swiadkowie

Witam wszystkich. Za niecały rok biorę ślub. I tak ostatnio z narzeczonym rozmawialiśmy o potencjalnych świadkach. Mamy wiele znajomych ale nie mamy takich bliższych przyjaciół. Nigdy o tym nie myślałam w kategorii problemu. Mam 2takie blizsze kuzynki i jedna z nich planowała wziąć. No i powroce do tej naszej rozmowy. (Narzeczony ma siostrę 2 lata młodsza. Mamy kontakt z nią dobry. Możecie nie przyjaznimy ale jestdobrze.no i mi ostatnio właśnie powiedział ze ona coś zagadywala ze chciałaby być jego świadkowa jako jedyną siostra.-więcej rodzeństwa nie ma. Ją mam brata ale jest młody na świadka. I niby ok pomyślałam wezmę jakiegoś kuzyna. A potem zaczęłam jakości analizować.ze przecież wygodniej byłoby gdybym ją miała świadkowi żeby pomogła mi poprawiła trzymała jakieś podręczne moje rzeczywiste. I tak myślę...czytają szwagierka bylabytaka pomocą bo czynnie pójdzie mi pomoc poprawić make up u:) itd. Powiedziałam to narzeczonemu.przyznał mi rację i ma pogadać z siostra jak ona to widzi. Pójdzie na takie coś. Mi głupio sie jej zapytać tak wprost o to.nie wiem ogólnie nie mam nic przeciwko jej świadkowaniu tylko tak się zastanawiam czy nie będę żałowala

zawsze możecie wziąć 2 kobiety na świadków

No w sumie. Ale czy to nie głupio wyglada.?

tobie ma być wygodnie, opinia innych się nie liczy. Ostatnio widziałam ślub, gdzie świadkami było dwóch panów, żeby to panna młoda rzucała się w oczy a nie jakaś świadkowa :)

swiadkowie wogole sa niepotrzebni

To już bym wolała 2 świadków niż dwie swiadkowe. Za dużo bab w około. :)

Ostatnio na weselu którym byłam to mama panny młodej chodziła z nią do pokoju poprawiać makijaż itp

No faktycznie moze nie warto się przejmować takimi sprawami bo i mama będzie pomagała i te kuzynki pewnie. Niewiem...

każdy kogo poprosisz o pomoc pomoże ci, także spokojnie :) Mnie osobiście podoba się pomysł dwóch panów jako świadkowie

Generalnie świadkowie spokojnie mogą być tej samej płci - dwie kobiety, dwóch mężczyzn. Przejmowanie się w stylu: bo to głupio wygląda, jest trochę dziecinne. Na świadka bierze się tego, kogo się chce, aby świadkował. Pomagać przy sukni czy makijażu może ktokolwiek, kogo porosisz. Na ślubie świadka mojego męża też świadkowało dwóch panów - bracia Państwa Młodych a Młoda z tego co wiem radziła sobie świetnie ze wszystkim sama i pomocy nie potrzebowała.

No ją myślę ze to nie jest najważniejsze-świadkowie. Nie ma co się za bardzo przejmować