Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poklocona

Jestem w ciazy maz nie pomaga

Polecane posty

Gość Poklocona

Czesc dziewczyny, jestem w trzeciej ciazy, dwie poprzednie poronilam. Od srody boli mnie prawa strona brzucha, bylam na Usg I wszystko jest ok. Powiedzialam dzisiaj mezowi ze musi Sam posprzatac dom bo ja nie mam sily. Zaczal sprzatac co chwile powtarzajac przy tym ze przeciez u niego babki w ciazy w pracy zasuwaja z odkurzaczem w 8 mc a ja w 9 tygodniu dramatyzuje. I w sumie ja stalam I gotowalam w tym czasie a on caly czas marudzil, ze tydzien temu bylo odkurzane, ze on wiecej nie zaprosi nikogo jak ja nic nie moge robic. Wkurzylam sie trzasnelam drzwiami I nazwalam go dupkiem. On sie obrazil- czy ja naprawde przesadzam czy moj maz obudzil sie dzisiaj idiota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie przesadzasz - szczególnie ze względu na to, że dwie poprzednie ciąże poroniłaś - chyba teraz powinnaś się oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję takiego męża. Wychodzi na to, że on wogóle nie chciał tej ciąży, bo gdyby chciał to by się troszczył o ciebie i maleństwo. Ja bym nie dała rady z takim żyć. Ja w ciąży czułam się dobrze, mogłam wszystko robić, a mimo to mąż na mnie krzyczał, że za dużo robię i mam odpoczywać a nie tylko latam! Gdybym była w twojej sytuacji, to chyba by nie dał mi z łóżka wstać i do łazienki na rękach nosił. Pogadaj z nim, czy zależy mu na tym dziecku i na tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poklocona
No wlasnie mi sie wydaje logiczne ze niektorych rzeczy nie moge robic I niby zasuwanie z odkurzaczem to nie mistrzostwo swiata ale skoro mnie cos boli to wole sie oszczedzac. Co mnie obchodxi ze ktos inny sie czuje super w ciazy, zazdroszcze, ale ja nic nie poradze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko wiem co czujesz tez jestem po poronieniu i w kolejnej ciazy kazdy bol czy ukucie mnie niepokoi. W pierwszej ciazy zasuwalam pralam sprzatalam chodzilam do pracy ciezka fizyczna i co poronilam pracy. Teraz nie pracuje w domu robie cos jak sie tylko dobrze czuje wiec bywa ze nie ma obiadu lub jest balagan. moj tez na poczatku sie burzyl ale teraz sam mowi ze ja mam tylko jedno do zrobienia donosic i urodzic. Chcial dziecka to niech robi a panie covpracuja fizycznie pracuja bo z ciaza jest ok gdybys nie byla po 2 poronieniacg tez bys pracowala. Dziecko jest wazniejsze niz pranie czy ugotowqny obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ukucie" :O Masz sporo czasu to wez sie za nauke. Za kilka lat dzieciak, z taka troskliwosci donoszony, bedzie sie wstydzil matki analfabetki. "ukucie" litosci!!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem za bardzo się nad sobą litujesz. Oczywiście jak źle się czujesz,boli brzuch itp.to fakt,niech mąż Cię wyręcza ale jeśli wszystko jest ok to nie rozumiem.... Ale Ty piszesz,że "nie masz siły sprzątać"....Nie możecie jakoś razem wziąć się do roboty? Przecież chyba nie zamierzasz leżeć całą ciążę i się nad sobą użalać skoro nic nie zagraża dziecku.....? Ciekawe jak ogarniesz sytuację po porodzie.......współczuję Twojemu mężowi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×