Chce byc piekna juz na wiosne

Miałam iść spać, ale jednak... nawet nie pytajcie co robiłam i gdzie byłam :D ...i co jadłam ;) ale od poniedziałku będę się bardziej pilnować z jedzeniem. A jeśli chodzi o ubrania to najczęściej po domu dres i koszulka (bo w zasadzie to przez cały dzień sprzątam, gotuję i karmię dzieci), czasem jak mi coś strzeli do łba to sukienka :)

Co dobrego jadłaś?ja wlasnie wsunelam jablko:-)

TakaJednaMadzia Narzekasz na szarą twarz,ale piszesz też jednocześnie,że chodzisz spać około 2 w nocy. I tu jest pies pogrzebany. Nasze ciało największe zdolności regeneracyjne ma w godzinach między północą a bodajże 5 rano.I dlatego tak ważne jest by w tych godzinach spać a nie buszować.Bo ile byś później godzin spała,to omijasz ten czas regeneracji organizmu,regeneracji i odpoczynku. Pozdrawiam

Kurcze ale ja jestem taki mocny marek..postaram sie przestawić do max 24.00 siedziec. Oby to dalo efekty:-)

Znowu zapomnialam oninu nie wiem dlaczego jak pisze z Tel.to mi sie nie zapisuje a jak na laptopie raz wpisze to jest.to ja autorka.poogladam jeszcze chwile tv i postaram sie isc spac o 24.00 milej nocy i do jutra.

Jak bym zjadła jabłko to bym nawet się nie przejmowała, ale wyskoczyłam po kebaba :D Nie wnikajcie, miał być dla męża ale skoro już poszłam to i dla siebie wzięłam :P Zaraz mnie czeka układanie fryzury i makijaż i jedziemy do mamy. Trzymajcie kciuki, żeby mi się potem zachciało demakijaż zrobić. Mam nadzieję, że nie będę aż tak padnięta, bo czeka mnie wizyta u mamy połączona chyba z wypadem do Ikea a potem wieczorem Carrefour. Wszystko to z dwójką dzieci :)

Hej dziewczyny :) ja wlasnie odpoczywam sobie...zrobilam porzadki w domu, mala spi i siedze i spijam wode z cytryna ( dobre na oczyszczanie organizmu z toksyn) no i witaminki ;) za chwile ide pod prysznic, masaz ciala szczotka do masazu i olejek arganowy :)

A jescze mam pytanie do Was...karmilyscie piersia swoje dzieciatka??

ja az 2 lata i uwazam ze to był ogromny bład..dla dziecka byla to bardziej zabawa i przyzwyczajenie niz witaminy mysle ze 6m-cy to wystarczy..witaminki dostarczone i biust w miare ładny

Hej :) annss, ja karmiłam 9,5 miesiąca w dzień i w nocy i do 10,5 miesiąca w nocy, dla mnie w sam raz, nie tak długo, ale po piersiach widać, no nie są takie jak przed... A co ubioru, bo pytałam wczoraj ;). To ja tak do 9 miesiąca małego też chodziłam głównie w dresach/leginsach w domu, też mi sie zdawały ze w jeansach nie wygodnie, ale tylko mi się zdawało ;), jestem trochę szczuplejsza niż przed ciążą i mam spodnie też luźniejsze i teraz chodzę albo w jeansach albo w leginsach,kupiłam sobie nowe bluzeczki, na luzie, ale fajnie się tak czuję, nie w jakimś mega spranych łachach ;). Ostatnio też mam fazy na spódnice, sukienki, kupiłam kilka na wyprzedażach, no ale to w domu nie ma sensu chodzić ;), muszę się przełamać, żeby zakładać spódnice na wyjścia z domu :) Jak się macie? :)

annss, też lubię wodę z cytryną :)

Ja już w domu, ale przede mną jeszcze kąpiel i przede wszystkim demakijaż :) Kupiłam w Ikea takie pudełka do szuflad w komodach i od razu po powrocie do domu wszystko posegregowałam i u córki i u syna. Denerwuje mnie tylko jedna rzecz, a mianowicie to że jak robią komplet pudełek do szuflady to żeby wypełnić ją całą brakuje jednego małego pudełka. No mogliby dodać jedno więcej do opakowania, ale po co skoro klient może kupić całe kolejne opakowanie jeśli chce więcej :o Porażka dla mnie jakaś, ale na szczęście miałam na zbyciu te małe pudełka z kompletów do szuflad moich i męża. A i kupiłam też taką maskotkę wilka z Czerwonego Kapturka, któremu do pyska się wkłada miniaturową babcię a potem się ją wyciąga przez brzuch odpinając koszulę wilkowi :D ;) Sama się nią bawiłam jak dziecko w samochodzie :D A co do karmienia piersią, to ja karmiłam od samego początku (już w szpitalu) na sposób mieszany tzn. pierś i mm i tak ciągnęłam u córki do 3 mż a u syna do 4 mż.

Witajcie dziewczyny. Dzisiaj nie cwiczylam,spalam prawie do 11:-) Tak moglam sobie pozwolić bo mój ukochany byl w domu i zajal sie synem. Ale tak jak obiecalam sobie wypilam jedna kawe, ze slodyczy ugryzlam kawalek snickersa,za to zajadalam sue pestakami dyni i migdalami:-) Codziennie kremuje buzie rano,no i wykapalam sie,wybalsamowalam, no i jestem zadowolona z tego kremy bb z Garniera,bo ogólnie nie nakladalam niczego na twarz,malowalam tylko oczy kredka i tuszem i usta blyszczykiem,a ten krem z odrobina fluidu jest calkiem fajny, nie ma wrażenia maski,buzia wygląda świeżej. Co do karmienia to ja 6 miesiecy ale odciagalam i to sporo, zawsze mialam większy biust ok.75D, a w ciąży kupowalam DD i E wiec kiedy mleko sie skonczylo skora trochę obwisla i jak jestem bez stanika jak juz pisalam wizualne mam wrazenie jakbym miala pionowe dziury w skórze.

Ja wlasnie nie mialam w szpitalu jeszcze mleka, dopiero pozniej sie pojawilo ale mala nie chciala cycka bo przyzwyczajona juz byla do butli a poza tym mialysmy male komplikacje...i teraz sie zastanawiam czy nie warto bylo powalczyc bardziej o to karmienie piersia, mam troche wyrzuty sumienia ; ( A poza tym martwie sie teraz ze miesiaczki nie mam i zastanawiam sie dlaczego skoro krotko karmilam powinna sie juz zaczac... boje sie ze mi lekarz cos spartolil...po porodzie mialam lyzeczkowanie i wyobrazcie sobie ze juz w domu po jakichs dwoch tygodniach od porodu " urodzilam " gazik wielkosci orzecha wliskiego - to lekarz pozostawil po sobie... A z innej beczki, wysprzatalam caly dom i nie mialam juz sily na zadne cwiczenia i zgrzeszylam bo zjadlam nalesnika z nutella ; D

Kurcze jak mleko sie skonczylo to powinnaś dostać miesiączkę, ja w ciągu miesiąca od calkowitego zaprzestania dostalam,chociaz nie powiem bo mimo tabletek anty.zdarza mi sie mieć plamienia w trakcie brania(jak normalny okres),a potem o czasie kolejny. Mialam cytologię nie wyszlo nic niepokojącego wiem nie wiem dlaczego tak dlugi sie to reguluje. Kurcze jak ci gazik wylecial to nie za fajnie,nie wiadomo co jeszcze ten partacz zostawil,moze udaj sie do lekarza. A tego naleśnika to moze niech maz c***omoże spalić:-)

Bola mnie jajniki i glowa okrutnie to moze na okres? Ww wtorek bede musiala wybrac sie do gin Maz chrapie juz prawie od 20:00 wiec nici :D

Ja już po porannej "pielęgnacji" jestem. Wiem, trochę późno, ale tak jakoś wyszło :P I.... uwaga, już jestem po 10minutowych ćwiczeniach! Dałabym radę trochę dłużej (dziś czułam się mniej zmęczona po tych ćwiczeniach), ale znowu dziecko zaczęło jęczeć. Myślałam, że już zasnął a tutaj nagle się obudził i musiałam skończyć ćwiczenia, bo był ryk :o

Witam:-) Ja tez po pielęgnacji,ćwiczenia odkladam do drzemki syna. Jakos nie potrafie zlapac bakcyla.

Sorki to byłam ja:-) gościówa gratuluje mobilizacji.

W sumie to byłam zmuszona do takiej mobilizacji jeśli chciałam dziś ćwiczyć, bo jak pisałam wcześniej nie lubię ćwiczyć jak mąż jest w domu :D A tak się składa, że dziś ma wolne, ale wyszedł coś tam przy samochodzie porobić, więc nadarzyła się okazja. A w dodatku tuż przed jego wyjściem położyłam spać syna. :) Tak więc nie mogłam zmarnować prawdopodobnie jedynej w dniu dzisiejszym okazji do ćwiczeń. Cieszę się, że mam już to z głowy. O ile uda mi się w tych ćwiczeniach w ogóle wytrwać, to chciałabym kiedyś myśleć, że "nie mogę już się doczekać kiedy poćwiczę znowu". :D A póki co myślę sobie tak jak napisałam, że dobrze że mam już to odhaczone ;) A wy lubicie ćwiczyć? Czy po ćwiczeniach się czujecie lepiej, w sensie radośniej itp.?

Ja jak zlapie bakcyla to lubię,szczególnie jak jestem wyspana,wlacze rytmiczna muzyczke i ogólnie mam dobry dzien.A poki co to odhaczam i cwicze bo "musze".

Hej dziewczyny! :) Zaraz was poczytam i coś popiszę :)

Ja zabieram syna na spacer:-)

A my właśnie wróciłyśmy z córką ze ''spaceru'' do kościoła. Musiałam przynieść wodę święconą, bo jutro mamy mieć księdza po kolędzie.

Miałam napisać wcześniej, ale dziecko jakoś wcześnie mi się z drzemki wybudziło ;) Nam się udało dziś znów wyjście na sanki zaliczyć, super :) --- Pisałyście o ćwiczeniach w domu, to jak pisałam wcześniej nie przepadam za tym, z mężem ćwiczymy pompki, co 2 dzień, coś tam kiedyś sama próbowałam, ale mi totalnie nie szło, zmuszałam się. Mnie ciągnie do biegania, ale o tym już pisałam ;) --- aanns, spokojnie jak masz jutro gina, to ci wszystko powie, no ale faktycznie nieciekawie że po porodzie jeszcze wacik z ciebie wyszedł :O. a c do okresu po porodzie, to z tego, co wiem różnie różniście i wcale nie ma dużego znaczenia, czy się karmiło, karmi piersią czy nie...u mnie było śmiesznie ;), równo 2 miesiące po porodzie byłam na wizycie kontrolnej wszystko ok i gin mówi, że po porodzie może nawet 3 lata nie być okresu i to też norma, a ja wtedy wyłącznie często karmiłam w dzień i w nocy...no nic, to się nastawiłam że poczekam, ale 2 tygodnie później w sylwestra dostałam miesiączkę :D, to było 2,5 miesiąca po porodzie. jak teraz byłam w listopadzie, to ginek bardzo się dziwił, że przy częstym karmieniu piersią dostałam i później miałam w miarę regularne. no nie ma zasady. takaJedna, ja też się na codzień mocno nie maluję, bo uważam że wcieranie w siebie dzień w dzień jakiś substancji ;), to też średnio zdrowe jest,tym bardziej ze ja ma wrażliwą cerę. ostatnio testowałam podkłady eko, jeden mi się świetny trafił.

Ja już wykąpana, wypeelingowana, wydepilowana i wykremowano-wybalsamowana hehe :D Dopiero dziś zaczęłam oczyszczać twarz tonikiem przed nałożeniem kremu, bo córka mi jakiś czas temu wyciągnęła z opakowania wszystkie waciki kosmetyczne i zalała wodą w umywalce :o Dziś kupiłam nową paczkę, więc zanurzyłam głowę w szafce żeby poszukać toniku. Owszem znalazłam resztki, ale nie o tym chciałam napisać... Otóż na szarym końcu szafki znalazłam balsam ujędrniająco-brązujący z Lirene Arabika czy jakoś tak. No i teraz się zastanawiam czy smarować brzuch tym Garnierem tak jak do tej pory dwa razy dziennie a jak się skończy to przejść na Arabikę czy może raz dziennie Garnier i raz Arabika? Jak myślicie? W sumie to tak nurtuje mnie to czy ta Arabika nie będzie brudzić ubrania? Niby to balsam brązujący jest, ale chyba nie powinien brudzić, hm... No i też zastanawiam się który używać rano a który wieczorem. Rano mam w sumie mniej czasu, bo szybko chcę się wyrobić i ubrać między płaczem a marudzeniem synka, a wieczorem mogę chwilę poczekać aż się wchłonie zanim się położę do łóżka. Sama nie wiem już, a może smarować nim nogi? Miała go któraś z was w ogóle?

Dziewczyny ja tez juz po szybkim prysznicu,wybalsamowana, na buzi krem,nawet wygrzebalam krem pod oczy w rolce,nie wiem czy pomaga ale przyjemnie ochladza. Cwiczylamdzis 15 min.ciezko mi wykrzesać by dluzej. Gosciowa ja nie uzywalam tej arabiki ale myślę ze naprzemiennie byloby ok,tylko najpierw sprawdz czy ci wlasnie ten brązujący nie pobrudzi ubrań lub pościeli. Kurcze man w ogole wrazenie jakbym byla grubsza przez te 3 dni. A czy wy biezecie tabletki anty?

Ja nie brałam nigdy tabletek anty. Za to odkąd zaczęłam tu pisać to na wadze mam dziś plus 1 kg :D Ale ja mam duże wahania dobowe jeśli chodzi o kg, więc to nic nie oznacza, choć pocieszam się że mi może przybyło masy mięśniowej :D tia... 2 razy po 10 minut ćwiczyłam, więc nie wiem skąd by ta masa miała się pojawić :D

Cześć dziewczynki! :) Co tam nowego? ;) ja wieczorem robię pompki ;) --- taka, ja też nigdy nie brałam tabletek antykoncepcyjnych. przez chwilę zastanawiałam się nad tym po porodzie, ale uznałam że chyba nie ma sensu, bo planujemy drugie dziecko, a nawet jakby było wcześniej to nic się nie stanie. używamy prezerwatyw.

Witam w tym ponurym dniu:-) Dzis przyznaje sie nie cwiczylam chociaz syn spal prawie 3h. Strasznego nam lenia, nalozylam jedynie rano krem na buzie. Wypilam jedna kawe, a potem melisę bo nerwowa dzis jestem. Marza mi sie wakacje w cieplych krajach, moze mialabym wiecej powera. Dziewczyny jakie macie kolory wlosow i do jakiej karnacji?