Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zdjąć końcówkę szwy

Polecane posty

Gość gość

Witam, miałam niedawno zabieg chirurgiczny, założono mi szwy wchłanialne ale końcówka wystaje. Otóż pani doktor powiedziała mi że już po tygodniu mogę ją sobie wyjąć, nacierając ją spirytusem, lecz ja się boję i dokładnie nie wiem jak to zrobić. Szew nadal mnie boli i boję się również, że niechcący wyciągnę sobie całość, jeśli jeszcze się nie wchłonęło. Ranka ma 1,5 tygodnia, załączam zdjęcie jak to wygląda. Poczekać, może samo odpadnie, czy wyciągnąć? http://zapodaj.net/82a165383931c.jpg.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyciągnąć po 1,5 tygodnia szwy już nie są potrzebne, bo ciało się zrosło takie końcówki szwów wchłanialnych mogą swędzieć i się paprać, więc lepiej je usunąć "nacieranie" spirytusem nie jest konieczne, wystarczy przetrzeć, żeby zdezynfekować i czystą (też przetartą spirytusem) pęsetką albo palcami wyciągnąć szef za tą końcówkę, która wystaje nie bój się, to nie boli i pójdzie szybciej, niż myślisz jeżeli się boisz to poproś kogoś, kto ma "mocniejsze nerwy" niż Ty o pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję, może to było głupie proste pytanie, ale pierwszy raz byłam 'cięta' i wolę się upewnić czy lekarz aby na pewno mówił prawdę, a może ja mam inny organizm itp. itd... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie panikuj, zrób to od razu, bo tylko się nakręcasz niepotrzebnie nic złego się nie stanie, spokojnie jestem wolontariuszką w schronisku i zdejmowałam już dziesiątki a może nawet setki szwów, zobaczysz że to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daję rady, ciągnę za tą końcówkę i nic, tylko że boli ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jak wyciagali szwy to tez troszke pieklo wiec nie panikuj, to jest do przezycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poczekaj jeżeli szew rozpuszczalny wystaje, to rana dookoła potrafi się lekko rozpaprać i końcówka szwu wypływa później razem z ropą o ile oczywiście na 100 pro jest to szew rozpuszczalny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat na 100 % bo doktor mi tłumaczyła, ale ja byłam trochę rozkojarzona i po omdleniu więc nie za dużo pamiętam z tego jak mam go wyciągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się tak, popatrz na to w ten sposób - to tylko kawałeczek nitki, nic strasznego, przecież nic się przez taki drobiazg nie stanie spróbuj znowu za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×