Teen Mom co sadzicie

Jak w temacie. Dla mnie taki program to jakas porazka. Jak mozna pokazywac gowniary ktore zostaly matkami i robic z nich bohaterki. Nie jedna powinno sie za ucho wytargac i na skrobanke zaproawdzic a nie pomniki im stawiac.

up

dobry program, czekam na premiere polskich edycji. mam duza satysfakcje patrzac na te gowniary bez mozgu, ktore pozalowaly 10 zl na durexy i teraz musza meczyc sie z dzieckiem ;)

stanowią swgo rodzaju inność i dla tego,telewizja pokaże wszystko byle widza przyciągnąć,to z reszta i tak ze szkoda dla tych gówniar bo jeszcze bardziej im się we łbach poprzewraca

Nie mam dobrego zadania na temat nastoletnich matek. więc lepiej żebym się nie wypowiadała. ;) Ale dla mnie to patologia.

jedna z nich się ostatnio wypowiadała po aferze tej 12 z 13 latkiem,a wypowiedż brzmiała mniej wiecej tak> na poczatku żałowałam,ale jak pomyslałam sobie o tych co tak czekaja na dziecko to się ucieszyłam,koniec cytatu,nic dodac nic ując

Lepsza taka Teen Mom niż stara karierowiczka co usunęła ciąże bo jej przeszkadzało w karierze. Młoda dziewucha ma prawo być głupia.

dla mnie one są żałosne. Plebs bez przyszłości a nawet jak z przyszłością to z łatką na zawsze. W klasie mojej siostry była taka co urodziła syna w wieku 16 lat.. Potem bardzo długo była sama, aż poznała star**** i zrobiła z nim kolejnego bachora, zeby jej nie zostawił. Zmarnowane życie i etykieta łatwej szmaty na całe życie

Wiadomo, że nastolatki wpadają, ale te niezaradne i biedne rodzą.

gosc 16:59 to jest to o czym zawsze mysle... Tym z dobrych domow tez sie wpadka zdazy, ale o tym sie nikt nie dowie. Tylko te patologiczne i niezaradne rodza dzieci, reszta czy wam sie to podoba czy nie zamawia tabletki albo jedzie na zabieg i zyja szczesliwie.

Człowieku, zastanów się co Ty piszesz! Właśnie dlatego, że nie poszły na skrobankę czyni je bohaterkami! To , że nie są bogate, nie mają wypasionych domów, komórek nie znaczy, że nie będą dobrymi matkami. Nastolatki też mogą się sprawdzać w roli matki, chociaż na pewno im ciężej, niż kobietom, które mają oparcie (duchowe i finansowe) w mężach…