Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Całą noc

Polecane posty

Gość gość

kochałam się z facetem i nie miałam orgazmu.Jestem wściekła,bo w ogóle nie zadbał o moje potrzeby.Gdybym wiedziała,że tak będzie...chyba zrobiłabym sobie sama dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie kochałaś się, tylko dałaś duupy, więc dlaczego narzekasz? Masz tu genialne def. miłości/kochania: 1) każda miłość prowadzi do seksu, lecz nie każdy seks do miłości. 2)Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ile razy się spuścił? A Ty miałaś zaognioną i bolącą c***kę od całonocnego tarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty d**y dałaś za darmo. Heh autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×