Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie trzeba stosować żadnej DIETY wystarczy tylko

Polecane posty

Gość gość

zmienić rytm odżywiania i jeść co 3 godziny. Stosuję się do tego od jakiegos miesiąca i juz schudłam 2 kg. Jem co 3 godziny MAŁE posiłki, przez co nie odczuwam wcale głodu . Do tego piję ok 5 szklanek dziennie wody i samo schodzi. Zaczynałam od 72 kg, dzis juz wciskam się w spodnie których dopiąc nie mogłam i na wadze jest 2 kg mniej. Od dzisiaj oprócz racjonalnego zywienia wprowadzam ćwiczenia aerobowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie powinno sie jesc cukru soli slodyczy miodu ciast i powinno sie pic tylko wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie dziewczyny katowac sie jakimiś dietami, to jest chore. Ja zmieniłam tylko rytm zywienia oraz zmiejszyłam posiłki i kilogramy leca same. A jeszcze jak dojdzie ruch to pewnie spokojnie bede zrzucac 3 kg / mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i zamienić chemie na jedzenie zamiast margaryn które powodują raka jeść masło które maja cholesterol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze trzeba ograniczać słodycze i cukier, i odstawić wszytskie słodkie napoje. Niesttey ja jeszcze z tym własnie walczę bo 1 szklanę coli wypijam i jakies 2 szklanki herbaty z cytryną i 3 łyżeczkami cukru:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrezygnowałam ze słodyczy i coli i zaczęłam jeść w miarę regularnie i ćwiczyć dwa razy w tygodniu i już 3 kg mi poleciało (w 10 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
JA sie nie znam na dietach .. wiem tylko ze gdy ważyłem bardzo mało to jadłem tylko 3 razy w ciagu dnia sniadanie - chleb + ser na góre obiad - zupa np. pomidorowa , ogórkowa , z ryżem kolacja - chleb + szynka Z pewnoscia ogromny wplyw na wage ma jedzenie wielu produktów w ciagu dnia .. Moja sasiadka jest gruba , wazy okolo 100 kg Ale tam codziennie jest zupa + drugie danie ( schab + ziemniaki ) Miedzy posilkami jeszcze potrafi cos podjadać.z lodówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No racja, racja, tylko nie każdy może zastosować taką "dietę" (praca, studia - ja np. mam 5 godzin laboratorium ciągiem i nie mam kiedy wtedy zjeść, nie mamy przerw) i je się kiedy akurat jest na to czas. Ale takie odżywianie jest bardzo zdrowe, nie da się ukryć. Zazdroszczę, że masz na to czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Nie wierze w to ze osoba ktora jest Sniadanie , drugie sniadanie , zupy , drugie danie , podwieczorek kolacje może ważyc mniej niz 80 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj kobieto, co to nie masz 5 minut zeby chapnąć jakaś przekąske czy małą kromeczkę na drugie sniadanie?? Bez jaj. Ja nmauczyłam się ze jem o tych samych godzinach a wiec jem o : 8,11,przed 15 i 18 i czasami zjem cos jeszcze o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak może wazyć mniej i z każdym dniem CORAZ MNIEJ jeśli je 5 razy dziennie ale MAŁE "posiłki". Nie żresz a jesz tak aby czuć jeszcze lekki niedosyt. Jak wczesniej jadłam?? Obrzerałam sie do syta. Jak było sniadanie to musiały być 2 bułki, do rpacy brałam kolejną bułkę, na obiad wielki obiad, na kolację nieraz robiłam sobie 4-5 kromek. Wiec chyba widać róznicę co??? Teraz rano jem owssianke, w pracy jem na drugie sniadanie kromeczke zytniego lub razowego chcleba z chudą wedliną, na obiad najczesciej kurczaka +baaardzo dużo surówek+ malutko ziemniaków, na kolację małą kromeczkę z czymś tam na co mam ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza metoda to kół do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o to chodzi, że nie mam. Jak wejdę na laboratorium o 8.45 to wychodzę z niego o 11. Pół godziny przerwy, wykład, 15 minut przerwy i kolejne laboratorium. Owszem, nie codziennie, ale dwa razy w tygodniu tak wygląda mój plan zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo pospolite128 ser na gore powiadasz a jak na dol kladziesz to tyjesz zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja waze 57 kg, a jem z 8 posiłków w ciągu dni :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfdsdsf
a waze 57 kg to wcale nie jesteś szczupła .. szczupla to 49-52 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah ja tez wp*****lałam nawet 10 posiłków, jadłam fast foody, piłam cole przez lata i miałam super figurkę. Wszytrsko zmieniło sie gdy zaczełam dobiegac do 30-tki. Całe zycie wazyłam 55 kg a teraz juz waze 70 kg 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla was to od razu 30 kg najlepiej ważyć :P wtedy jest najbardziej sexy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah ja tez wp*****lałam nawet 10 posiłków, jadłam fast foody, piłam cole przez lata i miałam super figurkę. Wszytrsko zmieniło sie gdy zaczełam dobiegac do 30-tki. - bo metabolizm zwalnia z uplywem czasu, tak gdzies kolo 25 r. z. zaczyna zwalniac i sie zaczyna tycie :D ja jeszcze 25 nie mam, zamierzam z tego korzystać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawictwo, moja kolezanka prawie nic nie jadła a była naprawdę tłusta! z kolei ja jem jak świnka i ważę 52/169 - zdziwiony? :) to zależy od metabolizmu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moge wazyc mniej niz 57-58, bo wtedy zamiast cyckow mam równine i w ogole wygladam jak dziecko po chemioterapii :O wazylam kiedys 52 i kazdy sie pytal "k*****, ty chora na cos jestes?" a na studiach mysleli ze mam poczatki anoreksji :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jem tak: rano o 10 godzinie - 2 kromki chleba lub 2 bułki z wędliną lub serem. o 16 - obiad zupa lub drugie danie, to zależy. Czasami kotlet, ziemniaki i surówka, czasami jakieś pierogi, no różnie. o 18 kawa i coś słodkiego o 21 kolacja podobnie jak na niadanie 2 kromki chleba lub 2 bułki i to waszym zdaniem jest dużo? sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem często (ale raczej małe porcje, obiad jednodaniowy), i nie odmawiam sobie słodyczy czy chipsów jak mam ochotę, piję dużo soków owocowych i ważę 49kg ;] Nie ważne jak często, ważne ile i czego jemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jadam tak: - przed wyjsciem z domu owsianka z bananem+szklanka wody albo tosta z bulki pelnoziarnistej z serem krolewskim light, pomidorasem, salata i poledwica :D w weekend robie sobie jajecznice albo jajka na twardo ;) - po uplywie jakichs 3h - kanapka z poledwica sopocka (kurze wedliny mi nie smakuja :O), z salata, pomidorem; bulka jakas z ziarnami albo chleb zytni; do tego jabco albo inny owoc; - kiedy dlugo siedze na uczelni to jadam lancz :D jakis serek wiejski z ogórkiem albo jogurt probiotyczny z mini kanapka; czasami jem tez troche czekolady gorzkiej ew. owoc - w domu przygotowuje sobie makaron ze szpinakiem +jajo albo biały ser, albo ryz z sosem meksykanski, + kurak, albo warzywa podsmazone albo zupke pomidorowa czy tam kapusciana (zupy rzadko) itp :) - po 19.00 nie jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy z nas ma inną przemianę materii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ja jem tak: rano o 10 godzinie - 2 kromki chleba lub 2 bułki z wędliną lub serem. o 16 - obiad zupa lub drugie danie, to zależy. Czasami kotlet, ziemniaki i surówka, czasami jakieś pierogi, no różnie. o 18 kawa i coś słodkiego o 21 kolacja podobnie jak na niadanie 2 kromki chleba lub 2 bułki i to waszym zdaniem jest dużo? sama już nie wiem. - nie chodzi o ilosc tylko bardziej o regularnosc :P masz 6h przerwy miedzy sniadaniem! organizm przechodzi w tryb "głód" :O no i jeszcze to slodkie wieczorem... sama sobie kopiesz grob! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 19 w ogole nie powinno sie jesc, bo o tej godzinie w naszej strefie klimatycznej organizm ludzki przechodzi na "sen" a nie na "trawienie zarcia" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok ale ja chodze spać gdzieś tak o 1 w nocy, więc czuję głód do tej pory. Nie można o tej godzinie już NIC zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chodzisz spać o 1 to oczywiście, że powinnaś jeść po 19. Tryb dnia zależy od indywidualnych skłonności, nie tylko od strefy klimatycznej, są osoby, które o 21 już ledwo na oczy patrzą i szykują się do spania, a są takie co o 23 jeszcze są w pełni aktywne i chodzą spać grubo po północy. Bez sensu chodzić spać głodnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak słyszę, że dziewczyna musi zjeść dwie bułki na raz to dla mnie juz nie dziwota, że dupa rośnie. po jaką cholerę musisz napychać się dwoma bułkami? wystarczy jedna i za 2 godziny druga. ja w życiu nie zjadłam na raz dwóch bułek i nigdy nie miałam problemu z wagą. jedyną diete, którą miałam to była tylko i wyłącznie dieta kobiety karmiącej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×