Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie

Herbapol herbatka na problemy skórne

Polecane posty

Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie

Ktoś pił/pije? Jakie rezultaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Składniki: Ziele fiołka trójbarwnego, ziele pokrzywy, ziele mniszka, herbata zielona, drożdże suszone. Zawartość poszczególnych składników roślinnych w przeliczeniu na zalecaną do spożycia dzienną porcję produktu wynosi odpowiednio: ziele fiołka trójbarwnego - 1,80g, ziele pokrzywy - 0,90g, ziele mniszka - 0,90g, herbata zielona - 0,675g, drożdże suszone - 0,225g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Wiem, że jest oddzielny temat o bratku w leczeniu trądziku, ale mnie chodzi o tę konkretną herbatę, bo w internecie jest niewiele opinii, choć wśród nich przeważają pozytywne. Tak więc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Halo, halo, naprawdę nikt nie ma doświadczenia z tą herbatą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Up, up, up, no ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat tej herbatki nie piłam, ale brałam dwa rodzaje kapsułek z herbapolu i oba bardzo skuteczne, zwłaszcza kapsułki na alergie po prostu uratowały mi życie, znacznie skuteczniejsze od wielu leków aptecznych pij i zobaczysz, na pewno Ci nie zaszkodzi nie ma uniwersalnego leku na trądzik, gdyby był, to nikt nie miałby pryszczy ;) jednemu pomoże, drugiemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Dzięki za odpowiedź. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dopiero zaczynam ją stosowac więc odezwe się po jakimś czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonikamonikamonikamonika
ja pilam bratek trojbarwny z glistnikiem (ale medycyna konwencjonalna uznaje glistnik za szkodliwy wiec na wlasna odpowiedzialnosc), ale to nie byla herbatka w szaszetce, w sklepie zielarskim kupowalam szuszone i mieszlam, no nie powiem pomaga ale najjpierw jest wysyp wsyztskiego, pozniej jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikamonikamonikamonikamonika
*fiołek trójbarwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Ja piję tę mieszankę od ponad miesiąca i jest DRAMAT. Nie poddaję się, bo czytałam, że rezultaty potrafią być spektakularne, ale czasem trzeba czekać na nie do pół roku. Ja mam nietypowe problemy skórne, najpewniej wynikające ze stresu, to długa historia. Antybiotyki to pomoc doraźna, a lekarze odradzali mi izotretynoinę. W każdym razie - wysyp jest monstrualny. Mam syfy wszędzie, nawet tam, gdzie nie pojawiały się do tej pory. Twarz nie wygląda źle w makijażu, bo nie są to jakieś wielkie bulwy, tylko solidne zaskórniki, niektóre podchodzące ropą. Mam wysyp na dekolcie, ramionach, plecach. Jestem zrozpaczona, ale właśnie zaparzam sobie pierwszy dziś kubek mojej mieszanki. Boję się tylko, że na wiosnę się poddam, poproszę o przepisanie mi antybiotyku, zatruję sobie tym organizm, a późną wiosną zacznę się jarać na solarium, żeby opalenizną przykryć przebarwienia i zasuszyć resztę. Oczywiście po to tylko, żeby jesienią było znowu gorzej. Nie chcę takiego błędnego koła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Dodam tylko, że zdrowo się odżywiam, bardzo dużo ćwiczę, dbam o siebie. Zdarza mi się wypalić papierosa, ale nie jaram nałogowo, staram się odstawić zupełnie pieczywo, ale nie idzie tak łatwo, gdy rodzina nie rozumie, że to nie fanaberie, tylko walka o zdrowie. Powinnam jeszcze całkowicie wycofać mleko, ale jestem uzależniona od owsianki, a na wodzie to straszne świństwo. Proszenie w kawiarni o kawę z mlekiem sojowym też zakrawa na hipsteryzm i jakoś ciężko mi trzymać się zawsze reguł wyznaczonych dla dobra mojej udręczonej skóry. Ostatnia moja nadzieja w bratku, potem już tylko pielgrzymka do Częstochowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
Hormony mam też w normie, chodziłam do najlepszych dermatologów w Polsce. Ja pie*dolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnowszędziegłuchowszędzie
No dobra, aktualizacja - chyba naprawdę zaczyna działać i uspokajać moją skórę, ale jeszcze nie spieszę się z entuzjazmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak? pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na jakie konkretnie problemy ta herbatka? tak ogólnie czy ma jakąś specyfikację? na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,161830 nic nie znalazłam w tym temacie, ale okazało się, że to inny aspekt HERBAPOLU jest :) też ciekawy, swoją drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazja4390
Jeśli masz problemy skórne to warto sięgnąć po naturalne składniki takie jak np. pokrzywa. Ma ona działanie przeciwzapalne i ściągające oraz pomaga w leczeniu trądziku. Tutaj możesz poczytać więcej o właściwościach pokrzywy http://nonacne.pl/blog/15-niesamowitych-zalet-lisci-pokrzywy-na-skore-wlosy-i-zdrowie/ . Po takie leki z natury sięgały już nasze babcie, także warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×