Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starym ludziom musi być smutną z myślą że niedługo umrą

Polecane posty

Gość gość

i nie doczekają wspomaganego przedłużania życia za pomocą cybernetyki, wiedzą ze zostało im pare lat, to musi byc przerażające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutnO !! mylisz sie wiekszosc z nich jest juz zmeczona zyciem, chorobami chca odejsc jak najbardziej godnie i bez bolu z tego padolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz, że Ty doczekasz jutra? młodość Ci tego nie gwarantuje. Smutno Ci musi z tym być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym smutno, innym nie. Od urodzenia wiesz, że kiedys umrzesz (to jedyna sprawiedliwość na tym świecie, że ten, kto się urodzi, kiedyś umrze) Jedni wcześniej, inni później. Jak ktoś jest szczęśliwy, zdrowy i całkowicie sprawny, to może i smutno. Ale niewiele takich ludzi i mają dość wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzam im człowiek starszy tym bardziej pogodzony z nadchodzącą śmiercią bo czego można jeszcze oczekiwać w wieku 60-70 lat rola społeczna, biologiczna wykonana, marzenia spełnione, na inne nie ma już czasu, planów za dalekosiężnych nie ma co robić bo.... :) uśmiechać się, tyle zostało, i z uśmiechem czekać na nagrodę za życie czyli na spokój wieczny [cokolwiek to znaczy]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie przesadzajmy z tymi "staruszkami" w wieku 60 lat :) Pamiętaj że w dzisiejszych czasach mają jeszcze 7 lat do emerytury :) Wiec głupio tak umierać nie doczekawszy jej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
60 lat to nie jest starość, moi rodzice nie są starzy a będą mieli tyle lat za parę lat. w życiu bym nie powiedziała, że nie mają w sobie życia. chyba, że życie to dla kogoś zdolności seksualne i reprodukcyjne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 60 lat i wcale mi nie zależy czy dożyję emerytury czy nie jestem ustawiona finansowo i poradzę sobie bez niej ale czuję się ostatnio tak bez sensu, nic mnie nie cieszy zdaję sobie sprawę, że najważniejsze rzeczy już mnie w życiu spotkały no co mnie może jeszcze dobrego spotkać, starzeję się choć nie choruję i dobrze się trzymam, to nie oczekuje jakichś wielkich, wzruszających wydarzeń w moim życiu, ot tak, przekładam dzień za dniem jak kartki w książce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zyja i ponad setkę. Nie wiadomo, czy nas to czeka? A młode osoby tez giną w wypadkach. Nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś, gdy pracowałam zawodowo, wychowywałam 2 dzieci, mąż, ogród itp. marzyłam o wypoczynku, o więcej czasu dla siebie, dla swoich pasji a teraz mam tego czasu aż za dużo i na siłę szukam sobie zajęć straciłam jakoś ochotę/apetyt na życie może ta jesienna zima tak na mnie wpływa, nigdy nie czułam się tak przygnebiona jak tego roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60 lat to nie starość. Chyba tylko w Polsce, gdzie twoja rola sprowadza się do wydania potomstwa na świat. W normalnych krajach ludzie maja hobby, podróżują, uczą sie nowych rzeczy, zapisują się na studia. Jeśli trudno wam w to uwierzyć, to żyliście pod kloszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już czuję starzenia mam lat 34 to przerażające że życie tak ucieka szybko ... ;/ w sumie w moim wieku też mało co mnie cieszy bo cóż nowego może mnie spotkać pracuję przekładam kartki w kalendarzu co dzień i tak samo się czuję jak kobieta w wieku lat 60 która tu pisała kilka postów wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz co się bać, w dzisiejszych czasach inaczej się żyje. Kobiety są bardziej wyzwolone, świat stoi otworem. Żyje się ogólnie lżej nie to co w latach komuny, gdzie trzeba było pracować na II zmiany, jedna praca w pracy druga praca w domu. Ty nie będziesz taka zmęczona życiem jak kobiety z mojego pokolenia. Będziesz miała więcej do wyboru i więcej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e, to jeszcze nie tak źle :D każdy by chciał mieć 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem grubo po 60tce, co dzien sie w moim zyciu cos ciekawego dzieje ( w moim, moich dzieci, rodziny, przyjaciół), poznaję nowych ludzi, fascynuje mnie to ,ze kazdy rok niesie odkrycia na kazdym polu - technicznym, kulturalnym itd- mam teraz wiecej czasu na wlasny rozwój , na przemyslenia , na zdobywanie takiej wiedzy, jakiej chce - a przy tym podoba mi sie to, ze nic nie MUSZĘ. Kazdy wiek ma swoje plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, ja też cenię sobie to, że już niewiele rzeczy muszę robić, nie muszę uprawiać tej codziennej gonitwy, mam wiele czasu dla siebie. Dużo czytam, także w necie, ale straciłam ciekawość świata, nie chce mi się poznawać nowych ludzi ani nowych miejsc, kiedyś uwielbiałam wspinaczki górskie i nie mogłam się doczekać wyjazdów, teraz po 1-2 dniach chcę wracać do domu, bo tylko w domu czuję się dobrze i bezpiecznie. Dzieci mieszkają daleko, mam z nimi dobry kontakt ale nie żyję ich życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam pania , ma 94 lata (w kwietniu bedzie miala ) jest ciagle czyms zajeta , kalendarz pelen terminow i nie mysli o umieraniu a mlodzi ludzie tez umieraja , dzieci tez wiec nie ma co o tym myslec bo nikt z nas nie wie czy dozyje jutra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
memento mori,tak nas kiedyś straszono od średniowiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondas86
umierają Ci, co 1. Siedzą codziennie z piwkiem, narzekając na wszystko 2. Zamiast czerpać radość z życia, robią sobie sweet focie i spędzają dnie przed lustrem 3. Zdradzają swoich partnerów, albo ich lekceważą, bądź wykorzystują 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodzi te umirają wiec temat jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mowia, ze blondynki sa glupie jak widac w powyzszym poscie, dotyczy to rowniez blondynow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starzy raczej się nie smucą, bo z każdym rokiem bardziej się przyzwyczajają do tego, że bliżej im niż dalej. Sporo z nich ma demencję więc raczej nie myślą w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondas86
Coś Ci zdradzę, "2014-01-19 09:18:40 [zgłoś do usunięcia] gość" pisanie / mówienie o kimś, że jest głupi, nie tłumacząc dlaczego świadczy o głupocie tego co używa inwektyw. Jest to stary trick, w handlu, negocjacjach. Można od razu poznać z jakim człowiekiem się ma do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość młodzi te umirają wiec temat jest bez sensu " x kretynko, temat nie dotyczy ogolnie smierci ale starych ludzi, ktorzy wiedza, ze ich dni zostaly juz policzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starych ludzi nikt nie chce, młodzi brzydzą się ich starym wyglądem, mówią, że starzy śmierdzą, są marudni, smutni, zajmują miejsca w przychodniach i szpitalach kult młodości spowodował, że nikt nie szanuje starszych osób, one zawadzają, zajmują mieszkania nierzadko dość duże, a młodzi gnieżdżą się w kawalerkach, wypłacane są im renty i emerytury a młodzi nie mają pracy starzy ludzie nie przynoszą dochodu do budżetu a tylko wyciągają z niego pieniądze stąd te wołania o wprowadzenie eutanazji, zresztą ona istnieje, nieoficjalnie, w cichym obiegu, w procedurach medycznych, które nakazuję nieleczenie starszych ludzi, bo niby po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma reguly, ze wszystkim starym ludziom jest smutno. wedlug mnie zalezy to od wielu czynnikow. na pierwszym miejscu stoi zawsze charakter. jesli ktos zyl zawsze bardzo intensywnie, aktywnie i radowal sie kazdym dniem bedzie tez w wieku starszym w miare mozliwosci tez sie tak zachowywal. jesli natomiast ktos byl samotnikiem, introwertykiem i do tego melancholikiem to i starosc bedzie taka mial. jest takie przyslowie: "Kazdy wiek ma swoje radosci jedynie powody tych radosci sie zmieniaja" co innego cieszy nas jak mamy lat 20 czy 40 a co innego jak mamy 60 czy 70. i ktos tu wyzej napisal, ze organizm i tez mysle psychika przyzwyczaja sie do starosci i w pewnym sensie tez godzi na to, ze jestesmy juz z gorki. tyle, ze jeden siedzi i rozpacza i nic go juz nie cieszy bo juz nie warto a drugi wykorzystuje jak moze kazdy dzien bo w kazdej chwili moze byc koniec. i byloby szkoda. czyli wracamy do poczatku mojej wypowiedzi. wszystko zalezy od tego jakim sie jest czlowiekiem. ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×