Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalii20

Jestem nieszczesliwa w zwiazku ale nie potrafie od niego odejsc

Polecane posty

Gość Natalii20

Cześć dziewczyny Problem dość często widoczny, więc nie bedę owijać w bawełne, powiem tylko że jestem z chłopakiem prawie 2 lata.. Potrafi być dla mnie kochany i miły, ale jeśli go coś zdenerwuje to dwie minuty później zamienia się w tyrana, potrafi mnie uderzyć niejednokrotnie mówi że jestem k*rwą i sz*atą (zdradziłam go rok temu, czego bardzo żałuje) Dopiero teraz zauważam że sie tak bardzo różnimy, ja olałam dla niego przyjaciół, mam kłopoty w rodzinie bo często sie kłócę z rodziną o to że on nie jest w moim typie.. Kocham Go, ale nie moge tak dłużej wytrzmac pewnie same rozumiecie.. Jest pierszym chłopakiem z którym sypiałam więc może przez to nie potrafie od niego odejść, a może to kwestia przyzwyczajenia? Może nie chce go widzieć z żadną inną, może boje się że nikogo już nie pokocham.. Licze na Was i Wasze porady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli kochasz pusc wolno jak wroci jest twoje jak nie wroci - nigdy twoje nie bylo nie ma nic gorszego niz pieklo ktore moze sobie zrobic dwoje ludzi z zycia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daj sie
Dla Mnie jestes nie powazna ze z Nim jestes dzisiaj jestes tylko jego dziewczyna a on Cie bije a jak bedziesz zona to bedzie ciebie n*******lal sory za slownictwo ale szlak mnie bierze ze kobiety sobie tak pozwalaja moj maz raz by sprobowal a nastepnym razem widzielibysmy sie w sadzie.Ok drze sie n*******la kubkami o ziemie niszczy cos to jeszcze mozna przezyc ale Ciebie bic nie ma prawa nikt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest niepoważne, że on z nią jest, mimo że ta go zdradziła. Jesteś d***** a d***** nie zasługują na szacunek, więc to że cię bije czy traktuje jak szmatę jest adekwatne do tego kim jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daj sie
tylko ze przed zdrada tez to robil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on powinien cię rzucić w pesdoo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie : jaki byl przed twoja zdrada ? Czy ta zdrada zmienila jego stosunek do Ciebie , czy zawsze taki byl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalii20
Przed zdradą był inny, dbał o mnie, nigdy nie krzyczał, nigdy też nie podniósł na mnie ręki. Myślałam, że skoro mi wybaczył zdradę, to wszystko będzie po staremu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daj sie
to trzeba bylo tak odrazu ze po zdrzdzie jest taki skoro go zdradzilas trzeba bylo sie rozstac a ty co myslalas ze on ciebie bedzie po glowi glaskal.Zdrada to najgorsze k******o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w tym jest odpowiedz :-( Skoro wybaczyl , powinno wszystko wrocic na utarte tory. Jednak tak nie jest .Problem z wybaczeniem jest ogromnie skomplikowany i dlugi w czasie . Wiekszosc mezczyzn (podobno) nigdy nie godzi sie ze zdrada i w najmniej oczekiwanych momentach daje upust zlosci , agresji , frustracji , obrzydzenia . Nalezy widocznie do tej grupy. Co robic? Jesli jestes silna osobowoscia mozna sprobowac przeczekac i miec nadzieje, ze "zadra" zniknie u niego .Ale przed toba przynajmniej ze 3 lata "tortur". Teraz zalezy -czy az tak go kochasz , by poswiecic ze 3 lata gehenny wybaczania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalii20
Teraz nie potrafimy nawet normalnie rozmawiać. Do tego pojawiła sie obok niego dziewczyna, o której wszyscy mówią że jest k*rwą, że każdemu daje.. On niby mówi że to ''była kumpla'' i że ma zasady, ale ona ciągle do niego wydzwania, pisze, raz znalazłam w jego telefonie wiadomości gdzie pisza że ''mogłab być dla niego niegrzeczna jak sie spotkają'' jednak mnie nei zdradza bo spędzam z nim prawie cały dzień.. Może to przezemnie sie zmieniło po tej zdradzie? Bo przed zdradą był kochany, czuły, pokazywał co czuje.. Potem sie nam popsuło i go zdradziłam, on mnie prosił żebym z nim została no i zostałam.. A teraz ja mu mówię ''kocham cię'' a on mi tylko potakuje ''mhm'' , czuje że jest znudzony moją obecnością , czesto mówi też o innych że - ta to ma ładną pupe, też byś mogła taką mieć. Jestem też chora na serce a jego to zupełnie nie interesuje! Mówi że sie martwi a tak naprawde nic go to nie obchodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej tego frajera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×