Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnkaPisanka

Zimowo jesienne spacery

Polecane posty

Powiedzcie mi drogie mamy bo jestem ciekawa Waszego zdania: pogoda ostatnio nie dopisuje, jest zimno, morko, wieje tak że głowę można stracić... czy w takich warunkach zabieracie dzieciaczki na spacery? My latem potrafiliśmy pół dnia spędzić maszerując chodnikami ale teraz jak wychodzimy to po pół h uciekamy do domu... Jak to u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Generalnie jestem zwolennikiem "wyciągania" dziecka z domu w każdą pogodę ale czas spaceru oczywiście dostosowuję do warunków panujących. Jeśli na dworze jest tak, ze dla mnie spacer nie jest przyjemny, to nie przeciągam go na siłę. Bo niby w imię czego? Spacer ma być przyjemnością. Uważam, ze wyjście z domu ważne jest w każdą pogodę- żeby zmienić otoczenie, przewietrzyć się. Ale jeśli jest bardzo wilgotno albo wieje tak, że nie jest miło włóczyć się bez końca, to nie przeciągam spaceru na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez ostatnie dni był u nas straszny wiatr, więc nie wychodziłam z córka, tylko tyle, że ona już ma 3,5 roku, więc potrafi powiedzieć, że nie chce do domu bo wieje i zimno jej. W taką pogodę to nie ma co spacerować, co to za sens, nawet dziecko nie jest zadowolone z takiego spaceru. Dziś u nas jest ładnie, śniegu pełno więc już byłyśmy prawie 2 godziny na sankach. Już nie mogła się doczekać kiedy będzie śnieg. Zimno też nie jest bardzo, bo około 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
A gdzie to tak pełno śniegu jest? Bo u nas tylko szaro i wilgotno-bardziej jak późna jesień niż zima. Starsze dziecko zaliczyło spacer w przedszkolu, młodsze spacerowało tylko tyle i trwa odprowadzenie starszego przedłużoną drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też śniegu mnóstwo :) a że temperatura 1na plusie to i się lepi więc mamy pięknego bałwanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzonażona
U mnie zimno pada deszcz od rana 2 stopnie na plusie, sniegu zero, mala w wózku spi na balkonie opatulona już ponad 2h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
U nas ostatnio spadło kilka marnych płatków- padało jakieś pięć minut :D Biedne dzieciaki przykleiły nochale do szyb. Starszy już planował zjazdy i lepienie bałwanów :D Ale po kilku minutach czar prysł- śnieg przestał padać i nawet jeden płatek sie nie uchował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na spacery to chodza blokersi,ja mam duzo miejsca ok 1 ha,wiec dziecko ma gdzie się wybiegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w bloku nie mieszkam a na spacery chodzę m,co to za przyjemność wypuszczać dziecko jak psa na pole . Zawsze chodzę 2 razy dziennie na spacer ,jak mi się nie chce to robię jedno kółeczko a jak mam ochotę to parę razy sie przejdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Co prawda ja jestem "blokersem" jak to określiłaś, ale ludzie mieszkający w domach też chadzają na spacery :O Tu nie chodzi o samo wybieganie. Dobrze jest zmienić otoczenie, spotkać inne dzieciaki. Bo samo bieganie bez towarzystwa jest dla dziecka tylko połowiczną przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okolice płocka. Pełno śniegu, rano już było i pada cały czas. W końcu dzieciaki mają radoche. Moja to jak zobaczyła śnieg za oknem to zaczęła piszczeć ze szczęścia :) za jakiś czas jeszcze raz wyjdziemy, bo już odpoczęła. Trochę jej przeszkadza, że pada w oczy ale i tak chce jeszcze wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
JA osobiście nie lubię zimy i śniegu ale dzieciaków trochę żal. Mam nadzieję, ze i nas w tym roku śnieg uraczy swą obecnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze swoim chodzę, ale z niego zimorodek, prędzej w uapły spacer odpuszczam. Nie przeszkadza mu zimno, wiatr, deszcz... tyle że ja marznę w moment, dzisiaj wyjrzałam, mokro jak diabli, kałuże wszędzie, zimno- za zimno na kalosze i siedzę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja ja nie jestem typowym blokersem ,bo mieszkam w kamienicy ale duży ogród jest ,okno mam z każdej strony jest zabudowa ogrodu ,ale jakoś nie wyobrażam sobie na spacery nie chodzić mieszkam nad samym morzem nad drugą stronę ulicy tylko przechodzę ,spacery to sama przyjemność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×