Znacie jakies Polki ktore pracuja w sklepie w UK

ostatnio w morisonie na kasie widzialem same pasztety tluste

Tak tak bezrobotne beneficiary, zazdroscicie ze ktos ma prace a wy jak te ostatnie ofiary losu siedzicie w domu i ani jezyka nie znacie ani zadnej ciekawej osobowosci nie macie :D

Nie rozumiem do kogo to piszesz?

Pracy fizycznej za minimalna faktycznie trzeba zazdroscic

kolezanka pracuje w h&M ale wczesniej studiowała w UK więc jezk perfekt

Nie no tak to mega prestiz pracowac w H&M :-( z perfekcyjnym angielskim, super

Po studiach w H&M - spelnienie marzen normalnie...

Pisze to do was. Bezrobotnych beneficiar ktore zazdroszcza nawet tak zwyczajnej pracy jak kasa w supermarkecie lub sales assistant :D Wy nawet tego nie macie tylko siedzicie na bezrobociu lub utrzymaniu chlopa. Zazdrosc was zzera bo was nikt nawet na mopa na czarno nie chce przyjac :D

W UK zrobilo sie tak jak w Polsce. Ludzie po studiach pracuja w sklepie "na kasie" za minimalna krajowa ...

A skad takie wnioski wyciagnelas? Chyba sama pracujesz w sklepie, ze tak piszesz. Praca w sklepie nie jest wstydem, normalna praca, ale nie jest tez praca prestizowa. Na benefitach nie siedze i nigdy nie siedzialam, ale mozesz nie wierzyc jesli ci to sprawia przyjemnosc.

W sklepie Risky widze czesto Polki, w Lidlu widzialam, w 99p tez, w Primarku mnostow Polek, w Sports Direct, w TKMaxxie, znam osobiscie dwie dziewczyny pracujace w H&M. Ja bym wolala prace w restauracji jednak bo tez obsluga kilenta, ale z napiwkow mozna druga pensje uskladac jak dobra knajpa

z napiwkow mozna druga pensje uskladac jak dobra knajpa xxx taaa.... i w tym miejscu się obudziłaś

mozna, ja tak ukladalam druga pensje pracujac jako barmanka w pubie, ale knajpa naprawde byla nie pierwsza z brzegu.

Zeby pracowac teraz w sklepie w UK to trzeba spelniac szereg wymagan, a i to ciezko, bo chetnych na kazde miejsce po min.50-100...

To prawda ze druga pensje z kelnerowania da sie zaroboc z napiwkow. Pracowalam w restauracji gdzie goscie potrafili wydac 900 f za obiad. W tym service charge I 200 f napiwku. Spokojnie druga I trzecia pensje :)

Dostać prace w sklepie w UK i to jeszcze na cały etat to z cudem graniczy teraz...!!!

Ja nie wiem. Ja akurat nie pracuje w sklepie ale ogłoszenie u nas do pracy na full wisi juz chyba ze 2 miesiące i tylko 3 cv dostaliśmy. Hmmm. No to nie wiem czy na jedno miejsce jest 10 osób. Ale moze tak to jest jak sie mieszka w londku

a co to za sklep?

A c***j Ci do tego

Gosc 18:37 Hahaha ale jej pojechalas! :D :D