Problem ze zdrowiem psychicznym

Mogłabym ciągle spać, nie wychodzić z łóżka ani z pokoju. To co dawniej sprawiało mi przyjemność już mi jej nie daje. Nie chce mi się studiować. Mam myśli samobójcze i problemy z alkoholem (pije często i pije jak mam problem). Moje życie nie było słodkie. Fakt. Od dawna pojawiają się u mnie dziwne zachowania. Rozmawiam sama ze sobą, wiele razy sprawdzam czy zamknelam drzwi lub wylaczylam gaz. Przez to często się spóźniam. Ciągle boli mnie głowa, mam napady szału (krzycze, płacze, niszcze rzeczy). Mam straszne problemy z koncentracją, również z pamięcią. Czy stosowaliście jakieś leki uspokajające (dostępne bez recepty)? Jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji, moze moglby cos polecic.Może chociaż na chwile poprawiłoby to moją sytuację zanim znajdę czas na chodzenie po lekarzach.

uspokajajce , ale nie tak jak melisa ( po ktorej chce sie tylko spac)

tez tak mam. Ide jutro do lekarza

Od dawna?

broken kup sobie nerwomix

ja mam męża takiego właśnie ze z zwykłych czynności codziennych robi paranoje ja mam sprzatać prać gotować łazić do pracy a jak se zrobie jeden dzien wolnego od pracy w ciągu tego niby wolnego dnia ogarniam mieszkanie robie zakupy wynosze śmieci za niego obsługuje jaśnie pana nawet wody do kąpania jak mu nie naleje to sie nie wykapie mam tego serdecznie dosć tylko drze tą morde chociaż mieszka jak w hotelu a ja jestem ta zła i jeszcze mi powie że ja nic nie robie to sie czasem zastanawiam co ja z tym człowiekiem robie no powiedzcie nie normalna jestem dbam o dom i jego a on sie tylko czepia jakaś kompletna paranoja do psychiatry chyba się nadaje bo juz mi łzów brakuje

Mam wzloty i upadki.. Czasem mi sie poprawia jak dzis.. ale potem znowu taki nawrót i nic nie ma sensu, tne sie nawet, poczucie winy, bezsens totalny, beznadzieja..

Masz myśli samobójcze, ale ciągle sprawdzasz, czy gaz wyłączony. Eeeej, chyba nie jest tak źle, musisz się poukładać, wszystko będzie ok

A rodzina/ przyjaciele/ partner ? Masz kogos z kim mozesz pogadac? Cos sie dzieje w twoim zyciu co ci sie nie podoba akurat teraz? Rozumiem, ze studiujesz - nie lubisz swoich studiów, nie satysfakcjonują cie?

Ja mam podobnie ale ja jestem z tego zadowolony.nic nie robię i p*****le

Własnie bardzo lubiłam swój kierunek, zawsze byłam ścisłowcem i dobrze mi szło. Teraz mi sie po prostu nie chce... Nie mam z kim pogadać, rodziny nie mam, przyjaciołom wstyd się przyznać...

A co jest nie tak? O czym byś chciała porozmawiac? Cos sie stało takiego co sprawiło ze tak sie czujesz, czy to po prostu rosło,rosło, rosło i teraz przezycia z przeszlosci wracaja?

rosło... no i znalazlam się juz w takim punkcie, ze tylko załamuje ręce.

broken a nie lepiej iść do twojego psychologa i sie zapytać co możesz brac?

broken?

To najlepiej iśc do psychologa albo psychiatry. Chyba ze sobie sama chcesz poradzić to nie weim.. zmień myslenie, otoczenie, poznaj ludzi.. nie wiem..

depresja idz do lekarza nic ci ziolowego nie pomoże ja tak miałam i seronil mnie postawił na nogi

Wal jak w dym do lekarza, to któraś z form depresji, jeżeli twój stan jest cięgle taki sam to masz dystymię, jeżeli czasem jest lepiej to chorobę afektywną jednobiegunową, choć nie jestem specem. Nie zwlekaj, w twoim mózgu zachodzą właśnie zmiany na gorsze, im później tym trudniej będzie z tego wyjść.

też myśle, ze ziolowe na niewiele sie zdadzą. Wlasnie jets ten problem, ze chwilowo nie mam czasu zeby isc do lekarza i dlatego chcialam na jakichs lekach bez recepty to przeczekac

twoje emocje biorą gorę dobrze,ze agresję wyładowujesz na zewn. wybierz sie do ustronnego miejsca i tam wydzieraj się ile wlezie a w domu wal w poduszkę aż z sił opadniesz a jesli ci to nie pomoże to zostanie tylko psychoanalityk

u mnie to normalka jestem psychiczna no sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi tak www.youtube.com/watch?v=FIhyhwzQ0-8