Gość łukaszzwroc Napisano Styczeń 20, 2014 Czy ktoś się spotkał z takimi zachowaniami, że jedna osoba w związku umyślnie szuka pretekstu by się posprzeczać? Jestem z dziewczyną niecałe pół roku, ale zauważyłem u siebie takie tendencje. Na co dzień jest bardzo dobrze i tak jakbym szukał dziury w całym. Sam nie mogę siebie określić, czasami się czuję jakbym do końca jej nie kochał. Może to jakaś chęć zakochania się na nowo, czegoś mi brakuje i próbuję to z siebie wyrzucić... Objawia się to tym, że trzasnę drzwiami tak po prostu, źle spojrzę na nią, powiem coś głupiego, sprowokuję gadaniem, że mnie już nie kocha, itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach