Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak grzecznie odmówić randki

Polecane posty

Gość gość

Umawiam się (randkuję) z pewnym facetem, w bardzo niezaawansowanej fazie - jesteśmy po drugiej randce. W międzyczasie poznałam innego fajnego faceta, który jak mi się wydaje zbiera się w sobie żeby zaproponować mi randkę. Nie umówię się z nim umawiając się jednocześnie z facetem#1, sama nie chciałabym żeby mi tak robiono więc ja tak robić nie będę. Jednocześnie nie chcę palić mostów, jesteśmy po drugiej randce, wszystko się może zdarzyć, a prawdopodobieństwo że odkryjemy że "nie jesteśmy sobie pisani" jak się lepiej poznamy jest spore. Gdybym się z nikim nie spotykała, bardzo chętnie umówiłabym się z facetem#2, bardzo go lubię i dobrze się dogadujemy. Jak odmówić randki żeby było grzecznie i żeby mostów nie palić? (Jak powiem prawdę to zabrzmi jakbym mówiła, że "wolę pierwszego, ale jak nam nie wyjdzie to i ty ujdziesz", a tu naprawdę nie oto chodzi...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tanią cwaniarą. Chcesz trzymać dwie sroki za ogon. A raczej dwóch facetów za ich... Zresztą, nieważne za co. Lepiej się zdecyduj. Bo stracisz obu. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę nikogo za nic trzymać, chcę odmówić tak żeby go nie zranić i wciąż mieć z nim przyjacielskie stosunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjacielskie stosunki, czyli możliwość powrotu do randkowania z nim. :-o Aleś ty zakłamana! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rety, ludzie, tu na serio nie chodzi o to czy jeden będzie wiedział o drugim itp. Tu chodzi o to, że ja sama nie chcę się umawiać z dwoma facetami. Ten drugi to kolega z pracy, bardzo go lubię i nie chciałabym żeby się poczuł odrzucony i przestał się ze mną kumplować. Pytanie zadaję dlatego, że z moją techniką odmawiania randek najwyraźniej jest coś nie tak, bo kilku facetów z którymi się kolegowałam po odmówieniu randki z mojej strony najzwyczajniej przestało się do mnie odzywać, to znaczy wciąż wymieniają ze mną "cześć" "ładna pogoda", ale przestali ze mną tak naprawdę się kolegować - zupełnie jakby wcześniej rozmawiali ze mną tylko w nadziei na potencjalny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę, poradźcie coś konstruktywnego. Sama się zastanawiam nad taką opcją żeby wspomnieć mimochodem, że się z kimś umawiam przy nim w nadziei, że powstrzyma się z proponowaniem czegokolwiek dopóki nie będzie miał czystego horyzontu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O taaaak. Doskonały pomysł. :-o Wścieknie się tak, że buty zgubisz po tej rozmowie. Tak będziesz spier.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu miałby się wściekać? Nic mu nie obiecywałam,po prostu miło mi się z nim rozmawia i się lubimy. Nie ma prawa mieć pretensji żadnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz nawet bladego pojęcia o facetach i ich uczuciach. :-o I dlatego wszystko spieeepszysz.... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie odmawiała na Twoim miejscu, więc ciężko coś doradzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chłopaki, na pewno ktoś Wam kiedyś odmówił ;) Powiedzcie jak to zrobił żebyście się sami ze sobą źle nie czuli. Albo chociaż powiedzcie jak tego nie robić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi żadna nie odmawia. :-D Ty też byś nie odmówiła. :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, dlaczego by nie... umówić się na niezobowiązujące spotkanie np.na kawę po pracy. Przecież sama mówisz że z tym 1 nie chodzisz na poważnie, a ten 2 ci się podoba. Idź na kawkę, a to nie zdrada......a może okaże się, że tym 2 nie ma co sobie głowy zawracać. .....albo jest w obyciu dużo fajniejszy od 1. Póki z kimś nie kręcisz na poważnie i się nie zdeklarowałaś to nie ma mowy o zdradach i oszustwie, a z kolegą na kawę zawsze można wyskoczyć :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tere-fere "żadna nie odmawia".... Jakoś nie wydaje mi się to uczciwe umawiać się z dwoma facetami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na przekór i z przekąsem
A dlaczego to niby dziewczyna nie może odmówić randki. To II spotkanie, nie piszcie tylko, żeby niby jakieś uczucia wasze zostaną zranione lub zawiedzeni jesteście...śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co chcesz w końcu zrobić, randkować z dwoma, czy pierwszemu podziękować? Zresztą nie wiadomo czy ten drugi Cię zaprosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem twoich rozterek o moralności.....? Przecież nie idziesz z nimi do łóżka, nie masz tzn. pierścionka na palcu. Jak chcesz odmówić i nie chcesz się z nim spotykać....to powiedz: Może kiedyś ;),ale teraz jestem zajęta.....i po sprawie. I gdzie tu problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Honorowy facet nie koleguje się z kobietą, która nie chciała umówić się z nim na randkę. Znam wielu, których kobiety odrzuciły, a oni się z nimi "przyjaźnią". Nadskakują tym damom, wysłuchują ich zwierzeń, cierpią wraz z nimi, są na każde ich zawołanie. Jest to ich metoda na zdobycie kobiety. Liczą, że w końcu ją też ktoś odrzuci i w akcie desperacji potraktuje "przyjaciela" jak mężczyznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Honorowy facet nie koleguje się z kobietą, która nie chciała umówić się z nim na randkę. Znam wielu, których kobiety odrzuciły, a oni się z nimi "przyjaźnią". Nadskakują tym damom, wysłuch*ją ich zwierzeń, cierpią wraz z nimi, są na każde ich zawołanie. Jest to ich metoda na zdobycie kobiety. Liczą, że w końcu ją też ktoś odrzuci i w akcie desperacji potraktuje "przyjaciela" jak mężczyznę. ----Dlaczego niektórzy faceci, jak coś jest nie po ich myśli,, to już zastawiają się honorem. Wydumane jak pawie pióra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego zastawiają się honorem, bo nie są zniewieściali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadużywanie słowa "honor" do każdej sytuacji, byle jakiego wytłumaczenia, zatuszowania swoich niepowodzeń, powoduje, że "honor" traci na znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się odmówić bez urażania MĘSKIEJ DUMY, chyba lepiej dać wcześniej znać że jest się zajętym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio znalazłem świetny portal randkowy. Szparka.pl. Tysiące ludzi z całej Polski, którzy tylko czekają żeby cie poznać. Zarejestrowałem się wczoraj i już umówiłem się na trzy spotkania. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotykaj sie z kilkoma wtedy duzo fajniej i latwiej dokonac wyboru chyba no i nikogo nie odtracisz na spokojnie to :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Twojego problemu.Nie masz faceta i możesz się spotykać z kim chcesz.Nawet mój partner nie zabrania mi spotkań z kolegami bo nie jestem Jego własnością.Nikomu się nie musisz tłumaczyć.Mówisz "Wybacz ale mam już plany.Może innym razem się zgadamy" i już.Faceci lubią niedomówienia,kobiety z charakterem przy których nie wiedzą nigdy co w danym momencie robi,czy odpisze lub odbierze telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×