Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzorżeta

Problem gastronomiczny potrzebuje pomocy

Polecane posty

Gość Rzorżeta

Prosze tylko bez obelg i wysmiewisk oraZ bez głupich tekstów, bo problem jest poważny. Od jakiegoś czasu, gdy tylko cos zjem zaraz mnie wydyma, rechocze mi w brzuchu i gazy ni ulatują takie, ze śmiało mogłabym sie zatrudnić w komorach hitlera. Nawet bo zwykłym jablku takie cyrki mi wychodzą, ze niedługo ze wstydu nie bende jadła nic. Co mi pomoże dolegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rechocze w brzuchu, lol to moga byc chocby i wrzody. albo dysbioza jelit. ja bym zaczela od probiotykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opadly mgly i miasto ze snu_
W czasie zimnej wojny amerykanie wyszkolili szpiega i zrzucili go na Syberii. Szpieg trafił do chaty tubylca, który zaproponował mu nocleg. Na drugi dzień tubylec mówi: - Nu, ty gawarisz kak nasz, ty pijesz kak nasz, nu ale ty nie nasz! - paczemu ty tak dumajesz? - pyta skonsternowany Amerykanin. - a potomu, szto u nas cziornych niet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zacznij jesc zdrowe posiłki ;) kasza jaglana dobrze zrobi na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzorżeta
A od cEgo te wrzody? I co to sa te probiotyki? Oraz czy powinnam udać sie z tym do lekarza? Jesli tak to do jakiego? Do gina? A moze to mniec cos wspólnego z zaburzeniami xhormonalnymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzorżeta
Nie lubię kasz i innych tego typu rzeczy. Lubię fastfudy wszelkiego rodzaju, lubię smażone, pieczone, tluste mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od fuja
to prowo, nie karmic trola 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzorżeta
Próbowałam jeść grahamki, ale zatwardzenie i znowu gazy takie szły, ze dalej konsultuje zwykły biały chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 to problemy gastryczne a nie gastronomiczne. doraznie mozesz sobie wziac espumisan na tego typu zaburzenia. wezmiesz 2 tabletki i mozesz spokojnie gdzies wyjsc bez obaw, ze bedziesz puszczac baki. docelowo jednak udaj sie do lekarza. to moga byc wrzody, to moze byc zespol jelita drazliwego. roznie. aha i zaden ginekolog tylko idz normalnie do pierwszego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimka
Mogą to być kamyki w woreczku żółciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzorżeta
Co?? Jakie prowo? Tobie nigdy kal w d***e nue utknoł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzorżeta
A czy sama w domu moge dojść co to moze byc? Lekarzom nie ufam, kasy im nie dam zarobić, a sama mysle ze lepiej sobie poradzę. A czy to moze byc ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju,problem masz gastryczny,nie gastronomiczny,a pomyślałaś,że możesz mieć robaki,pasożyty? Idź może w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona was trolluje lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostropest jedz kamyki w brzuchu pij cytryne przez pił roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×