Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja1986

Czy SA TUTAJ FACECI KTORZY PO CZASIE ZROZUMIELI

Polecane posty

Gość ja1986

Jak bardzo kochają swoje partnerki ktore prędzej zostawili ? Jak to sie dalej potoczyło? Pytanie też do kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze 4 temat załóż:O nie, on Cię nie kocha i musisz sobie znaleźć jakąś pasję. straszne, nie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja, po tym jak rzuciłem moją, rzuciłem się w wir pracy, życia towarzyskiego, poznawałem mnóstwo ludzi i pięknych kobiet zwłaszcza, jednak w każdej coś mi nie pasowało, wiele było łatwych (taka branża), później gdy już miałem poważniejszy związek to łajza mnie zdradziła, teraz mam znowu poważny związek, ale ciągłe obawy, że mnie zdradzi albo zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1986
forum sie zacina, poza tym pytanie nie brzmiało CZY ON MNIE KOCHA, czytaj ze zrozumieniem., wredna zawistna babo. :O Ale po tym jak rzuciłeś sie w iwr pracy dalej tęsknisz za tamtą czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój zakumał, ale tak się potoczyło,że nie chciałam go już, pisałam tu zresztą wczoraj jaką miałam dziwną przygodę, teraz jestem szczęśliwą singielką, chociaż to się może zmienić, tylko nie wiem czy chcę :P dobrze mi samej cholera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było tak dawno, wtedy byliśmy dzieciakami, 20lat teraz mamy pare lat więcej, wiele się pozmieniało, czasem o niej myślę, czasem zwłaszcza gdy z jakaś inną mi nie wyjdzie albo gdy mam dość obecnej, ale nie jest to tak,że tęsknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie żałuje żadnej partnerki ,którą zostawiłem, bo gdybym nadal ją kochał to bym jej nie zostawił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak nie działa, ja sama zostawiłam chłopaka, którego kochałam i 2 lata cierpiałam :P ale nie mogłam z nim wytrzymać i dobrze zrobiłam, był toksyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ja wyliczę: - 1 facet - groził,że mnie rzuci, był irytujący i manipulant, na usprawiedliwienie byłam 18 letnią idiotką, dzisiaj takiego bym spławila po jednym smsie typu "czemu nie odpisujesz? pewnie kręcisz już z innym, jeśli tak to możesz mi odpisać że nie jesteś zainteresowana" :D psychol, po 1 randce mi tak, a ja z nim 2 miesiące zmarnowałam - gdy go rzuciłam chciał wrócić, ale to było od razu, potem zerwany kontakt i spokoj - 2 - rzucil, chciałam go zatrzymać, było ciężko, ale wyjechałam i wyleczyłam się z niego, gdy wrocilam chciał się umowic ;D - 3 - ja rzuciłam, ale on ciągle do mnie pisal, nie czułam nic do niego, spotkaliśmy się może ze 3 razy w ciągu 2 miesięcy, nie namawial do powrotu - 4- rzucałam wiele razy i zawsze wracał, zatrzymywal prosil nie odchodz, ale nie zmienił się wcale, więc odeszłam na dobre, jednak po roku się odezwał i chciał sprobowac jeszcze raz - 5- ja rzuciłam, probowal zatrzymać ale nieudolnie, beznadziejny pajac, najmłodszy chłopak z jakim bylam do tego obciachowy - 6 - rzucil mnie, prosiłam o powrot, wrocil , nawet zaczelo się ukladac, sam się dziwil dlaczego mnie rzucil ale i tak rzucil mnie na koniec :D ogolnie kochałam tylko chłopaka nr. 4 i nr 6 pozostali to totalne pomyłki jak widać sytuacje są różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×