Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cosiezemnadzieje

Polecane posty

Gość gość

mam 32 lata, jestem już sporo lat sama, nie szukam nikogo, mam w życiu co robić, mam dobrą, prestiżową pracę, wszystkie dobra materialne jakie chciałam mieć, hobby itp. Od zawsze byłam grzeczna, za grzeczna, nie chadzałam na dyskoteki - wolałam grac na pianinie, nie piłam piwa z kolegami na ulicy - wolałam pisać wiersze... brzydziłam sie zdradami kolezanek, które prosiły o krycie... a teraz czuję,ze czegoś mi brakuje i nagle spotykam JEGO. Narazie nic do niego nie czuję, jest dużo starszy ode mnie, nawet nie wiem ile, nic o nim nie wiem poza tym, ze jest we mnei wpatrzony jak w obrazek i to na mnie działa. Pierwszy raz od lat facet tak bardzo mnie adoruje, jak się widzimy sam na sam w przelocie w pracy podchodzi, całuje w policzek, przytula, służy pomocą... Pewnie ma żonę, ja nic od niego nie chce, chociaż gdybym tylko chciała... ale nie chce, bo boję się konsekwencji coraz częściej myślę o nim w sensie erotycznym, mam fantazje i chciałabym się przemóc i coś zrobic dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiezemnadzieje
moze napisze w skrócie mam ochote poświntuszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zrób wreszcie coś szalonego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najnormalniej w świecie zaczynasz odczuwać brak chłopa :) interesujesz się facetem który jest dla Ciebie miły, który okazuje Ci sympatie i szacunek i nic w tym dziwnego że zaczęłaś o nim myśleć. Z tym że zanim zabrniesz za daleko na Twoim miejscu zorientowałbym się czy ma żonę... jeśli tak, to daruj sobie tą znajomość, bo Ty się przywiążesz a później będziesz płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie szukam nikogo, mam w życiu co robić, mam dobrą, prestiżową pracę, wszystkie dobra materialne jakie chciałam mieć, hobby itp"... większych bredni nie słyszałem :) i co C**** tym wszystkim jak nie masz się do kogo przytulić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to nie jest zdrada. Zdradza się wtedy, kiedy jest kjuż po przysiędze małżeńskiej. Teraz szukaj, kosztuj, przebieraj🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pierwszy raz facet cię przytulił i poczułaś zapach erotyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapach erotyzmu, tylko zwykły instynkt... dziewczyna zajęła się karierą, otacza się gadżetami, a to nie zastąpi niestety bliskości z drugim człowiekiem i kiedy trafił się gość który jest dla nie dobry, to instynkty zaczynają działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cosiezemnadzieje
dzięki za odzew nie na temat, ale nie otaczam sie gadżetami. bardzo daleko mi do tego, nie lubię wręcz mieć zbyt dużo przedmiotów wokól siebie. miałam na myśli własne mieszkanie bez kredytu, samochód i firmę. wracając do tematu - no tak, brakuje mi faceta ewidentnie, ale tylko w sferze erotyczno-emocjonalnej, poza nią raczej nie nadaję się do związku, za bardzo lubię decydować o swoim życiu, lubię niezależność, to prawda, ze jak okazał mi zainteresowanie to dopiero poczułam, przypomniałam sobie jakie to fajne uczucie, kiedy widzisz w oczach faceta pożądanie i ze cię absolutnie podziwia i nei widzi żadnych niedoskonałosci w tobie, to działa jak afrodyzjak, ale wiem, ze jest ulotne i nietrwałe, mało więc znaczy. chciałabym przeżyć coś fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chcesz przeżyć coś fajnego, to po rób to na co masz ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak to jakaś nowość, erotyczno-emocjonalnym? Grawitacyjno - kwantowym? Zazwyczaj do tego są potrzebni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jeju jakie śmieszne, nie zgrywaj się, przecież wiadomo o co chodzi. kto w ogóle normalny dzisiaj szuka faceta do innych celów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Erotyczno-emocjonalny? Hmm... właśnie po to ludzie dobierają się w pary i tworzą związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sprzątanie i wynoszenie śmieci? Wyprowadzanie psa? Pocieszanie sąsiadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogada ktoś? jutro znowu możemy sie spotkać, z jednej strony tęsknię za jego spojrzeniem i cieszę się, ze jutro znów możmey sie zobaczyć, czuję że coś sie dzieje, jakąs zdrenaline, ale z drugiej strony widzę jakie to jest daremne i bez sensu. No i jak tu nie myśleć i czerpać radość z chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto znajdź sobie faceta na stałe i będziesz mieć te swoje emocje cały czas :) bycie z kimś wcale nie ogranicza... poza tym jeśli nie chcesz stałego związku, to znajdź sobie przyjaciela, jest mnóstwo facetów którzy również nie szukają związków, bo nie mają czasu, ale chętnie weszliby w stały układ z jedną kobietą, bo nie w głowie im jednorazowy seks z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mnie jednorazowy seks tez nie interesuje, przyjacielski seks również nie. jak juz ma być seks to musi być w tym zycie, energia, pożądanie, inaczej można sobie iśc pobiegać żeby sie zmęczyć, na jedno wyjdzie. ja z nim nei chcę seksu, bo raczej żonę ma i nie podoba mi się. jedyne co mi sie podoba to to, ze ja sie jemu podobam. chciałabym tylko posłuchać co macie do dodatnia w temacie -czy pozwalać sobie i jemu na ten niewinny flitr 'głównie z jeog strony' czy jasno dać mu do zrozumienia, zeby dał mi spokój. tylko tyle chcę od was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież już sama sobie odpowiedziałaś> Ma rodzinę więc na stały związek nie licz. Razem pracujecie i pewnie pojawią się problemy. Chcesz tego? Znajdź sobie faceta a od biegania to można odcisków dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja jego wcale nie chce, anid o związku ani do niczego temat jest o FLIRCIE i tylko o nim i jak się widzimy to nie ja sie rzucam na niego, ale on na mnie, przytula mnie delikatnie, chwyta dłońmi moja twarz i delikatnie całuje w policzek. Ja udaję, ze to nei robi na mnie wrażenia, że jest takie sympatyczne, przyjacielskie i tyle, ale nie wiem czy to dobrze. moze jednak powiedzieć coś niemiłego czy korzystać z komplementów? w sumie nic złego sie nei dzieje, a to nie ja powinnam sie martwić o jego potencjalną żonę tylko on sam, jeśli ją ma, rpawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wolny to atakuj jak żonaty -uciekaj, bo gorzko zapłaczesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żonaty nie jest do żony łańcuchem spięty :D żonaci są najlepsi. A jaka satysfakcja gdy odbijesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że co ŻONA TO WAGON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie jest tylko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×