Pracy. Muszę uzbroić się w cierpliwość.

do wypowiadającej się o 17.33 Jesteś taka zła, bo Tobie nie wyszło? Czy o co chodzi?