Chce byc piekna juz na wiosne

taka, jak przypływ sił wieczorem? :) ja mam jasny brąz włosy (naturalne, nie farbuję) i mam dość jasną karnację, nie alabastrową, ale z tych bardziej jaśniejszych niż ciemniejszych, niestety ;) ja też dziś się snułam po domu, może to ciśnienie spadało ;)

A ja nie wyobrazam sobie chodzic z odrostem na pol glowy, z brzydka cera i zarosnieta na nogach i bilini. Od razu po porodzie dbalam o siebie, ogolnie sie nie maluje, jedynie rzesy a na usta blyszczyk, ale odpowiednio dobrany krem do twarzy to podstawa. Peeling robie 1-2 razy w tygodniu, depilacja co 3 dni, balsam na cialo codziennie, do tego dobrane ciuchy, czyste wlosy-myje codziennie od zawsze i perfumy.

U nas już po wizycie księdza. :-) Rano niestety ominęłam kremowanie i balsamowanie, bo miałam ''dzień sprzątania'' mieszkania i ciągle byłam spocona albo chodziłam ze szmatką i ścierałam wszędzie kurze :D Co do włosów to mam ciemny blond, taki mysi nijaki kolor, ale farbuję rzadko. Jeśli już to na brąz średni lub ciemny, kiedyś też na rudo i właśnie od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ten rudy, ale jeszcze się nie złożyło jakoś... raz już byłam zdecydowana ale fryzjer zaczął się miotać z tematem tak jakby nie chciało mu się, więc ostatecznie wtedy się nie przefarbowałam na rudo. A cerę mam jaśniutką z odrobiną piegów, których nie lubię, ale i tak najbardziej są widoczne tylko latem :-)

Autorko ja pisalam 17.01 o 14;49 :D właśnie przypomniałąm sobie o poście:) ano ja już powoli sie ogarniam. Depilacja poszła, maseczka i pilingi z kawy, do tego dwa razy dziennie balsam i spacery minimum godzine dziennie. Chcę zaczać ćwiczyć trochę ale moje dziecko mało spi w dzien i ciagle jest w ruchu a ja razem z nim, synek ma 10 mc i zaczyna chodzi ć masakra:)

Żyje tam któraś z was jeszcze? :) Ja wczoraj miałam dzień zwątpienia, dziś rano niby ok, ale jakoś nie mogę się zebrać do ćwiczeń... a u was jak?

Witajcie:-) Dzis ćwiczyłam ok.20 minut ale bez chęci,odbebnilam poprostu. Brakuje mi entuzjazmu. Buzie kremuje codziennie, ale nie widzę poprawy,wiem ze to jeszcze za wczesnie ale by mnie bardziej zmobilizowalo:-) A wy dziewczynki?

Hej! :) ano żyje ;) ja też bez powera, wczoraj to już w ogóle, dziś lepiej ;) taka, spokojnie tak szybko nie ma efektu ;) ja na razie kremują się tym, co mam, a w następnym miesiącu planuje zakup jakiś nowych kremów, balsamów.

Ale dziś dzień miałam... myślałam, że będzie ok i poćwiczę a tu synkowi zęby górne wychodzą i już przebił się kawałek górnej jedynki i kawałek górnej dwójki (ma już obie dolne jedynki, ale wyszły w połowie listopada). Marudny jest cały dzień i ma taki jakby stan podgorączkowy. Córka też mi dziś dała do wiwatu, zamiast "pomóc" mamie to jeszcze specjalnie na złość przeszkadza :o Jutro znów nas nie będzie cały dzień w domu, wiec nici z ćwiczeń, ale w przyszłym tygodniu mąż ma wyjazd z pracy i nie będzie go kilka dni to może się wezmę porządniej za te ćwiczenia :)

Cześć! :) Jak się dziś macie? :) Ja nawet ok, teraz głównie się skupiam że znów jeść regularnie i w miarę zdrowo, jak w ciąży i jak karmiłam, no ale trochę muszę się zmuszać żeby zjeść śniadanie o 9, bo bywa że i o 11 nie chce mi się jeszcze jeść...no i picie dużo wody, jedna kawka i owocowe herbatki :)

Witajcie:-) Jak tam pielęgnacja?ja dzisiaj nie cwiczylam, ale buzia wykremowana,zmywam makijaż bez ociagania sie,mam pytanie czy zdarzylo wam sie używać chusteczek tych mokrych dziecięcych do twarzy?do zmycia makijażu albo odświeżenia?ja uzywam dla syna chusteczek jhonsona i ze skonczyly mi sie platki kosmetyczne to uzylam ich i bardzo mnie buzia po nich szczypala. I chcialam zapytac czy używacie jakichs kremów przeciwzmarszczkowych? Niestety na czole pojawily mi sie pierwsze mimiczne i chcialam kupic jakiś dobry krem z kwasem hialuronowym.

A ja sobie prawie całkowicie odpuściłam, tzn. nie ćwiczę i nie nakładam odżywki na włosy, ale za to nadal staram się balsamować brzuch i dwa razy dziennie kremować twarz. Kremu używam zwykłego, nigdy nie miałam przeciwzmarszczkowego, choć zmarszczki mimiczne to chyba mam prawie od zawsze :D Szczególnie przy zewnętrznych kącikach oczu, mam chyba od liceum już. Chusteczek nawilżających używam w domu do niemal wszystkiego (używałam jeszcze zanim dzieci były w planach, ba nawet zanim przyszłego męża poznałam) :) Wycieram nimi kurze, ręce, twarz, czyszczę klosze lamp, no wszystko :D hehe ale ja używałam i nadal używam tylko Bambino - takie w różowych opakowaniach. Jeśli chodzi o ćwiczenia to zacznę znowu od poniedziałku pewnie, bo mąż wyjeżdża służbowo na kilka dni a córkę podrzucam do mojej mamy, więc będzie mi łatwiej. Nawet nie tyle łatwiej z ćwiczeniami, bo ona mi aż tak w tym nie przeszkadza, lecz łatwiej z zajmowaniem się małym (czyt. usypianiem go), bo nie będzie mi się pałętała i go rozbudzała :P

up dziewczyny

Hej! :) Jak się macie? :) Ja reaktywowałam swoje hula hop, z mężem wieczorami ćwiczymy. Czekam na luty żeby zamówić nowe balsamy i kremy ;) No i przede wszystkim walczę żeby regularnie jeść, co przy moim smyku, nie jest łatwe...:)

A u mnie nijak, bo mimo że miałam idealną okazję do ćwiczeń (mąż wyjechał na kilka dni), to nic mi się nie chce :) Kompletnie sobie wszystko odpuściłam (jak zwykle). Może jak się pozbieram ze wszystkimi pracami w domu to wrócę to programu "chcę być piękna" hehe ;)

Ja balsamy i kremy już pozmawiałam, wyszła cała seria kosmetyków z firmy Thalgo, daj wam link: www.beautypremium.pl/wp-content/uploads/2013/03/THALGO-nowości-wyszczuplanie-2014-na-www.pdf Jakby się nie otwieralo to trzeba wejsc na stronę www.beautypremium i kliknąć w drugi obrazek od gory :) Dodatkowo, zeby poczuć się piękniej wybieram się na depilację pach, bikini i łydek.