Czemu nikt nie chce samotnych matek

:(

To ma być pytanie ...Retoryczne ...oczywiście?

co to znaczy nie chce

ja chce jestem facetem mam 28 lat i jestem bezpłodny :(

Nieprawda, że nie chcę. Jeśli jesteś wartościowym człowiekiem, to dziecko nigdy nie jest problemem. Wiem to po sobie. Jestem facetem i mam córkę, którą kocham ponad życie, ale z żoną nie łaczy nas juz nic. Podobnie może byc z drugiej strony, więc nie generalizuj. Mam dziecko i mnie to nie przeszkadza. Jeden warunek. W związku musimy byc dla siebie na tyle ważni, żeby miało to sens:)

mnie wqrwia jak laska pisze np. że i tak dzieciak będzie dla niej najważniejszy więc ja sie pytam kim ja będe ?

Przecież nikt normalny nie będzie akceptował cudzych bachorów, skoro może mieć własne; zarówno mężczyźni jak i kobiety.

a) bo wiadomo ze sie puszcza b) nie mysli c) facet z jakiegos powodu jej nie chcial d) ma juz zryta psyche e) nikt nie chce wychowywac bachora f) trzeba widywac "tatusia" g) jak chce sie miec jeszcze swoje dzieci to trzeba miec troche kasy zeby to wszystko wychowac h) kobiety po porodzie sa ozieble i) itd

nikt normalny nie bedzie wychowywal cudzych bękartów! i piszę to jako kobieta

Samotna to też rozwodnica . Nie tylko puszczona w kant panna z dzieckiem

Przecież samotnej matce facet potrzebny jest do tego by dokładał się do rachunków. Przecież gdyby sama miała kasę, to nie mendziłaby, tylko znalazła sobie kochanka i cieszyła się życiem. A tak to siedzisz i marudzisz, że sponsora nie masz. Było męża szanować.

Spotykam się z samotna matką. Nieraz mi jęczy, że chciałaby żebyśmy byli razem - czyli para, małżeństwem. Nie zamierzam niańczyć nie swoich bachorów (i to okropnych) oraz nie zamierzam płacić ich rachunków...i to w zamian za co? Za ten sex? Dziękuję, od czasu do czasu mogę się spotkać, a jak będzie marudzić, to niech se szuka innego naiwniaka.

Heh dobre. Racja, nikt nie chce cudzych genów pod swoim dachem. Wyjątkiem mogą być wdowy i wdowcy. Rozwodnicy i rozwódki z dzieciorami niech nie zawracają głowy wolnym osobom.

dokładnie szmata z bękartem/bękartami niech się nie ugania za kawalerami tylko niech szuka facetów z przeszłością

Wcześniej już pisałam - to się tyczy także mężczyzn. Każda samica chce samca dla siebie i dla własnego-wspólnego potomstwa, więc nie pozwoli na dzielenie się nim z cudzymi bachorami. Dlatego dzieciaci rozwodnicy dajcie wolnym kobietom spokój.

I żeby było jasne - moje to dzieci, a cudze (nie te krewnych i przyjaciół) to bachory. Czysta biologia.

A ja mam znajoma ktora ma 3 dzieciaczkow i kazde z innym. Obecnie jest szczesliwa matka i zona. Partner zaakceptowal jej 2 wczesniejszych dzieci z innych zwiazkow. Wszystko zalezy do tego jakim czlowiekiem sie jest

widziałam pełno ogłoszeń gdzie faceci szukają za żony kobiet z dziećmi

No chyba logiczne? Bo w zamian za sex oczekuja dokladania sie do zycia i wychowywania jej dzieci... Ja nie wzielabym sobie faceta z dzieckiem...

"Czemu nikt nie chce samotnych matek" x bo to kobiety gorszej kategorii.

taką sytuację akceptują tylko c***owaci faceci którzy do samca mają daleko.....maja tak niską samoocenę że godzą się na tak nikły i wątpliwy przejaw akceptacji pod warunkiem że.....kasa,wyręczanie.....kasa....zakupy...kasa---i raz w tygodniu pięć minut dÓÓpy...

Bo każdy umie sam zrobić dziecko

Nie przesadzaj :) znam kilka samotnych mam, które mają innego faceta.

i jeszcze niech mi kto powie że toto chce faceta z miłości

łeeee ja mam dzieci i jakos nie mam problemow z chlopami. Nie jeden chce tatusiowac :) nie generalizujcie!

nikt ich nie chce bo są zużyte i zafiksowane

Prawdziwy facet tylko brzuchaci baby a resztę ma w d***e.

a chciałabyś faceta z alimentami ? nie chcę samotnych matek wyzywać od szmat itd, bo jest wiele kobiet które uprawiały przypadkowy seks i nie zaszły w ciążę, i dlaczego mają być lepsze? ale znam kilka dziewczyn -samotnych matek i łatwo nie mają więc po co kopać leżącego ?

chca na sex :)Lol

Ja mam córkę,moj partner zmarł w wypadku 6 lat temu.Pracuje,mam dom auto skończone studia i nie uważam się za gorszą,tym bardziej za puszczalska...facetow poznałam kilku i to raczej oni byli wybrakowani i niechciani przeze mnie niż na odwrót! A córka?to raczej moj atut duma plus,a nie powód do wstydu.To dowód mojej dojrzałości odpowiedzialności mądrości ,to istota która nie pozwala na nawalanie,na lenistwo,na doły,depresję,tylko powód codziennej energii dzialania i spelniania marzeń.Dzięki niej dowiedziałam się szybciej że facet którego wybrałam jest dobrym spokojnym wesołym pogodnym człowiekiem,odpowiedzialnym i nadającym się na ojca naszego dziecka które noszę pod sercem.Dzięki niej jestem prorodzinna,silna,pewna sieboe i szczęśliwa a nie rozkapryszona i sfochana ,Jestescie debilni pisząc że samotne matki są gorsze!A te bez dzieci co seksu nie uprawiają?różnie życie nam się układa.