Brak miesiączki

Witam! Z góry proszę o poważne odpowiedzi. Mam 19 lat i miesiączkę miałam tylko raz w życiu (kiedy miałam lat 18) wywołaną lekami hormonalnymi i progesteronem. Do tego była bardzo bolesna - wylądowałam w szpitalu i miałam przez 3 dni podawany ketonal i pyralginę dożylnie. Byłam już pod opieką ginekologów i endokrynologów (najpierw w Prokocimu w Krk , potem w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW w Warszawie) i w dalszym ciągu nie dowiedziałam się niczego konstruktywnego. Hormony w normie , pod względem rozwoju fizycznego również (budowa narządów płciowych prawidłowa) , lekarze nie wiedzą co jest grane , a ja mam już tego wszystkiego dosyć :( chciałabym już się chociaż dowiedzieć , że jestem bezpłodna i się z tym pogodzić , ale odnoszę wrażenie , że w Polsce nie mam co liczyć ... jedyne co wiem , to to , że stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników , a jedno badanie USG wykazało guza (3cm) na prawym jajniku , który magicznie zniknął , gdy USG powtórzono parę dni później... W każdym razie , piszę to wszystko , bo może któraś z was jest mi w stanie coś doradzić , gdzie i jak się leczyć , bo już trochę brakuje mi sił na to wszystko

?

Dziwna sprawa, ale PCS jest winowajcą tego stanu, jak jest z samym samopoczuciem? Masz śluz płodny, niepłodny? Czy kompletnie nic?

Nie widzę żadnej cykliczności , mogę powiedzieć , że zwyczajnie nic się nie dzieje