Perfekcyjny lodzik

Raz kozie smierc,mam nadzieje,ze nikt mnie tu nie rozpozna:D A wiec,pisze w tym temacie z moim problemem:D Jestem w zwiazku juz od kilku lat,od jakiegos czasu przełamałam sie i dochodzi do seksu oralnego z mojej strony. Nie powiem,bardzo mnie to podnieca. Ale jest jeden "mały" problem! A mianowicie,nie wiem jak ja to glupia robie,ze zawsze go jakoś zębami zahacze i czuje jak moj facet sie caly spina bo go to boli :D a nawet nie czuje abym go dotykala zebami. Jest mi wtedy mega glupio i nie wiem jak mam zareagować ,Po mimo tego moj facet nie chce z tego zrezygnować:D Moze wy mi jakos podpowiecie jak mam dojsc do perfekcji w tej materii:D :D

up

ile masz lat?

24 a co to ma za znaczenie? :D

HOP HOP.. ktos mi cos podpowie?

Moze spróbuj nastepnym razem zeby to on wykonywał ruchy jak juz bedziesz miała jego członka w ustach tak zebys wiedziala w jakim momencie jest mu dobrze a kiedy juz zaczyna to byc bolesne , niech Cie złapie delikadnie za głowe i przejmie w tym momencie kontrole

Staraj się bardziej pracować wargami, a zęby chować do tyłu i mocniej go ssać, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo haczenia. Mi na początku też się to zdarzało, kwestia wprawy;)

Ja bym proponował byś wyciągnęła dolną i górną szczękę to poczuje się jak w niebie,a jeżeli jeszcze masz zęby to dla poświęcenia się facetowi wyrwij te z e środka dół i góra :) Zobaczysz kobieto co dopiero będzie się działo.Zwariuje za tobą.

moze i spróbujemy,chociaz nie wie czemu ale robiac "TO" gdy On stoi a ja klekam przy nim czuje sie dziwnie..mega dziwnie:D Nawet ogladalam kilka p****li:D aby sie jakos podszkolic:D Ale nic z tego:( moze po prostu nie mam ust do tego stworzonych:D

jeśli tylko twoje zęby są problemem , to idź je sobie usunąć :p szczera , dobra rada :)

AAA dzieki gosciu moze kiedy skorzystam z usług dentystycznych ,narazie jednak zostane przy pełnym uzębieniu :P

A jaki inny problem mozna miec podczas robienia loda?:D ruszac jezykiem i stami to kazda potrafi:P ale schowac jakos zeby to juz nie koniecznie:D

próbuj wykonywac wolniejsze ruchy w doł i góre albo sobie pomagac dłonią

jak już to wcześniej ktoś napisał - kwestia wprawy. ja też kiedyś byłem zahaczany zębami ale mówiłem kiedy to następuje, żeby powiedzieć mojej lubej kiedy robi coś źle. od dłuższego czasu wchodzi jak w wilgotną c**eczkę :) mogę dojść po kilku minutach :D

No to Wam zazdroszcze gościu:D Mam nadzieje,ze i ja w końcu jakoś sie tego nauczę :D Bo szkoda było by z tego rezygnować:P