Czesc czy moge z kims pogadac mam totalny problem i nie wiem co robic

Hej jezeli ktos normalny sie odezwie napisze o co chodzi

jestem

JESTEM.

chcialabym pogadac o rozwodzie dlatego mialam na mysli kogos dojrzalego nie chcez dziecmi gadac

Ja uważam,że jak na to forum to jestem normalna, napisz o co chodzi i nie zwracaj uwagi,na idiotyczne komentarze,które mogą się pojawić.

ok dzieki- mam problem z mezem,ktory po slubie sie radykanie zmienil. Wyzwiska leca gruba para i raczki mu chadza, a najgorsz jest to,ze obecnie mieszkamy u rodzicow meza tylko na gorze i potrafi potem tak ujac slowa ze wina finalnie jest moja. Mamy male dziecko roczna coreczke,ktora patrzy na to a ja wszytkiemu jestem winna byle co to jest moja wina jesc nie zrobie moja wina.Mam dosc i chetnie odejde od niego wiem ze zostane z niczym nic chce wypomnial wszystko kazda zlotowke ktora wydal na mnie. Chce uciec do warszawy tam mieszkalam pracowalam jak go poznalam i znam dosc warszawe tylko czy ja dobrze robie co robic...

Ja uważam,że jak na to forum to jestem normalna, napisz o co chodzi i nie zwracaj uwagi,na idiotyczne komentarze,które mogą się pojawić.

jego rodzice juz przed nim tak mnie tu przetresowali tyle w kosc mi dali....a po co to wszystko ...nie chce sie zyc nic sie nie chce nie zdradzam odkad z mala jest tylko dom tylko ta gora w tej cholernej chalupie nic wiecej nic totalnie brak zycia znajomych teraz brak pracy motywuje go zebysmy stad poszli tu nie ma pracy nic chce mu dac szanse moze gdzies w obcym miejscu sie zmieni ....ja nie wiem gdzie szukac i czego szukac bo niew iem moze to moja wina...

ja tego idiotko nie napisalam ktos pod moja nazwa wystepuje

prostuje zdania ze slowem idiotko nie napisalam:)

jest tam ktos

JA C***OMOGE :)