Moje zycie to DNO na nic mnie nie stac

Mam 21 lat studiowałam rok ale musiałam zrezygnować z nich ponieważ mnie nie było stać by je opłacić. Aktualnie pracuje w sklepie odzieżowym zarabiam 1200zł! ;( mieszkam z rodzicami ale muszę im dawać z wypłaty 300 zł za to że u nich mieszkam;( na bilety do pracy 100 zł zostaję mi 800zł tylko i co ja mam za to kupić? nie stać mnie by pojechać na wakacje ;( na drogie ciuchy itd jak moje życie ma tak wyglądać wolę nie żyć ;( ostatnio mam myśli samobójcze. Przyszłam się tylko wyżalić...;(

weż dziewczyno się w garść, będzie lepiej :)

Podaj wymiary

Na wakacje mozesz jechac do Afryki wyhaczysz kilka murzynów

jakie wymiary?

Na co ci drogie ciuchy?

Zostaje ci więcej niż co najmniej połowie Polaków, ogarnij się.

Wez dotacje z UE otwoż burdelik sytuacja finansowa zara ci sie poprawi, niebecz juz za porade niedziekoj ,postawisz kiedys browara bedzie git.

jeszcze mi Afryki brakuje :( a później w hospicjum umierać na Hiv

zamiast napisac dziewczynie cos pocieszajacego to facec****sza takie bzdury...

Na co mi drogie ciuchy? ponieważ nie chcę mieć całe życie tanich ciuchów. Nie zamierzam zostać prostytutką!

Jeśli ciuchy dadzą ci szczęście to współczuję

zostaje Ci 800 zł na własne wydatki? no to jest bardzo dużo moja droga, jaki problem odłożyć na wakacje?

800zl to nie tak źle, za to mozna kupić naprawdę dużo fajnych ubrań. No ale jak tobie marzą się spodnie za 300zł produkowane w bangladeszu za 1zł, to twoja sprawa.

przestancie sie jej czepiac, dziewczyna jest mloda i wiadomo ze chce dla siebie cos fajnego do ubrania...prawo mlodosci

stać mnie na spodnie za 300 zł ale wolałabym takie za 1000 zł. Wiem że to bardzo materialistyczne również że inni mają gorzej :( ale też mi się coś od życie należy.

hehe ja tez bym chciala wille z basenem no ale coz...marzenia

jedna chociaż wyrozumiała ;)

masz 800 zl na miesiac dla siebie to co za problem oplacic czesne co miesiac na studia? kosztuje wiecej niz 800zł na miesiac? nie znam takiej uczelni... moja jest droga bo studiuje na ekonomicznym w poznaniu i tu jest 600zł na mc. chyba najwiecej w tym miescie - mowie o panstwowych uczelniach, ale o 800 nie slyszalam...

Ja bym wolał porsche, cóż może sobie kiedyś kupię

Ale jak bym studiowała musiałabym zrezygnować z pracy... ponieważ pracuje od 10-16 lub 16-21 w pracy muszę być nie raz o 8 jak jest towar lub stoję dwie zmiany. :(

Udali ci się "rodzice". Żeby od dziecka brać pieniądze za to że u nich mieszka. Qrfa pospólstwo. Kochana musisz zrobić wszystko że znaleść lepszą pracę albo dalej awansować w obecnej by lepiej zarobić.Na studia przyjdzie czas. Jeśli nie jest to możliwe to odłóż pieniądze i po jakimś czasie szlifując angielski wyjedź za granicę do pracy.Tam znajdziesz prędzej lepiej płatną. W Polsce naszej kochanej Polsce rządzi bydło mamy to co mamy.Zwykłą robotę znaleść za troszkę więcej niż minimum to sztuka.

Ludzie, nikt nie pomyślał, że ona chciałaby się może wyprowadzić od rodziców, a za 800 zł się k***a przeżyć nie da? :O Nawet pokoju nie wynajmie :O

Moze zmien prace.

gdyby to było takie łatwe znaleźć inną pracę ale ja więcej nie zarobie niż 1200zł :( jedynie tylko mniej...

lalalllll? czego piszesz w moim imieniu? tylko zapomniałaś zmienić pseudonim... ;)

z pracą jest ciężko ledwo co tą dostałam. Myślę nad tym by wyjechać do pracy w uk innego wyjście nie widzę inaczej popadnę w załamanie nerwowe....

ja mam co miesiac przeznaczone na wlasne wydatki 500zł i uwazam, ze i tak sporo. zawsze staram sie kupowac porzadne rzeczy, ale i rowniez klasyczne. ktore beda pasowaly do reszty i beda na pewno na kilka lat

Tylko wyprowadz sie od rodziców a zaoszczędzisz 300zl.

moja sistra zarabia 1000zl i studiuje zaocznie na sggw w Warszawie plac**prawie 3tys za semestr 300+opłaty za pół pokoju i świetnie sobie radzi grosza jej nikt na szkołe nie dał a i ma stypendium naukowe 500zł zawsze super ciuchy ma i nie jęczy jak jej żle tylko zapiepsza Za marne grosze żeby doświadczenie w swoim zawodzie zlapać puki studiuje