po raz kolejny mnie okłamał z była pomocy nie wiem co robic

sluchajcie, spotykam sie z facetem poł roku, znamy sie od kilku ladnych lat, ale nie laczyla nas nigdy jakas blizsza relacja, bylismy tylko kumplami. Sprawa wyglada tak, ze oszukal mnie kilka razy jezeli chodzi o była. 3 dni po tym jak zaczelismy sie spotykac, ale jeszcze nie bylismy razem, jego byla mieszkala u niego przez 2 dni, bo miala blizej na uczelnie, a miala ponoc egzaminy, nie powiedzialm mi o tym, dowiedzialam sie od kolezanki, ktora tez mieszka w tym miescie. Zrobilam awanture on sie przyznal, ale zarzekał, że nic miedzy nimi nie doszło. Wybaczylam, bo w koncu nie bylismy wtedy razem. Byl spokoj az do zeszłej soboty, kiedy dowiedzialam sie od znajomych, ze spotkał sie ze swoja byla i ze rozmawili ze soba wczesniej. Wkurzylam sie, zerwałam z nim, poczulam sie zraniona i oszukana. Przyznal sie, ze byli tylko na kawie, ze to byla czysta rozmowa, ze ma jakies problemy ze zdrowiem. Ale od tego czasu, nie ma juz z nia kontaktu, ze licze sie tylko ja, ze mnie tylko kocha itd. Przycisnelam go i przyznal sie, ze wtedy jak u niego nocowała, dotykali sie, ale nic wiecej, nie uprawiali seksu. Jestem załamana, naprawde wiazalam z nim przyszłosc. On sie teraz stara, wysyla kwiaty, codziennie przyjezdza pod moj blok, nie chce go widziec. Ale niestety serce nie sluga, czuje cos nadal do niego, chociaz wiem, ze nie ufam mu i ze to nie ma sensu. Dodam, ze on naprawde wczesniej byl zakochany w tej dziewczynia i na tej rozmowie, prosila go zeby wrocił, ze nadal go kocha. Wczesniej widzialam, ze nadal ma do niej sentyment, A ja nie mam zamiary rywalizowac o niego, albo sprawdzac mu komorki. To nie w moim stylu, zaufanie w zwiazku to podstawa. Nie wiem co robic:(

Miałam podobny problem, tyle że my bylismy po przejściach...ona byla jego byłą kochanką. Ja poznalam go jak byliśmy oboje wdowcami,jego zona nie żyła, ale z kochanką duzo mlodsza utrzymywał, jego zdaniem niewinne kotankty, pisali do siebie, czasem dzwonili, na urodziny skladal jej zyczenia uzywajac pieszczotliwych zwrotów z czasów gdy byli razem....dostawalam furii. Zaczelam zachowywac sie jak kretynka, kupilam szpiegowski program, zaczelam z nim pisac jako ona....w koncu zadzwonilam do niego jako ona, udajac ja chcialam sie spotkac chcialam zeby wszystko wrocilo...ze tęsknie itp (taki test mi sie wydawalo) on nie powiedzial nie, powiedzial ze chetnie sie spotka, ale musi spjrzec jej prosto w oczy moze wszystko wroci....nie wytrzymalam, wygarnelam mu wszystko ze rozmwial ze mna, nie z nia itp...ze wiem o wszystkim...skomentowal ze zagralam na jego uczuciach....zerwal z nia wszelkie kontakty.....i twierdzi ze kocha tylko mnie, ale u mnie gleboko dalej tkwi ta uczuciowa zdrada....dojrzewam do rozstania, mimo ze tamto sie skonczylo definitywnie...nie ma milosci, czulosci, chceci bycia razem. On tylko praca, TV sport, zapomina o rocznicach o imieninach, o milym slowie, jest tylko krytyka, brk pochwał. Wiem jedno, faceci zawsze lubia wracac do poprzednich związków, a cwana kobeta tak pokieruje, ze predzej czy póxniej on ulegnie, wystarczy jedna chwila slabości, jakas sprzeczka miedzy wami...i to jest w stanie pchnąć go w jej ramiona jesli będzie bliski kontakt...stereotym albo ona i rozstanie, albo ja i koniec z nia wszelkich kontaktow...tyle

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

tez sie tego boje, ze wsytaczy znowu jakis preteks tak jak teraz ze niby jest taka chora i jej ulegnie... bardzo za nim, ale czuje tak jak to fajnie opisałas zdrade emocjonalna, naprawdę się pogubiłam i nie wiem co robic

sorry, ale mezczyzni ne maja takiego naiwnego myslenia jak kobiety, ze jak juz sie zacznal z kims spotykac to ich celibat obowiazuje i ze nie moga sie spotykac z innymi laskami. Ja wychodze z takiego zalozenia, ze jak facet kreci juz na samym poczatku to niech spada.

sorry, ale mezczyzni ne maja takiego naiwnego myslenia jak kobiety, ze jak juz sie zacznal z kims spotykac to ich celibat obowiazuje i ze nie moga sie spotykac z innymi laskami. Ja wychodze z takiego zalozenia, ze jak facet kreci juz na samym poczatku to niech spada.

sorry, ale mezczyzni ne maja takiego naiwnego myslenia jak kobiety, ze jak juz sie zacznal z kims spotykac to ich celibat obowiazuje i ze nie moga sie spotykac z innymi laskami. Ja wychodze z takiego zalozenia, ze jak facet kreci juz na samym poczatku to niech spada.

Jak masz możliwość to spzieguj go. spziegowanie nie jest dobre, ale da ci jasny obraz a nie plotki znajomych. sa programy jak www.szpiegpc.pl ktorych twoej chlopak nawet nie bedzie wiedzial, ze ma na ompie, a ty sie dowiesz z kim pisze i w ogole.... nie daj sie oklamywac...

ten www.szpiegpc.pl nie wykryje mi go chopak n a swoi kompie??? ?

Ja mam szpiega i nie, na pewno nie wykryje, tylko sobie folder z nim gdzieś schowaj albo usun