otwarte usta u niemowlęcia

Dziesięciomiesięczny syn przez większość czasu ma otwarte usta, dolna warga jakby ciągnie do dołu. Wcześniej, przez pierwsze miesiące życia wystawiał non stop język, ale to minęło. Teraz ludzie mówią, że to rozdziawienie od tego, że wcześniej też nie zamykał buzi (przez język) i że to minie. Ktoś się z tym spotkał? Minie?

a nie ma zatkanego noska?

Minie. Mnóstwo dzieci tak ma. Moja w tym wieku ciągle trzymała język na wierzchu a gdy jej przeszło, to przynajmniej z ustami otwartymi chodziła. Następnie zostało jej to tylko przy działaniach wymagających skupienia (pierwsze kroki itp) aż zanikło.

Nie ma zapchanego nosa. W ogóle rozwija się normalnie, jest silny, raczkuje, podnosi się na nogach przy meblach, waży 10kg, donoszony, urodzony przez cc.

ja znowu słyszałam, ze jak dziecko stale wystawia język to świadczy o jakimś schorzeniu, ale nie pamiętam co to było. A pediatra co na to? Albo moze jakiś stomatolog.

raczej do neurologa z tymi otwartymi ustami. Wyciąganie języka może występować w przypadku chorób neurologicznych, chorób endokrynologicznych (niedoczynność tarczycy) czy zespołów genetycznych, w tym w zespole Downa.

biedna dziewczyna, dziecko sobie otwiera buzie i wystawia jezyk, a wy takie horrory wypisujecie...

u dzieci do roku język jest nienaturalnie duży, jama ustna mało pojemna - pomaga to w ssaniu piersi ;) Nie masz co panikować, po prostu pokaż pediatrze na najbliższej wizycie