Jestemn w ciąży i nie chce dziecka

Musiałam to z siebie wyrzucić

ile masz lat, jeśli można?

22,patrzyłam już w necie na stronę women of waves

ktory tydz?

No to usuń. Proste.

Coś koło szóstego,a więc mam jeszcze czas na działanie

A ojciec dziecka? Wie? Ja w wieku 18nastu lat urodzilam coreczke i mam nadzieje ze weźmiesz sie w garsc i nie zabijesz swojego dziecka

Ja tez myslalam ze jestem,pochlastalabym się chyba... Trudne sprawy

Wie i też nie umiera z zachwytu.Raczej nie wiązałabym z nim swojej przyszłości.Czy któraś z was wie ile się czeka na przesyłkę z women off waves?

jest na kafe temat pt cierpię, w którym dziewczyna opisuje swoje przeżycia po aborcji, znajdź i poczytaj

nie zabezpieczalas sie czy co? Dwa tygodnie sie czeka okolo

A pewna jesteś że w przyszłości nie będziesz chciała potomstwa? Ja z chłopakiem też w pierwszej chwili myślałam o usunięciu, też zaszłam mając 22 latach, ale potem chłopak namawiał mnie abym urodziła, oboje chcieliśmy dziecka tylko nieco później, on uświadomił mi że jesteśmy młodzi w sile wieku, kiedy jak nie teraz. Teraz dziękuję mu za to, że odwiódł mnie od tego pomysłu tym bardziej że mamy cudowną zdrową córeczkę, a on jest wspaniałym odpowiedzialnym facetem, wspaniałym ojcem. Faktem jest też że pomagają nam rodzice, mamy wsparcie i taką sytuację która nam sprzyja, Ty oczywiście możesz jej nie mieć, dlatego proszę Cię tylko o przemyślenie bez emocji, nie doradzam nie mówię co masz robić to Twoje życie.

Dam radę,jestem twarda psychicznie.Zabezpieczenia zawiodły widocznie

Żadna z was nie korzystała z pomocy z tej strony? Jakoś nie wierzę

Na paczke czeka sie ok 10-14 dni

Dzięki ,czyli jest jeszcze troszkę czasu

oddaj do okna życia. Taki noworodek ma 100% szanse na adopcję

Poczytaj sobie forum na tej stronce.nie ty pierwsza nie ostatnia.ja usunelam ale w uk bylam w twoim wieku... I nie zaluje.zadnej depresji nie mialam.bez sensu sie nakrecac.bierzesz tabletki.brzuch bedzie bolal troche bardziej jak przy okresie.pomeczysz sie kilka godz i bedzie po wszystkim.radze ci to przemyslec i sie spieszyc.czym wczesniej tym lepiej .

"oddaj do okna życia. Taki noworodek ma 100% szanse na adopcję'' A co ja jestem żywy inkubator do cholery ??

czytam stronę i nie mogę znaleźć ile euro trzeba tam wpłacić:/

Kurczę co to ma znaczyć,wyszło mi na stronie takie coś "W ostatnim czasie wystąpiły problemy z dostarczaniem przesyłek do adresatów w Polsce, nie możemy więc zagwarantować, że przesyłka do Ciebie dotrze. Jeśli potrzebujesz naszej pomocy, przesyłka może zostać nadana na adres bliskiej Ci osoby lub Urzędu Pocztowego wykonującego usługi Poste Restante poza granicami Polski (w Czechach, Słowacji lub na Litwie). Poste Restante to sposób wysyłki polegający na dostarczeniu przesyłki na adres dowolnego urzędu pocztowego, zamiast na jego prywatny adres. Nie musi to być urząd 'właściwy' dla miejsca zamieszkania, ani nawet urząd w kraju, w którym się mieszka."