Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wezwałam karetkę do pobitego mężczyzny Ludzkie okrucieństwo nie zna granic

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj wieczorem szłam na domówkę. Było to około 20.00. Trochę błądziłam. W pewnym momencie podszedł do mnie szczupły mężczyzna w obdartym ubraniu. Na pierwszy rzut oka wyglądał na bezdomnego ale przecież nie można tak oceniac. Pytał się jak dojechać do jakiegoś miejsca o którym w zyciu nie słyszałam. Powiedziałam, że nie wiem. Zaniepokoiło mnie jednak to, ze człowiek wyglądał bardzo kiepsko. Taki pochylony, kulejący w podartych ubraniach. Zapytałam się czy dobrze się czuje. On powiedział, że nie. Dowiedziałam się, że został pobity. Zaproponowałam mu wezwanie karetki na co przystał. Twierdził, że ma złamane żebra. Wyglądał strasznie. Pogotowie przyjechało. Jednak ja prawdopodobnie widziałam sprawców. Dosłownie dziesięć minut wcześniej jak krążyłam wokół bloku minęłam dwóch palących papierosy mężczyzn. Jeden z nich zaczął mnie zaczepiać. Oczywiście zignorowałam słowa ale podniosłam wzrok i zobaczyłam, że jeden ma podbite oko. Natomiast ten mężczyzna do którego wezwałam pomoc powiedział mi, ze napaść miała miejsce jakieś pół godziny temu właśnie dwie przecznice dalej! Nie wiem czy mogę coś jeszcze zrobic. Swoja drogą okrucieństwo ludzkie nie zna granic! Jak można napaść na bezbronnego człowieka. Gdybym spotkała tych chamów to nie omieszkałabym się wezwac policji:( Przecież ten facet był tak pobity, zaniedbany że w takim stanie zamarzłby! Na dworze panowały minusowe temperatury. Okropieństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz o co poszlo? może zbalamucil siostrę jednego z tamtych i porzucil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaautorka
Nie wiem o co chodziło. Pobity powiedział mi, ze chcieli mu ukraść telefon ale on im nie oddał. Tamci mężczyżni (którzy mnie zaczepiali i prawdopodobnie ale nie na pewno byli sprawcami) mieli po dwadziesciapare lat. Poszkodowany wyglądał na 50. Drobny, zaniedbany, zdezorientowany. Mówił, ze chce jechac do domu ale numeru do nikogo z rodziny nie znał. Szczerze to wyglądał na takiego biedniejszego człowieka, może wręcz bezdomnego. Chociaż nie można tak oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak starszy i chudy to szkoda człowieka, masz racje ludzie sa okrutni i beznadziejni,ciagle się o tym przekonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaautorka
Serio. Strasznie mi go było szkoda. Chodził taki zdezorientowany i pytał się o dojazd do tej miejscowości o której w życiu nie słyszałam. Twierdził, że sprawcód było trzech. Ja widziałam dwóch ale z opisu sądzę, że wysoce prawdopodobne jest to, że to byli oni. Poza tym w tej okolicy nie było zbyt wielu ludzi. Gdyby nie to, ze zaczęli mnie zaczepiać to w ogóle bym ich nie zauważyła. No ale to podbite oko zapadło mi w pamięc. Mężczyźni bez krzty honoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, widać,ze wrazliwa z Ciebie dziewczyna i mocno to przezylas, a co z nim? zabrala go karetka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaautorka
Tak, zabrali go. Ja zapytałam się czy mogę jeszcze jakoś pomóc ale powiedzieli, że już mi dziękują. Sama miałam na sobie puchową kurtkę, czapkę, rękawiczki a czułam, że kostnieję. Co by było z tym mężczyzną! Przecież ten biedak mógł zamarznąć. Strasznie mi go żal i czuję normalnie obrzydzenie i pogardę w stosunku do tych degenratów którzy go tak pobili. Jakim trzeba być człowiekiem bez honoru żeby zrobic coś takiego. Jak chcą się bić to równy z równym a nie trzech dwudziestoparolatków na chudego piędziesięciolatka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinno się chodzić z nożem a najlepiej z bronią palną albo gazem, swoją drogą jak go pobili to nie tak źle jakby nożem oberwał byłoby gorzej, no chyba że go skopali i ma obrażenia wewnętrzne :( oby złapali tych gnojkow, autorko, może potrzebujesz psychologa po tym zdarzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaautorka
Nie, nie potrzebuję. Prędzej ten mężczyzna:( Wiesz co myslę, ze najgorsze w tym wszystkim jest to, ze oni poczuli się bezkarni. Napadli na biednego, zaniedbanego człowieka aby się no nie wiem wyżyć? Kompletne zezwierzęcenie. Uważam, ze wybrali go na ofiarę bo wydawał się być kimś kogo nikt nie obroni. Tak teoretycznie to prędzej mogliby napaść na mnie. W końcu jestem młodą, drobną dziewczyną, błąkającą się samotnie po nocy pomiędzy blokami. Jednak wybrali bezdomnego tak jakby był nic nieczującym podczłowiekiem. Smutno mi strasznie:( Wiem, że jest to takie rozczulanie się ale ta sytuacja nie daje mi spokoju. Jeśli tylko wtedy gdy mnie zaczepiali wiedziałabym, ze są sprawcami pobicia to nie omieszkałabym się powiedzieć im paru rzeczy do słuchu. Nie robię tego zazwyczaj ale nazwałabym ich "złymi ludźmi". Dla mnie są tchórzami bez honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropiensto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość takich właśnie sprawców napadów tj ulicznych i osiedlowych opryszków nie zna w ogóle pojęcia honoru.Odkąd opuścili drogami rodnymi swych matek ich łona dorastali w swym upośledzonym przeświadczeniu iż wartością wartością jest siła.Siła i przemoc w sensie fizycznym. Takie typki mogą zbić kobietę w ciąży,staruszkę idącą pod blokiem do sklepu,faceta z teczką w garniturze bo wydaje im się,że nie wiadomo co tam ma,mogą pobić dobrego człowieka jaki pomaga innym w odróżnieniu od tych debili jacy myślą o wyłącznie o zaspokojeniu swych pustych potrzeb za pieniądze skradzione ofierze. To są często szmaty bez honoru.Wystarczy tylko odpowiednia okazja by to udowodnili.Z niewiadomych przyczyn świat osiedlowych upośledzonych,opryszków obrósł w rodzaj tandetnej mitologii o rzekomych zasadach i "etyce" tego środowiska choć każdy kto zna życie i jest zwykłym smarkiem jakiemu można wrzucić każdy kit,dobrze wie,że to goowno prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*-"Każdy kto zna życie i NIE jest zwykłym smarkiem,któremu można wrzucić każdy kit dobrze wie,że to goowno prawda." Tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze pomoglas.Moja siostra kiedyś z okna,poznym wieczorem (ma sokole oko)zauwazyla ze w sniegu ktoś leży, na dworze z -20. Poszli z tata zobaczyć a tam mlody chlopaczek ok.20 20pare lat, chyba strasznie pijany,potknal sie i tak zostal) a przecież moglby zamarznąć na śmierć. Zadzwonili po pogotowie i go zabrali. Trzeba ludziom pomagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz o co poszło? Może zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umnie w miescie był przypadek ze dziadek przechodził przez ulice na pasach i niestety samochód musiał sie zatrzymać i kierowca sie z tego powodu sie wkurzył i pobił dziadka byli swiadkowie i wezwali policje akurat było blisko i szybko go zapali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz o co poszło? To się nie mieszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie nie wiesz o co chodzi nie wp*****laj się w bójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozecie tak pisac, ze nie trzeba sie wtracac~!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×