kwiecień maj 2014

Hej mamusie! U nas nie padało a lało ale jużpod wieczór więc spacer udało nam sięzaliczyć no i dzisiaj też jakoś pochmurnie zobaczymy może uda się wyjść na spacer :) No najlepsza jest opcja w lokalu bo nie trzeba się niczym przejmować :) he ja pamiętam że mały mia 7 tyg a tu chrzciny ja wyglądałam jak baleron a do tego dostałam okres jak niagara i myślałam że się popłacze :( więc w kościele się troche stresowałam ale na sali już było super :) no i miałam to szczeście że mały wszystko prawie przespał nawet w lokalu dopiero w domu się ożywił :) i Wam też tego życze! A co do włosów mam jakieś tabletki-lek (nie suplement diety) co można dostać bez recepty i kiedyś mi bardzo pomogły i w szybkim tempie no teraz dopiero tydzień je stosuję więc ciężko się już wypowiedzieć :( A jakie plany na weekend macie? No my pewnie zależy od pogody jak będzie ładnie to chyba będziemy zdobywać góre a jak nie to jakieś odwiedziny po rodzinie :) Macie tak że się o wszystko martwicie chodzi mi o to że ja martwie się to że mały głowkę za mocno dźwigał potem że czkawke i tak ciągle coś sobie ubzdurałam a teraz zaś martwie się że jakoś mało się uśmiecha trzeba na siłe go jakoś rozbawić żeby się na chwile słabiutko uśmiechnął (i jak tu mają nie wypadać włosy)

a jak wasze skarby rosną bo mi mały tak szybko że teraz już zakładam mu rozm 68 :) a ja zamówiłam sobie ostatnio kożuszek dla niego w rozm.74 i chyba będzie leżeć :) już zaopatrzyłam się w kamizalki ocieplane, dresiki cieplejsze i spodenki na szelkach no ale to już w rozm. 80 :)

witajcie KObietki i malenstwa :) 'Elelinka' mysle, ze juz przeziebienia poszly w sina dal..my tez z klima jezdzimy, ale staramy sie tak tylko 5stopni roznicy. Nasza cora tez miala problemy z flasia, bu tylko cyc i cyc, ale teraz juz pomalu sie oswoila-po kapieli daje jej sztuczne mleko, a w dzien pije wode, ale bez cyca nadal nie umie zyc :) 'miluskaa' napisz jak tam po szczepieniu, mysle ze ok, bo przeciez dzis balujesz na urodzinkach :) Dziekuje Ci za pamiec. Mnie pochlonela organizacja chrzcin, bo my tu, a zaproszenia trzeba zrobic i wyslac, rezerwacja lokalu z menu ustalona, wiec juz prawie ogarniete i oby bylo ok, bo we wtorek stad wyjezdzamy, a w niedziele juz Chrzest ..najwazniejsze zeby szczesliwie dojechac. No i oby w sukieneczke weszedl Nasz pulpecik :( bo jest gotowa odkad chudzinka byla :) teraz jeszcze rozmyslam czy buciki sens kupowac czy lepiej jakies ladniusie skarpetki.. Wy co wymyslilyscie? Esterka dalej z tym pepkiem ma brzydkie cos, niby mniejsze juz, ale nadal jest :( o tyle dobrze, ze to nie na buzi takie dziadostwo. Ale Ci corcia psikusa zrobila z tym spaniem ;) Moja tak czesto wyprawia, w domu krzyk w nieboglosy i jak spaceruje to tez, a usiade na lawce to i 2godz pospi, wiec klne po nosem co bym zrobila za ten czas. 'kla' ale Ci dobrze, ze juz dawno po chrzcinach! Twoje malenstwo juz ma aureolke, a nasze diabelki :) Widze ze porzadnie zaopatrzona jestes na zime :) ja nic nie kupuje, bo Nasze tez rosnie szybko i wole przeczekac niz potem patrzec, ze takie ladne,a nie zalozyla ani razu :( Ty pewnie gdzies dzis ladnie spacerujesz :) my w domku, bo u nas jeszcze upaly, a potem deszcze wiec gnicie jeszcze 2 tyg tu. Pozdrawiam, udanego weekendu!

Kla - moja mała nosi jeszcze niektóre ubranka na 62,a tak to też już zaczyna 68 nosić. Ale dostała od wujka pake z Anglii pełną ubrań i jest też tam kombinezon na zimę i coś mi się zdaje, że za mały będzie. Po szczepieniu bardzo dobrze, Ala zniosła je dzielnie. W ogole ostatnio przez parę dni jest mało denerwująca ;) SchwEwe życze Wam bezpiecznej podróży, żebyscie dojechali szczesliwie do celu. Co do bucików to mi osobiscie się bardzo podobają i koleżanka swojej małej na chrzciny też kupowała. To są takie leciutki i miękkie więc myslę, że nie będą uwierały maleństwa. A czemu dajesz sztuczne mleko wieczorem? Żeby mała byla dłużej syta czy jak? Pytam oczywiście z ciekawości bo moja też jedną butlę dziennie lub co drugi dzień dostaje. Chciałam jakoś rozkręcić tą "awaryjną" pierś i przystawiałam małą ale robi takie miny jakby kwaśne było to mleko czy coś :/ możliwe to jest??? Pozdrawiam i spokojnej nocy

Cześć dziewczyny, gratuluje maluchów - mama lutowa 2012 i majowa 2014. Przy okazji zapraszam na blog ekspercko-rodzicielskiwww.mataja.pl gdzie razem z przyjaciółkami piszemy o ciąży, porodzie i rodzicielstwie z perspektywy osób profesjonalnie opiekujących się ciężarnymi i małymi dziećmi. Wy jesteście już po porodach więc Was zapraszam szczególnie mocno do działu rodzicielstwo. Podzielcie się z nami swoimi refleksjami i uwagami, nie bójcie się zadawać pytań i zapraszam do śledzenia nas na FB abyście mogły być na bieżąco z najnowszymi doniesieniami naukowymi dotyczącymi rozwoju małego dziecka. Pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje!

Hej mamusie :) no i weekend się udał :) nawet udało mi się wkońcu wybrać stół do kuchni i teraz będę z niecierpliwością czekać kiedy mi go przywiozą a to aż 3 tyg :( no i kupiliśmy małemu leżaczke bujaczek hm na chwile poleży wczoraj nawet w nim zasnął no zobaczymy kiedy mu się znudzi :) schwEwa- tak jak miluskaaa piszę te buciki są bardzo wygodne ja miałam takie z atłasu więc naprawde leciutkie a wyglądają bardzo ślicznie nawet wydaje mi się że przy tych upałach skarpeteczki są grubsze niż te buciki ale i w jednym i drugim będzie ślicznie wyglądać ;) miluskaaa - wszystko możliwe zależy co zjadłaś no i jeśli dajesz butle z mm co jakis czas pamiętaj że to mleko jest słodsze niż twoje mleko i maleństwo może po jakimś czasie nie chcieć już mleka matki niestety. A u nas się upały skończyły bo i wczoraj i dzisiaj 20st i co jakiś czas burza :( nawet na spacer nie idzie wyjść:(

kla właśnie problem w tym, że tylko z jednej piersi nie chce a z drugiej bardzo chętnie, więc nie wydaje mi się, zeby to miało związek z podawaniem raz na jakiś czas mm. A u nas dziś gorąco ale mniej niż wczoraj. Byłyśmy dziś 4 godziny na spacerze od rana, a wczoraj to było okropnie za to... Zero spacerowania. Do koleżanki się wybrałyśmy jedynie. A moja mała wczoraj usypiała 2 i pół godziny. A przedwczorajszej nocy budziła się ze 100 razy. Nigdy tak nie miała :/ Ciekawe kiedy u nas będzie chłodniej

No i też się zrobiło gorąco ja się ubrałam ciepło na spacer a w połowie drogi myślałam że się rozpłyne no ale już w domu :) miluskaaa- może masz mało pokarmu akurat w tej jednej piersi i małej nie chce się męczyć żeby coś płyneło jak w drugiej jest więcej i bez problemu to wybiera tą drugą :) no niestety musisz ją przykładać do obu bo całkiem skończy się laktacja w tej piersi:( jedynie co moge Ci poradzić to między czasie odciągać jeszcze laktatorem żeby zwiększyć ilość produkowanego mleka

a co do budzenia małej w nocy to może ma ten tak zwany skok rozwojowy? Miały już coś takiego wasze pociechy?

W nocy zawsze była bezproblemowa. I zasypianie też. Ale kiedyś były chyba ze dwa takie okresy kiedy ciągle była marudna. Dawała popalić. Też czytałam o tych skokach rozwojowych właśnie i chyba można to pod to podciągnąć? Na dworze dziś długo spała z przerwą na jedzenie i na oglądanie w sklepach. I po powrocie do domu nadal spała w wozku aż ją w końcu obudziłam żeby znowu nie było problemów z zasypianiem na wieczór. A i tak teraz ziewa. Chyba jest zmęczona. W końcu i w dzień mało spala i w nocy. Kla ja wyszlam dziś z domu ok.10 w krotkich spodenkach i początkowo było mi chłodno a później jak zaczęło grzać to wytrzymać się nie dało

Zapomniałam się podpisać :)

Elelinka a Ty gdzie się podziałaś???? :)

schwEwe - fajnie, że znalazłas chwilę żeby napisać ^^ Adze przeziębienie przechodzi, w zasadzie teraz kicha odz czasu do czasu, katarku tez już za wiele nie odciągamy więc mam nadzieję, że idzie ku lepszemu. Niestety moja forma i męza jeszcze niezbyt dobra. Na pewno niełatwo tak organizować chrzciny na odległośc, ale dałas rade :) Esterka w sukienke na pewno wejdzie :) Ja też właśnie zakpupiłam Adze sukienkę i mam nadzieję, że za 3 tyg będzie nadal ok. Kupiłam rozm 68 oby było dobrze XD Co do bucików to ja sobie odpuściłam, kupiłam skarpeteczki. Myślę, że zarówno butki jak i skarpetki mogą być ładne więc to już kwestia wyboru :) Też czeka nas w przyszłym tyg ustalanie menu, a ja na diecie bezmlecznej, tortu pewnie nie dane będzie mi spróbować. Mam nadzieję, że wasza podróż będzie ( a może już jest) bezproblemowa. kla- my póki co nosimy 62, czasem 68 zalezy od ubranka. Oj to trochę na swój stół musisz poczekać, ale na pewno wybrałas sobie piękny :) miluskaaa- może problemy Ali są przejsciowe z tym spaniem. Oby nadal spała tak ładnie jak do tej pory bo to aż do pozazdroszczenia było przy moim nocnym marku. Czytałam, że preferowanie jednej piersi się zdarza u dzieci, niestety nie pamiętam czy nalezy podejmowac jakies działania zaradcze. Wydaje mi się, że póki Ala ładnie przybiera i jest zadowolona to nie ma co się martwić. Ja niby karmię z dwóch a Aga nie chce przybierać. Więc to pewnie indywidualna sprawa. Dobrze, że już po szczepieniu :D My byłyśmy niedawno, a kolejne już 14 VIII. Mam nadzieję, że lepiej go zniesie niż to ostatnie. Dobrej nocy Mamusie :*

'miluskaaa' super ze Ala zniosla bohatersko szczepionke! ja troche sie martwie, bo Esterka miala tylko jedna jakas do buzi, a teraz nastepna dopiero w 4miesiacu-musze doczytac o tych szczepieniach tutaj :( poki co myslami juz jestem w Polsce :) Dziekujemy za zyczenia szczesliwej podrozy :* Dokarmiam codziennie, zeby byl pulpecik syty :) bo po kapieli zjadla z obydwu piersi i jeszcze memlala jezorkiem :( teraz robie jej 60ml, poprawia cycem i przy nim zasypia. a 'Kla' ma chyba racje, ze poprostu musi czuc ze malo mleczka leci to woli ssac tego cyca, ktory jest sprawniejszy. Zycze zeby laktacja wrocila do normy! a pomalutku planujesz jakos rozszerzac menu Aluni? bo Twoja juz starsza to tak dopytuje :) 'Kla' oj musze rozgladnac sie za tymi bucikami o ktorych piszesz-pewnie masz racje, ze lzejsze niz skarpetki na ten upal. No i musze zerknac jaka tam pogoda sie klaruje nam na urlop :) a co do skoku rozwojowego to ja twierdze teraz ze dorosla :) bo od poczatku nie spala w nocy, prezyla sie, kokosila, o 5 gotowa byla na krzyki, po nocnych eskapadach..dawala czadu :( Teraz dospi nawet i do 7, w nocy budzi sie dwa razy i w dzien nawet uda sie jej ponad godzinke podrzemac... chociaz spacerow i zakupow dalej nie lubi, znaczy lubi-u nas na rekach. 'Elelinka' witaj! oj dobrze, ze Aguni mija, bo Wy napewno lzej to przejdziecie niz taka malizna i szybko wrocicie do formy. W sukieneczce napewno bedzie swietnie sie prezentowac ! Szkoda tylko Ciebie, ze nawet torcika nie posmakujesz :( wiec Ty jednak skarpeteczki, ja popatrze za tymi bucikami i bede rozmyslac :) bo tez kase na raz wysypac do tez zal, tym bardziej ze podroz to tez spore koszta, ale za to jaka radosc z rodzinka :) Milych snow dla Wszystkich!

Witajcie mamusie :) SchwEwa- udanej podróży i daj znać jak mineła bo mnie też czekać będzie długa podróż nad nasze morze i zastanawiam się jak to będzie :) pamiętam że mama mi mówiła że kiedyś szczepionki też dostawalismy doustnie a wkłuć było tylko jedno a nie to co teraz wyprawiają moja mama była przerażona jak zobaczyła ile teraz się dzieciaczki kłuje i męczy :( niestety w Polsce tak już jest że szczepien wychodzi strasznie dużo a za granicą tyle ich niema :( więc też bym wolała i nawet się cieszyła że macie tylko tyle :) no a u nas się pochmurno zapowiada ale niestety przy tej pogodzie to nigdy nie wiadomo jak będzie nas w piątek czekają znowu bioderka a już się denerwuje :( małemu coraz częsciej wychodzi zaśmiać się na głos :)

no a ja zaś mam dylemat zawsze rano czy budzić małego na karmienie bo dostaje butle przed 21 i mało kiedy ją wypije a potem śpi i jak zawsze siębudził około 5 to teraz śpi i ani mysli teraz już nie wytrzymałam i dwa razy go już wybudzałam coś koło 6 bo już wytrzymać nie mogłam oczywiście mąż mówił że mam daćmu spać jak chce i mama to samo ale ja jużsama nie wiem po tej traumie jakąmiałam na początku kiedy leciał nam z wagi :( co Wy byście mi poradziły? zostawić go spać czy wybudać?

hej kochane :) jakiś tu spokój panuje ostatnio. A ja się jakoś nie mogłam zebrać żeby napisać. Elelinka jakoś przegapiłam to jak pisałaś, że chorujecie. Mam nadzieję, że przeziębienia już poszły w siną dal! Mnie wkurza to, że ta jedna pierś jest taka pusta i dużo dużo mniejsza. :/ Ala za to mimo karmienia praktycznie jedną piersią przybiera na wadze bardzo ładnie. Waży już 6300. schwEwe daj znać jak będziesz miała możliwość czy bezpiecznie dojechaliście. Żebyśmy się nie musiały martwić :) kla - daj znać jak po bioderkach. My idziemy też na kontrolę jeszcze 22 sierpnia i też się będę pewnie denerwować. Chcesz powiedzieć, że mały spał od 21 do 11???? U mnie Ala najwięcej była bez jedzenia przez 9 godzin. To jej nie budziłam, widocznie nie potrzebowała. :) A nadrobi w ciągu dnia. Wiecie, wczoraj pierwszy raz zrobiłam zimowe przetwory w słoikach :D No aż sama jestem w szoku. Tylko ciekawe jak będzie smakowało :) U nas dzisiaj pochmurno i deszczowo, chłodniej też. To że chłodniej to mi akurat nie przeszkadza. Oby tylko nie padało bo nici ze spaceru. A co do usypiania Ali to faktycznie te dwie noce jakieś ciężkie były a później się trochę poprawiło. Widocznie to było przejściowe. Dziś w nocy natomiast obudziła się tylko raz. Tak jak za starych dobrych czasów gdy miała parę tygodni :) Może też dlatego, że chłodniej się zrobiło i w nocy tak duszno nie jest. Piszcie co tam u Was

Hej :) No my już po badaniach swoje odczekaliśmy bo lekarz miał opóźnienie aż 40 min no ale Domiś był najedzony i słodko spał przy badaniu oczywiście tradycyjnie musiał sięssikać :) a lekarz sięśmiał że aż do piwnicu poleciało bo tyle tego było ale najważniejsze że wszystko jest ok i następna wizyta za 2 miesiące :) no a u nas się pogoda robi więc może i na spacer się uda wyjść :) wczoraj mały był bardzo płaczliwy ale taki inny płacz jakby go coś bolało nawet jak go kładliśmy to płakał czego nigdy nie robił zastanawiamy się czy to czasem dziąsełka go nie bolą bo dość mocno się ślini i wszystko do buzi pcha i mocno gryzie taki biedaczek nasz kupiłam mu żel no ale dość trudno mi go nałożyć bo on zaraz wsysa zawartość z mojego palca :( miluskaaa- maly spał mi od 21 do około 6 ale ja go wcześniej wybudzam bo już sama nie wiem no ale teraz ten problem minął bo teraz zaś sam się budzi przy tych dziąsełkach około 5 no ale jak się powtórzy to faktycznie nie będę go wybudzać :) To fajnie Ci przybiera mała a nawet bardzo dobrze tak samo jak mój na mm :) no ja wczoraj poszalałam na zakupach i nakupiłam nowych ciuszków małemu :) chrzestny też dorzucił od siebie więc zaś na jakiś czas ma :) no nic uciekam obiad stawiać :) miłego dnia mamusie! No i udanego weekendu !!!

Ojjj to co ja wyskoczyłam z tym, że spał do 11? Nie wiem, chyba bujam w obłokach trochę :) A my nie mamy żadnej kurtki na jesień dla Ali, ale babcia coś wspominała, że chce kupić ;) Ja kupiłam na wyprzedaży w smyku paczkę bodziaków z długim rękawem i wychodziło 6zł za sztukę więc przyzwoicie :) No i u nas pada. Byłyśmy z Alą jedynie po zakupy a poźniej już się rozpadało że w domu siedzimy.

Mam mętlik w głowie czy iść na wychowawczy czy nie :(

Ja jeszcze się nie zastanawiałam nad wychowawczym ale raczej skorzystam :) zresztą każdy pyta a ja zaczne się zastanawiać po nowym roku bo nigdy nie wiadomo jak będzie teraz powiem że pojde a potem jednak nie więc wstrzymuje się z odpowiedzią :)Ale jak masz tylko możliwość to czemu nie skorzystać mnie jakoś przeraża opcja żłobka więc nie pozostaje nic innego ja być z maleństwem :) a jest to jednak ważny czas w życiu takiego małego szkraba. No ja kurteczki jeszcze nie kupiłam bo to większy wydatek i boję się teraz kupić bo mały mi tak szybko rośnie a to za body naprawde tanio to się opłacało :) ja też zakupiłam body z dł rękawem bo już raczej będzie coraz chłodniej niż cieplej.

Kla ja jak byłam w ciąży to myślałam, że jak będzie miała roczek to pójdzie do żłobka i jakoś to będzie. A teraz jak o tym pomyślę to słabo mi się robi i chciałabym jak najwięcej czasu spędzić z Alą. Mam możliwość iść na wychowawczy i nikt by mi nie robił problemów z tym, ale chodzi tu o kwestie finansowe. Ciężko będzie. A z drugiej strony może tak mi się tylko zdaje, że z jednej wypłaty nie da się żyć?? Zresztą racja, po nowym roku trzeba się zastanawiać bo kto wie co szykuje nam los i co się jeszcze wydarzy :) No i my poczekamy jeszcze do września z tą kurtką pewnie bo nie wiem czy kupować 68 rozmiar czy może 74. Moja Ala już sobie śpi 45 minut, pewnie niedługo się obudzi. Ja przez ten czas przygotowałam fasolkę szparagową do gotowania i zrelaksowałam się przy kawie i drożdżowce :P Któraś z was chyba SchwEwe pytała o rozszerzanie diety. To ja przyznam szczerze, że jeszcze nie wiem jak się do tego zabrać.

Cześć dziewczyny :) Jak weekend wam płynie? u nas taaaak strasznie gorąco :/ nie lubię upałów :P miluskaaa - na szcześćie Adze przeziębienie mineło najszybciej choć teraz mam ciągle obawy czy jej nie zawieje jak się poci. Mnie jeszcze trochę trzyma ale mam nadzieję, że rozejdzie się po kościach. Alusia ma taką fajną wagę :) Aga jest już kilo do tyłu, zaczynam łapać doła :P No to dziewczyny macie zagwozdkę z tym wychowawczym. Jeśli macie taką możliwość to czemu nie :) Choć wiadomo finanse trzeba brac pod uwagę. Na pewno podejmiecie najlepszą decyzję. Mi to przypomina, że już w sierpniu musze isc dp pracy ustalić grafik i zorientować się co i jak. Pewnie wrócę do pracy początkiem listopada. Umowę mam do końca marca. Później zobaczę czy mi przedłużą. Jeśli nie to może będę z Agą chwilę w domu <3 Żłobek tez mnie przeraża :/ szukanie niani tez wydaje się być nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, że potrzebowalibyśmy osoby bardzo elastycznej, która wpadałaby tylko 2 max 3 razy w tyg. Penie po nowym roku też będziemy się nad tym zastanawiać. Co do rozszerzania diety to czekam aż Aga skończy 4 miesiące i będę próbowac podać jej marchewke. I rozbić test na gluten. (koleżanka wysyłała mi linka do blogu Sprytna Mama i tam jest w miarę ok opisane co z tym glutenem). Póki co nadal nie chce jesc sztucznego mleczka więc zastanawiam się jak ja wrócę do pracy. Co do ubranek na jesień to chyba powoli się zacznę rozglądać. Choć sama nie wiem jaki rozm kurteczki kupić. Pewnie kurtke kupimy na ostatnią chwilę. Aga odkryła ostatnio swoje stópki i się nimi bawi ^^ pocieszne to :)

U nas weekend całkiem sympatycznie. Wczoraj po południu mama zabrała Ale na spacer a my mieliśmy trochę czasu dla siebie i pojeździliśmy na rowerach. Dziś natomiast taki dzień rodzinny i byliśmy w plenerze, a dokładniej w skansenie. A Tobie Elelinka jak mija weekend?? Jeśli ktoś ma pracę zmianową to latwiej jest chyba podzielić się opieką nad dzieckiem, tak mi się zdaje. A my mamy sztywne godziny pracy na dodatek prawie w tym samym czasie :/ Szkoda, że babcie jeszcze młode i pracujące. To mówisz, że Aga bawi się stopkami. Super :) Za to Ala potrafi się cieszyć non-stop. A czasami jak sie dorwie do jakiejś zabawki to z godzinę potrafi ją katować :) W ogole ma już tyle tych grzechotek itp. Często coś dostaje od mojej mamy i brata. A mieszkanie ciasne. Aż strach pomyśleć co będzie jak podrośniee. Z tym glutenem to i ja muszę się "zapoznać" :) Podajecie już samą witaminę D? Bez K? Dziś Esterka chyba jest już aniołkiem po chrzcie, o ile dobrzr kojarzę. Jak wasze brzuchy?

Witam, jestem mamą sierpniową 2014 :) do sprzedania kilka ciążowych ubrań w idealnym stanie: płaszczyk grzybek http://olx.pl/oferta/super-lekki-grzybek-plaszczyk-jesienno-wiosenny-fuksja-xl-CID87-ID6I5kH.html spodnie ciążowe - jeansy, materiałowe, dresy-alladynki http://olx.pl/oferta/spodnie-ciazowe-materialowe-rozm42-44-CID87-ID6I5JR.html http://olx.pl/oferta/george-mama-rozm-42-sliwkowe-jeansy-ciazy-CID87-ID6I573.html http://olx.pl/oferta/h-m-mama-rozm-42-alladynki-dresowe-CID87-ID6I4uZ.html tunika http://olx.pl/oferta/tunika-ciazowa-rozm-42-CID87-ID6I5AN.html sukienki http://olx.pl/oferta/dziewczeca-sloneczna-sukienka-ciazowa-42-CID87-ID6I0DJ.html http://olx.pl/oferta/krotka-sukienka-tiulowa-ciazowa-rozm-42-CID87-ID6I5ZR.html Wszystko w przystępnych cenach :) W razie pytań proszę o kontakt na priv. Pozdrawiam choco

Hej mamusie! co tu tak cicho? Mój mały bo ma chyba skok rozwojowy(17tyg) albo te ząbki więc nie bardzo mam czas pisać a wy jak tam ? Mi mały gdzieś od piątku dkazuje teraz już jest coraz lepiej ale w sobote musieliśmy podać mu już czopek bo tak strasznie płakał :( i tak ostatnimi czasy jest marudny tylko na chwile poleży i zaraz domaga się zmiany płaczem śmiejemy się że chyba po tatusiu mały nie usiedzi ani na chwilę :) no ale noce przesypia nadal całe i oby tak dalej :) he he albo poprostu mały już jest na etapie że chce wszystko robića mu to nie idzie jak tylko może to sięobraca na brzuszek i próbuje pełzać a że jeszcze mu to nie wychodzi to się denerwuje :) miluskaaa - no ja że karmie mm to podaje tylko D i już nie pamiętam jak mówił pediatra ale napewno do pół roku albo nawet dłużej będę ją podawać :) a pytałaś sięo brzuch po ciąży? N mój zmalał że jak ubire obcisłe rzeczy to nic juz nie widać ale jak siadam to siętakie fałdki robią ble :) no i rozstępy ale na to nic jużnie poradze smaruje się nadal tymi kremami w ciązy ale to tylko żeby skóre ujędrnić :) no ale stroju dwu czesciowego napewno w tym roku nie włoże może jak zbledną to w przyszłym roku :) my przez weekend tylko nad wode pojechaliśmy i na obiad bo mi się gotować nie chciało i tak zleciało do tego swój samochód sprzedałam i jestem uziemiona na jakiś czas więc teraz poszukuje czegoś już rodzinnego ;)

mamuski gdzie się podziewacie ? czyżby maluchy aż tak dawały popalić :)? Ja chciałam Wam napisać że właśnie dostałam darmową próbke z hippa słoiczek a do tego łyżeczka dla maluszka i następną paczeke mam do odebrania w rossmanie też z jakimś słoiczkiem :) a przez weekend małemu zaczne podawać marchewkę albo jabłko więc zaczynam przygode z wzbogacaniem diety maluszka :) ciekawe jak pójdzie:) Piszcie co u Was:)

hej hej :) no właśnie gdzie jesteście kobietki ?! Kla jak tam synio? Nadal dokazuje czy grzeczniejszy??? Zazdroszczę Ci, że mały przesypia całe noce, ale w sumie ja aż tak bardzo nie narzekam na to nocne wstawanie. Chociaż ostatnio przez parę dni Ala znowu budziła się tylko raz, a teraz przestawiło jej się na dwie pobudki. Mój brzuch wygląda na płaski tak w ubraniu ale jak siądę to też jest wałeczek i ogólnie przydałoby się zacząć ćwiczyć ale jakoś zebrać się nie mogę do tego. Rozstępów brak, przynajmniej w tym miejscu :P Bo na pośladkach jakieś takie blade mam. Ale z dwojga złego wolę tam. Też staram się ujędrniać, stosuję pilingi, szorstkie gąbki, krem :) Ja także sprzedałam swój samochód, dobrze, że mam rodzinę i przyjaciół blisko w obrębie 1km od domu. Ale czasami auto by się przydało. Też musimy kupić coś rodzinnego, moje auto miało większy bagażnik, niż ten jeden który teraz nam został. Ale niestety paliło jak smok i w ogóle się nie opłacało. Co do tych słoiczków, marchewek itp. to chyba trzeba się zaopatrzyć w jakiś dobry odplamiacz!

Moja Ala próbuje się przekręcać z pleców na brzuch ale jej nie wychodzi i się denerwuje. Pytałam pediatry to mówiła, że jest jeszcze czas i żeby się nie martwić :) A i od dziś w promocji pampersy w tesco :)

jej jaka tu cisza chyba wszystkie jesteście na wczesach :) miluskaaa - co do obracania to niemowlak ma czas do 6 miesięcy o ile dobrze pamiętam ale wiadomo wszystko zależy od maluszka :) nasz maluch jak się już obróci to za chwile jest wrzask bo chce iść do przodu a tego nie potrafi i się denerwuje :) no zapowiada się ładna pogoda a ja zaś pewnie będę w trasia z małym :) miłegego dnia mamusie!!!!!