Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlachcacegonictrudnego

Ekstrakt z drożdży w kostce ekologicznej

Polecane posty

Gość dlachcacegonictrudnego

Witajcie, czy ten ekstrakt z drozdzy to na pewno glutamian ?? Nie chce uzywac kostki do zupy czy sosu, ale bez tego moja zupa jest słaba, mimo, ze daje duzo miesa i warzyw i mało wody to nie smakuje dobrze. Zawsze konczy sie tym, ze musze dodac 3/4 koski na 1-1,5 litra zupy i wtedy jest ok. Chcialam kupic kostke ekologiczna bo sama nie mam jak zrobic "swojskiej"... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ekstrakt z drożdży to nie jest glutaminian sodu ekstrakt z drożdży jest bardzo zdrowy i na dodatek bardzo smaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscia
ekstrakt drozdzowy to to samo co glutamian sodu, tyle ze to wznacniacz smaku pozystkiwany z drozdzy, a nie z burakow cukrowych ;) . jak dasz do zupy duzo przypraw, a takze cebule, czosnek (chocby w proszku) i przede wszystkim odpowiednio posolisz (sol morska jest zrowsza od zwyklej), to niemozliwe, zeby zupa byla bez smaku.. . a jezeli tak jest, to znaczy, ze jestes uzalezniona od glutamianu i juz nie potrafisz czuc normalnych smakow jedzenia ;) . nie ludz sie, ze jak pisze, ze cos jest ekologiczne, to jest to z automatu zdrowe, bo wszystka przetworzona zywnosc jest niezdrowa. przyklad - takie wlasnie kostki, czy wszystkie produkty sojowe majace napominac mieso, to niezdrowa przetworzona zywnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wytłumaczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu 'wylecz się' z kostek, to możliwe w kilka tygodni-miesięcy. To że wiesz w jakich proporcjach dodajesz, to już dużo - przez najbliższy miesiąc dodawaj nie 3/4 tylko pół - przez kilka pierwszych prób będzie ci 'czegoś brakować' ale po pewnych czasie będzie smakować zupełnie dobrze. Wtedy czas zejść do 1/4 - i znów kilka tygodni czy ile ci (i rodzinie) będzie trzeba, aż w końcu odzwyczaisz się zupełnie i zobaczysz, że zupa naprawdę sama z siebie ma smak! :D Powodzenia :) Zrobiłam to na swojej rodzinie, i wiem że inni też to skutecznie przeprowadzili (oczywiście oprócz kostek z domu musi też zniknąć wszystko typu magi i vegeta, ja używam dalej sosu sojowego, chociaż nie wiem czy fermentowana soja wiele lepsza od fermentowanych kości :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×