czy powinnam proponowac piwo ciezarnej

Chodzi mi o to ze ostatnio poszlismy do znajomych,wzięliśmy piwo dla mojego chlopaka i kolegi,a sobie wzielam 1 perle jablkowa, no i zapytalam ciezarnej kolezanki czy wypije ze mna na pol i chciala. A moja inna kolezanka sie zbulwersowala ze nie powinnam jej pytać w ogóle czy chce

Zapytałaś z grzeczności i pewnie nie spodziewałaś się, że powie, że chce. Ale to nie twoja wina. To ona powinna odmówić.

Zapytalam z grzeczności ale nie potępiam kolezanki ze wypila mala szklankę piwa. Tylko nie rozumiem ze moja inna kolezanka uważa ze nie powinnam pytac.. Dodam ze dama w ciąży nie raz pila wino,piwo.

Sama*

No mnie też się pytają niektórzy czy chcę, odmawiam. Niektórzy się w ogóle nie pytają, biorąc za pewnik, że nie piję - też ok. Zaproponowałaś bo była jedyną niepijącą a że się zgodziła - z jednej strony jej sprawa ale skoro zaproponowałaś to nie było sensu potem umoralniać, że nie powinna pić. Następnym razem nie proponuj i może sama też nie pij i po problemie.

proponuj tylko penisa

Nie zaproponowałabym

A skoro Ty nie widzisz problemu (bo myślałam, że Twoim zdaniem też powinna odmówić) to olej to co mówi koleżanka. Z grzeczności wypada zaproponować i tyle.

Moze nastepnym razem kupie jej bezalkoholowe i jak będzie chciala to sie napije?

Zaproponowałaś z grzeczności - no i ok. To ona ewentualnie powinna odmówić.

Jeżeli ktoś pił przy mnie i rzucił uwagą "tobie nie proponuję bo jesteś w ciąży", to czułam się jakby potraktowano mnie protekcjonalnie, z wyższością i jak dziecko. Już lepiej nic nie mówić i kupić sobie lub właśnie zachować się tak jak dotąd. To ta ciężarna powinna odmówić.

Ja powiedzialam nie potępiam jej bo ona dba o siebie w ciszy,nie pali,nie pije kawy wiec uwazam ze jak sie napila pól szklanki raz na te 3-4 miesiece to nic sie nie dzieje,prawda?

Tylko poucza mnie kolezanka ktora sama pila w ciąży!! Co za hipokryzja

ja bym nie proponowała tylko kupiła jej karmi:P

Tylko my szliśmy z domu i wzięliśmy do nich to co mielismy w domu, a do sklepu nie bylo nam po drodze. Stad nie kupilam dla niej nic tylko zapytalam czy wypije ze mna na pól.

pipiripi czyli co jak kobieta pije kawe w ciązy to nei dba o siebie??? czyli jestem wyrodna matka ktora przez cala ciąze piła codziennie kawe, alkoholu nie piłam. Nawet jakby ktoś powiedzial że nie proponuje mi bo jestem w ciązy, to normalne.

Absolutnie nie uwazam ze jestes wyrodna matka bo pijesz kawe.,chodzilo mi ogólnie ze zrezygnowala z kofeiny i dba o siebie.Nie mam nic do picia kawy:-)

Ja uwazam ze z grzeczności wypada zapytac,a decyzje powinna podjąć ciężarna

Mogłaś zapytać. Ja w ciąży nie raz piłam szklanke 2 procentowego piwa jabłkowego.

Ja tez w ciąży napilam sie piwa i nic sie nie stali. Nawet napilam sie go za zgoda lekarza. Nigdy niczego tak mi sie nie chcialo jak zimnego piwa, nie moglam przestac o tym myslec. Powiedziałam o tym swojemu ginowi i powiedział ze mam nie przesadzac bo jak mam taka ochote to sie szklanki mogę napić, pewnie potem mnie tak męczyć to nie będzie. Wypilam szklankę i faktycznie przeszlo, ślinotok na widok piwa w sklepie minął. Nie przesadzajcie tez, co innego jakby kolezanka wypila cala flaszkę albo drinka pila, czy co dzien popijala a co innego jak wypila niepełna szklaneczkę 4,5%piwa.

W sylwestra byłam w 22 tc i wypiłam 1 puszkę warki radler cytrynowej, bo jest słaba, ma 2 %. A teraz biedne kobitki DDA wyzywajcie mnie od pijaczek, wyrodnych i patologicznych matek heheheh :)