Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pozbawienie praw rodzicielskich

Polecane posty

Gość gość

Witam chcę tylko zapytać czy można pozbawić praw rodzicielskich ojca biologicznego . Wystarczy to że nie widział dziec**przez 5 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo proszę o pomoc byłabym wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a placi alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za malo napisałas.sad w takich sprawach kieruje sie dobrem dzieci. Jesli ojciec nie widzial ich 5 lat bo na pravuje za granica i placi alimenty to nie to samo co niewidzial bo lezy pod mostem i ćpa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka pozbawiała praw rodzicielskich swojego byłego męza.sprawa na pozór oczywista fact była alkoholikiem narkomanem i hazardzista,dziecka nie widzial od kilku lat mial zasadzone alimenty ktorych nie placil..wystapila z pozwem ponieważ nie chciala zeby corka musiala w przyszlosc**płacic jego dlugów oraz zeby niemog miec wobec niej roszczen alimentacyjnych bez jego zgody nie mogla tez np. Wyrobic córce paszportu.ale to nie takie proste napocztek zostala dokładnie ona przetrzepana.miala idzenia kuratora rodzinnego dzielnicowego.dokladnie sprawdzali w jakich warunkach dziecko mieszka czy ma wlasny pokuj łóżeczko miejsce do nauki i czy czasem u niej nie dzieje sie jej jakas krzywda. Na sprawie zawazyły tez zeznania swiadkow a glowne tesciowej ktora zeznawala na niekoirzysc zwojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno wystarczyć ponieważ na bank między dzieckiem,a ojcem nie ma już więzi emocjonalnej. Ja pozbawiłam bez najmniejszego problemu i słusznie, bo już się zaczął kontaktować,że będzie domagał się alimentów. A tak gooownoo wielkie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz radę, pozbaw go żeby jak słusznie poprzedniczka zauważyła, pewnego dnia zapijaczony i bez środków do życia nie zaczął wymagać alimentów od Twojego dziecka. Takie mamy chore prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie - pozbawienie praw rodzicielskich NIE ZAŁATWIA SPRAWY alimentów dla ojca na starość!!! kto wam takich głupot naopowiadał??? niestety - prawnie kazdy rodzic, choćby najgorszy ma prawo do alimentów o ile jest w niedostatku, KROPKA, nie ma od tego żadnych wyjątków. Można jedynie bronić się tym, że byłoby to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bo ojciec się dzieckiem nie interesował - i tu pozbawienie praw może pomóc jako dowód. Ale sąd NIE MUSI wziąć tego pod uwagę!!! Pozbawienie praw załatwia w zasadzie tylko kwestię paszportu, ewentualnej zmiany nazwiska dziecka i adopcji. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adwokat bez matury
co wysram to zjadam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy pozbawiałam go praw nie myślałam o tym,że będzie takim szują,że od dziecka będzie żądał alimentów. Pozbawiłam go praw z zachowaniem kontaktu. Powodem dla którego zdecydowałam się na taki krok było ciągłe utrudnianie mi wychowywania dziecka, wszystko na nie. 16 lat nie miał kontaktu z dzieckiem, nie płacił alimentów. Przed 18-nastymi urodzinami dziecka zadzwonił z super wiadomością, że albo dziecko anuluje dług alimentacyjny, albo będzie mu płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Można jedynie bronić się tym, że byłoby to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bo ojciec się dzieckiem nie interesował - i tu pozbawienie praw może pomóc jako dowód. Ale sąd NIE MUSI wziąć tego pod uwagę!!! Pozbawienie praw załatwia w zasadzie tylko kwestię paszportu, ewentualnej zmiany nazwiska dziecka i adopcji. I tyle.'' Nie tylko tyle załatwia. Nie musisz mieć jego zgody np co do wyboru szkoły, jeździć z dzieckiem gdzie chcesz i kiedy chcesz, chodzić do lekarza, który tobie odpowiada itd. Sąd bierze pod uwagę zasady życia społecznego. Jak można utrzymywać obcego człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie musisz mieć jego zgody np co do wyboru szkoły, jeździć z dzieckiem gdzie chcesz i kiedy chcesz, chodzić do lekarza, który tobie odpowiada itd." Dokładnie to samo mogę i z jego prawami :P ktos cie pyta o zgodę na wybór szkoły? lekarza? nie w tym kraju chyba. Nikt nigdy nie pytał o zgodę ojca w takich przypadkach - ani mnie ani żadnej mojej znajomej. Zgoda na wyjazd? kto o nią pyta sam z siebie? to się dzieje na wniosek ojca, a taki który dziecka od 5 lat nie widział raczej nie poleci na skargę, bo nawet nie będzie o tym wiedział. Inaczej jak mowa o normalnym ojcu i wyjeździe na stałe - ale poza takimi przypadkami, nic mu do moich wyjazdów. Naturalnie warto mu te prawa odebrać - na wszelki wypadek, bo są podstawy. Tylko to niewiele zmienia na co dzień. A do tej pani wyżej - mam nadzieję, że nie uległaś, i nie zgodziłaś się żeby syn anulował dług alimentacyjny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Dokładnie to samo mogę i z jego prawami jezyk.gif ktos cie pyta o zgodę na wybór szkoły? lekarza? nie w tym kraju chyba. Nikt nigdy nie pytał o zgodę ojca w takich przypadkach - ani mnie ani żadnej mojej znajomej. '' Owszem nie pyta, ale u mnie to było tak. Jak tylko dowiedział się,że byłam gdzieś, czy to urlop, czy jakikolwiek inny wyjazd poza miejsce zamieszkania to zaraz awantura, bo go o zgodę nie zapytałam. Kontrolował moje życie z każdej strony, straszył sądami, bo łamię jego prawa tzn działam bez jego zgody. W końcu nie wytrzymałam i poszłam ja do Sądu, bo tak dłużej nie dało się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,A do tej pani wyżej - mam nadzieję, że nie uległaś, i nie zgodziłaś się żeby syn anulował dług alimentacyjny?'' W tej sytuacji nie zgodziłam się. Gdyby nie powiedział tylu przykrych słów to mogłabym jakoś rozwiązać wspólnie ten temat. Ale on zachował się jak świnia i straszył badaniami DNA. Normalnie szlag mnie trafił . Nie mogę pojąć jak mogłam wybrać takiego człowieka na męża. Z tej wściekłośc****stanowiłam mu udowodnić,żeby ze mną lepiej nie zaczynał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniał jeszcze o jednym (albo brak wiedzy z jego strony),że jego obowiązek alimentacyjny nie kończy się wraz z ukończeniem przez dziecko 18 lat, bo dziecko nadal się uczy i jeszcze kilka lat będzie kształciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×